Spotkałam się za pieniądze - żałuję :( nie wiem co dalej ?

Zaraz pewnie zbluzgacie mnie , ale co tam... mam 20 lat , no i stało się - jak w temacie - poznałam faceta przez czaterię. Zaraz ktoś zapyta po co ? Odpowiem : zawsze byłam rozpieszczona ,ale od paru lat rodzice nie mają tyle co kiedyś, bieda zawitała , znajomi wyjeżdzali na wakacje, chodzili na dyskoteki,do kina, pizzeri ,dużo by mówić. A ja zostałam z boku . Wstydziłam się,że mnie nie stać na nic. Zdałam maturę , na studia nie poszłam - rodzice myślą ,że studiuję - a ja ''koczuje'' u dawnej znajomej w malutkim wynajmowanym pokoiku za grosze. Cała ta sytuacja jest żałosna - wiem , ludzie mają wieksze problemy, a ja nie chce odstawać od reszty :( Pracowałam przez wakację w magazynie a potem na taśmie produkcyjnej. Nie dałam rady, nie wiem po co kobiety tam zatrudniają... Innej pracy nie szukałam bo i tak nie ma- w supermarkecie ? mcdonald? - nie mogę i już - popłakałbym się po 1 dniu.... Poznałam faceta na czacie, rozmawiałam z wieeeeloma , ten zaproponował mi ,że wynajmię kawalerkę ,albo mogę zamieszkać w jego domu na wsi za miastem ( na tygodniu mieszka w wynajmowanym w mieście) do tego $ na życie... On 43 letni , samotny, w sumie nic o nim nie wiem... Wczoraj było spotkanie - seks oralny, przed spotkaniem czekałam na niego cała się spociłam , mdliło mnie , miałam ochotę uciec ,ale spotkaliśmy się ...kasa była i byłam szczęsliwa ...ale dziś dopadły mnie wyrzuty sumienia :( Nie wiem co dalej ? Z jednej strony mogłabym żyć jak moi rówieśnicy i wreszcie pójść na studia a z drugiej sprzedawanie się lub dalsze wegetowanie w 15 metrowym pokoju :(

przytul sie do elmo i ci przejdzie

alez ten swiat jest okrutny! niech mnie ktos przytuli

liczyłam na trochę poważniejszą odpowiedź

wybierajac nick ciasteczkowy potwor liczylas na powazna odpowiedz?

A czy to ważne jaki mam nick ?

proponuje poznac jakiegos chłopaka gospodarnego, wiesz co ma swoją firmę, będzie Ci łatwiej... ale nie wdawaj się w relacje z takim duzo starszym facetem...

chcesz powaznie prosze bardzo: 0,05/10 na zachete

witaj.Nie zrozumialam , Ty moglabys miec prace ale nie chcesz pracowac , bo co? Za ciezka, malo satysfakcjonujaca ? Skoro pracowaly tam kobiety , to czemu Ty nie moglas? Chcialbym zrozumiec .

Chcialbym zrozumiec . prowokacje?

Jeśli uważasz to za prowokację to po co czytasz? A z tamtej pracy zrezygnowałam z dwóch powodów : była ciężka po prostu , trzy zmiany - mi wcisnęli te najgorsze 14-22 i nocne - nie wiedziałam jak się postawić , na początku było fajnie potem byłam wykończona .

ja zakladam , ze to prawda. Prowokacje wczesniej czy pozniej wydadza sie. Daje kredyt zaufania zawsze na poczatek, taka mam zasade . Pozdrowienia ZS.

Pastafarianka: Myslisz ze jestes taka madra a faceci tacy glupi ? Glupi nie maja forsy a zeby ją wyssac z tych co maja musialabys najpierw umiec dobrze ssac. Umiesz ?

rozumiem.Tylko na samym poczatku zawsze jest ciezko, mlodym nie ulatwia sie zycia. Obserwowalam kolezanki swoje ,jak mlodym kolezankom utrudnialy zycie w pracy -po co? Moze poinnas przeczekac trudny okres w pracy, po aklimatyzacji powinno byc lepiej. Moze warto sprobowac jeszcze raz podejsc do szukania pracy i pomyslec o jakims studium, kursie doksztalcajacym np. fryzjerskim, tipsow . Nie wszysc musza miec studia przeciez . Wiem , ze duzo mlodych kobiet ma sponsorow. Wynajmuja im mieszkanka, utrzymuja na studiach, kupuja ciuszki, kosmetyki. Nie mnie oceniac ich zycie :-D Ty sama musisz przemyslec, co dla Ciebie bedzie najlepsze i w zgodzie z twoim sumieniem.

Co dalej? Jak to co? a) spotykać się b) nie spotykać się Kwestia wyboru. Sumienia.

Coś si powiem : sama kiedys ( nie tak dawno 3 lata temu) mialam na studiach sponsora byly pieniadze byla zabawa ,ale nie raadze !!! nie wiem czemu nie poszłas na studia ,ale przez ten rok zapisz sie na jakis kurs zeby nie siedziec w domu, i od przyszlego roku idz na studia . Dostaniesz stypendium ,dofinansowanie i zawsze mozesz znalezc lekka prace dorywcza, nie zaden magazyn czy fabryka. na poczatku tez bylam zadowolona, ale to co przeszlam potem - rodzice sie dowiedzieli ,znajomi, okazalo sie ze ma zone- onna oczywiscia zrobila mi awanture - nie rob tego Pozdrawiam

ja jak zaczelam studia dzienne i nie mialam aksy,a byla mi potrzbna, to poszlam dorobic na sluchawki, na telemarketerke. uzeranie sie z ludzmi,ciagle wyzwiska... zajebiscie po prostu. po 2 dniach poszlam zrezygnowac. dali mi pare dni wolnego,ze mam sie zastanowic. wrocilam. bylam najlepsza pod wzgledem sprzedazy, dostalam bonusy, plusy do wyplaty, nagrody,gadzety i wogole wspomniam ta prace bardzo fajnie:) swietni mlodzi ludzie i nie tylko. takze wez sie w garsc idz zarob normalnie te pieniadze. teraz co drugi pracodawca szuka studenta do pracy. bździć sie za 100zl, dla mnie to masakra...

ja pierdziu, świadomie decydujesz się na płatna dzi*kę,utrzymankę czy jak to nazwać, praca była ciężka? jestes zwykłym śmierdzącym leniem i tyle, rozpieszcona panienka nagle musi dorosnąc, nie ma wytłu,aczenia,mozna nie lubiec swojej pracy ale to jest badziej dumne niz dawanie du*py za kasę! koniec dyskusji!

Ktoś tu napisał, że po prostu jesteś rozpieszczona i ma rację. Skoro inne kobiety pracują i dają radę, to chyba coś jest nie tak. Puszczasz się czy nie, twój wybór. Ale jak już zaczniesz to przynajmniej zainwestuj w siebie i edukację, bo roztrwonić pieniądze na życie czy większe mieszkanie to nie sztuka. Na studiach wszyscy są biedni, oprócz tych, którzy za bogatych chcą uchodzić. Znam pewną dziewczynę z na prawdę bogatego domu, studiuje na bardzo trudnym kierunku a i tak znajduje czas na pracę dorywczą. Nie musi bo rodzice zapewnią wszystko, ale chce i to się liczy.

na tygodniu mieszka i ty bys chciala na studia?Nie rozsmieszaj mnie i faktycznie lepiej zostan dziwka (tzn juz nia jestes):D

Skurwić i tak się skurwiłaś. Pracować nie umiesz. Brnij w to dalej.

ileee ci dał za oral?:? ze suie zgodzilas:???

jakas dziwna dla mnie jestes, moi rodzice zawsze mieli kase ale nigdy mi nie fundowali extra przyjemnosci, na te rzeczy musialam sama zapracowac, juz w wieku 16 lat pracowalam w firmie ojca jako stroz nocny, i wierz mi nikt sie ze mna nie cackal, rok pozniej w wakcje pojechalam zbierac truskawki, kilka razy pracowalam za granica w czasie studiow w wakacje, kurna dziewczyno zrob cos ze soba bo to co piszesz jest zalosne, chyba ze nadal chcesz dawac dupy jakiemus straemu prykowi i miec zero szacunku do siebie a pozniej nigdy nie stowrzyc normalnej relacji z facetem

maszmaszracjeee: Robilas kiedys oral ze sie tak wymadrzasz ? Czy jestes jedna z tzw harcereczek z bractwa Rydzyka ?

"spotkałam się za pieniądze" -przezabawne stwierdzenie:-) przypomina mi się opowiadanie o imprezie, na której ktoś narzygał do wanny no i "to" nie chciało się spłukać prysznicem. Dlatego poproszono jakąś mniej kumatą osobę w ten oto sposób" słuchaj, czy mogłabyś wyjąc te CZĄSTKI POKARMU" z wanny? prawda - że inaczej to brzmi?;-) do razu staje się jakoś bardziej do przyjęcia:-)

ciagnac obcemu facetowi ? tak, tez to ladnie nazwalas seks oralny ....- cos jak o tych resztkach w wannie jesli czujesz sie dobrze jak przydrozna kurwa, to rob to dalej ....

a tak na poważnie autorko. Jeśli naprawdę szczerze załujesz nigdy więcej tego nie rób i idz dalej przez życie nie obwiniając się o to a traktując jako bardzo bardzo przykre doświadczenie które już się nie powtórzy.

jesteś prostytutką po prostu, najniższą kategorią jaka może być, przemyśl czy chcesz w tym siedzieć