Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość niedoinformowana mama

zmyślanie przez dziecko-zaprzeczenia -jak to przetrwac?

Polecane posty

Gość niedoinformowana mama

ma 4ry latka -umie dodowac do 10ciu odejmowac zna wierszyki piosenki ale co sie o niezmysla to masakra podam mu obiad a on mówi ze nie ma obiadu zeby mu zrobic i tak mnie przestawia jak przyjde z pracy to sie pyta kogos z domowników kiedy przyjde chociaz juz jestem przekorny? w przedszkolu ok -panie sie nie skarżą jak z nim postępowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedoinformowana mama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfdgfdsgg
Jeb.nij mu w łeb to może się wkońcu przestawi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zwracaj na to uwagi
to przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powszechne, przeczekaj i
tyle... jak chcesz wiedziec wiecej to skorzystaj z wyszukiwarki, bo pamietam ze kilka miesiecy temu byl identyczny temat i dziecko nawet identyczne teksty mowilo jak twoje, jak ojciec wracal z pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cóż..jest na tyle bystry że potrafi cię wyprowadzić z równowagi i to w jaki dyplomacki sposób;). Nie reaguj na taką manipulację i nie pokazuj zdrnerwowania bo najwyraźniej o to mu chodzi , chce zwrócić na siebie uwagę. Ja zrobiłabym tak że pomimo że nie dostał jeszcze obiadu wmawiałabym mu że owszem już go dostał i nawet mu smakowało:D ciekawa jestem jak zareagowałby na to taki 4 latek który potrafi jak widać świetnie myśleć a potem kiedy obraziłby się zqa ten numer powiedziałabym mu dlaczego tak zrobiłam i że to nie miło tak robić nawzajem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to powszechne, przeczekaj i
hehe :) to w starym watku padla podobna sugestia, ze jak dziecko zaptrzeczy ze nie ma taty, kiedy taka juz wrocil z pracy, to mama miala powiedziec tak: 'a wlasnie ze jest i zaraz bedzie cie laskotal!' :D i tedy tata musi zaczac laskotac malucha tak zeby ten ledwo wytrzymywal ze smiechu, albo tak: 'a wlasnie ze tata jest i cos dla ciebie przyniosl, ale jak mowisz ze go nie ma to najwyzej nie dowiesz sie co i nie dostaniesz...' :) i wtedy maluch jak jest pazerny na niespodzianki zacznie swirowac i wszystko odkrecac byle zobaczyc co tata mu przyniosl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×