Nie mogę o Nim zapomnieć:(

Witam Was,chociaż tu się wyżalę.Rozstałam się z mężczyzną 3 tyg.temu.Bo nie wiedziałam nic,co mysli,czy jestem ujęta w Jego planach.I jednak coś co przyszło mi łatwo,teraz jest bardzo trudno mi się z tym pozbierać:( Kocham Go i jak tu zapomnieć.Chciałam kogoś poznać,teraz wiem,że żaden nie będzie nim.Krytykował mnie często,zaprosił na wspaniałe wakacje,a już w pierwszym dniu ryczeć mi przyszło,tak się zachowywał.Miłość i uczucie jest straszne...wolałabym być z tego wyzuta.

Ile masz lat jeśli wolno spytać :)

A ma coś wiek do rzeczy? Jak pisała Olga Tokarczuk wiek mam...psychologiczny:D

to wróć do niego jak go kochasz ;p ja se wlasnie do mojego misia przytulam:D

No tak Kochana,ale co mam mu powiedzieć...Wiele się wydarzyło,on jest zbyt ambitny:(

Troszkę ma do rzeczy ale nie o tym chciałem pisać, ja rozstałem się z dziewczyną prawie 4 miesiące temu i nie ma dnia abym o niej nie myślał. Kiedy się budzę, podczas dnia, wieczorami, dziś nawet mi się śniła. Codziennie przeżywam to samo, ból i niemoc. Dlatego doskonale Cię rozumiem, wiesz co dzisiaj zrobiłem hehe ... siedziałem w firmie i zobaczyłem brunetkę która z tyłu był do niej podobna, wybiegłem jak wariat, osoba ta weszła do galerii, czyli centrum handlowego, zbiegłem całe piętro myśląc że to Ona aby choć z daleka móc ją zobaczyć, znalazłem ją lecz była to inna osoba, później pomyślałem o tym na spokojnie i byłem załamany ........... 4 miesiące ....... aha i mam 22 lata hehe :)

Czasami nie ma powrotu do tego co było :/ trzeba się z tym pogodzić, Ps. je się nie pogodziłem z tym hehe :)

No jestem starsza...ale miłość chyba każdy przeżywa tak samo:)

A mam takie pytanie :), kiedy byłaś z Tą osobą .... czy nie miałaś tak że wszystko wydawało Ci się prostsze :) i miałaś więcej energii ?

Tak było:)Wszystko bylo prostsze,ale nie było z nim łatwo.Taki choleryk,ale co zrobię jak go kocham?:)Też wiele łez wylałam.

to czemu nie jestescie razem? moze ktos sie wmieszal w wasz zwiazek?

Spartaczyliśmy oboje:( Ja za dużo pozaliłam się tu na forum,on to przeczytał,ale w tej bezradności już się pogubiłam.Nic nie mówił o planach,czy je ma ws.do mnie i to mnie załamało.Odczuwałam,że tak mu wygodnie mieć się z kim spotkać...etc. Jak cofnąć czas:o

Dla mnie jest nie do pomyślenia aby niewiaście z którą byłem spłynęła choćjedna kropelka łezki po policzku :) Ja w przeciągu dwóch tygodni od jej poznania zmieniłem swoje życie o 180 stopni na lepsze, samochód mieszkanie, dosłownie dwa tygodnie, do tej pory nie wiem jakim cudem to zrobiłem, ale jeżeli byłbym tak nakręcony non stop to uuuuuuuulala :) a jak sobie teraz radzisz ? :)

po słowie samochód miało być mieszkanie hehe :P

o już jest :P

Super,ze tak się poświęciłeś dla kobiety.Ale On jest od Ciebie duzo starszy,miał kobiety i był w związkach,chyba mu się już nie chciało?:(Może mnie tak nie kochał?Czy nie miał uczucia? Ja wiem jedno :NIKT GO TAK NIE KOCHAŁ JAK JA I NIEK NIE KOCHA.Tamte baby były dla korzyści materialnych!

Teraz totalnie nie mam wizji na przyszłość prócz zawodowej :( i co najgorsze staram sie z tym walczyć w taki sposób że wyzbywam się wszystkich uczuć, staję się totalnie zimny aby nic nie czuć, kiedy w radiu leci jakaś romantyczna piosenka od razu zmieniam na coś ostrego bo już mnie bierze....... i tego właśnie się obawiam lecz taki się staję i to świadomie, zimny bez uczuć aby zapomnieć ....... :(

:(

I nikt nie pokocha jej tak jak ja kocham :( ja to wiem, po prostu ....

Dużo zadał mi bólu słowami,tego też nie da się zapomnieć:(Ale uczucie jest chyba silniejsze. Jak to Piotrek przeczytasz,to wiedz o tym.I oby Cię ktoś kiedys tak kochał jak ja:(

Ty może sobie jakoś jeszcze poradzisz, ja na przykład nie wiem co mam zrobić, po prostu nie wiem, codziennie mam smuta w myślach .... jedna księżniczka jedna miłość, od zawsze miałem taka zasadę, teraz została tylko miłość a jeszcze tyle lat życia przede mną :/ boszzzz ....

skąd jesteś ? :) ja z Legnicy :)

Jak sobie poradzę...:(Co Ty mówisz...:o

woj.sląskie Kto to skończył?

Można by rzec kolokwialnie KU**A M*Ć !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! a raczej krzyknąć hehe :)

Ona ale nie mam zielonego pojęcia dlaczego :/, i to mnie najbardziej boli po prostu dostałem pewnego ranka smsa, o cholerka jak sobie przypomnę latałem po domu jak wariat i nie mogłem oddechu złapać ... sądzę że koleżanki jej coś nagadały bo było między nami jak w raju :( ale to juz nie ma znaczenia teraz jestem zimny jak lód a życie jest jak arktyka gdzie nie pójdziesz wszędzie śnieg i lód

A ogólnie to doskonale Cię rozumiem, to jest Uczuciowe Getto

Okej, nie wiem czy sobie poradzisz :/ mission impossible

zerwala sms-em?? nie rozmawiales z nia?

Nie, prosiła abym nie przyjeżdżał, uszanowałem to ...