Mam 800 zl do konca miesiaca :(

wszystkim tak ciężko a jak człowiek wejdzie do galerii handlowej to ludzie uginają się od toreb z markowych sklepów...wystarczy wyjść na ulice by zobaczyć jakie auta jeżdżą po polskich drogach...a niby taka bieda. nie zastanawia Was to?

ja mam w tym miesiącu 1550 zł do przyszłego miesiąca na 4 osoby:internet 70zł,czynsz 380,prąd 200,ubezpieczenie 42,mleko i pampersy i kaszka 300zł.Sprzedaję co się da na allegro,mąż łapie drobne fuszki i remontuje sam mieszkanie.rzygać mi się chce,ale dobrze,że jakoś można parę groszy zarobić,chociaż kupiłam kombinezon na zimę dziecku.A SPÓŁDZIELNIA MIESZKANIOWA OBCIĄŻYŁA MNIE NALEŻNOŚCIAMI ZA CENTRALNE OGRZEWANIE PO POPRZEDNIM WŁAŚCICIELU I MÓWIĄ ŻE MAM SIĘ Z NIM DOGADAĆ

Nie zastanawia mnie to, poniewaz wiem, ze taka bieda jest u czesci spoleczenstwa, a inna czesc ma sporo. Przepraszam, ale nie zagladam ludziom do toreb i nie lustruje ich samochodow, tylko zastanawiam sie jak przezyc. A informacja ze kogos stac jakos mi w tym nie pomoze, wiec nie zamierzam sobie tym glowy lamac.

ja tez mimoz e maz za granuica to mam w pip wydatkow i rachunkow a faktycznie ludzi kupuja wszytkieog w brod i smaochody dobre maja

wyjedzcie za granice.. w anglii moze kokosow nie odlozycie ale stac was bedzie na smochod, wlasne ladne mieszkanie, jakis urlop..l 8 funtow na godzine=ok.40zł / 8h dziennie