Zaniepokojona

isc do lekarza i juz

Oczywiście powiem jej żeby udała się z dzieckiem do lekarza. Gdyby to było moje dziecko to bym to napisała:o Nie mam czego ukrywać zwłaszcza, że tu każdy jest anonimowy. Więc do idiotki powyżej, która twierdzi, że to moje dziecko: puknij się z pałę jasnowidzu od 7 boleści;) Gówno mnie obchodzi co myślisz.

Odkopuje bo potrzebuje rady od doświadczonych mam. 

Moj syn (rok) stojąc, odgina głowę do tylu. Robi to tak mocno, aż go przeważa i przewraca się. Nawet kiedy opiera się na kolanach, podnosi się i wygina tak dziwnie mocno do tyłu - aż sie przewróci. Wygląda to okropnie. 

Czy dzieci mają taką formę "zabawy"? On sie przy tym cieszy... Czy to raczej nienormalne zachowanie? Probuje też stawac na głowie i robić fikolki... Ale tym się tak nie martwię. Proszę o rady... 

jeżeli dziecko nie jest wcześniakiem nie ma potrzeby rehabilitować,z czasem samo przejdzie ,teraz tylko pediatrzy chcą żeby rehabilitantom nabijać kasę i kierują na rehabilitację niepotrzebnie, moje bliźniaki urodzili się w 36 tygodniu i niby też mieli wzmożone napięcie kazała chodzić na rehabilitację, nigdzie nie chodziłam dzisiaj mają 10 lat zdrowi wysportowani chłopcy.

Maly nie jest wczesniakiem. Czy ktoś jeszcze może się wypowiedzieć?