Dobrze że złapali tego pana co chandlował na dużą skale dopalaczmi

nie gadam z podstawówka

gowno mu zrobia :) i dobrze, ten kto lykal to gowno sam sobie jest winny! to tak jakby skazano producenta KRETA ze ktos go lykal :D

Miom zdaniem to ma za swoje poco żaczynał tą nuierówną grę a teraz ma co chciał i ciekawe co zrobi

ile ty masz lat, nie widzac komentarza o podstawowoce, sama stwierdzam ze masz nie wiecej lat jak 10 ;p tymbardziej po slowie 'pana' :O jakiego pana?! chyba tego faceta :O

:)

Nie mogę się zgodzić bo ten ganster sprzedawał młodzieży dopalacze, i potem oni umierali, albo się zatruwali tymi dopalaczami. ja nigdy nie palilem i niepilem a dopalaczy to już w ogóle bym nie chciał próbować

które napisałeś na "ch"

Ale jak piszę PAN to też wiadomo żę chodzi jak mówisz o Faceta.

od niego Tak Skarbie dobrze że go złapali bo chandlował nielegalnie i takich trzeba zamykać :)

Moim zdaniem to powinno sie walczyć z dopalaczami i w ogóle za dużo w naszym kraju przykładów z zachodu. Kiedyś było loepiej i niebylo tyle złodziejstwa i morderstw i narkotyków w polsce.

Dokładnie kochanie teraz to młodzierz tylko zioło pali i nie mają żadnego hobby bo wystarczają im "zielniki" ale cóż, puki co to dopalacze są legalne niby w celach kolekcjonerskich :(

dobrze ze złapali pana co chandlował. Muj braciszku:)

dobże mniało być*

Miłoż nie ma siosrty :o okułamałeś mńe kochanie? :(

Dziekuję ze też się zgadzaci z moją wypowiedzią na powyzszy temat. Też uważam że dobrze żę zlapali go bo on myślał żę już go nigdy nie złapioą i się w końcu przeliczyl i teraz posiedzi sobiue tatka latka...

Miłożku kochanie skoro tak jusz muwimy o dopalaczach to nasz kochany piesek jest na haju bo miał dzisiaj operacje i nie morze chodzić tylko sie czołga :( kiedy mu przejdzie?

Musiałam go wnosić do domu bo był taki słaby ale wkońcu weteryniaż musiał mu dać dopalacza rzeby nic nie czół, biedny malutki mój kudłaczek :( Kocham pieski

Dobre cha cha cha

ale Miłożku ja muwie powarznie :( moja psinka miała dzisiaj operacje i jest teraz na haju. Juz 3 godziny spi i nie wiem czy go budzić czy jechać do weteryniaża?

a to w takim razie sorki wielkie myślalem że sobie ze mnie żartujesz

Wyszłam z nim na dwur i biedaczek się załatwił ale musiałam go zaraz zabrać bo się przewracał, jeszcze ten drugi kundelek wskoczył na niego i jork zaczoł piszczeć :( Myślałam, że coś mu się stało, wzięłam go na rece i przytuliłam a teraz leży obok mnie w łużku. Mam nadzieję że jutro będzie lepiej bo bardzo to przeżywam :(

Widziałam jak weteryniaż go usypia i on tak zasypiał ze łzami w oczach, nie mogłam wytrzymać i kazał mi iść i wrucić za godzinę, jak wruciłam to moja psinka nie mogła wstać tylko ogonkiem merdała :) kochana moja psina.

A tfojej psinki bratofo nie porwał jaszczomb?

to naprawde smutne. Ludzie którzy kochają zwierzęta są lepsi.

Nie, nie porwał jej jaszczomb :) chociarz mieszkam na wsi gdzie jaszczebow dużo i cały czas pilnuje moich psin. Bardzo się boje o mojego joreczka bo ciągle śpi i nie reagóje na nic. Cały czas ją przytulam i muwie jaka jest dzielna i grzeczna :)

Ja kocham zwierzeta bo biedactwa nie mogą sie same obronić a ludzie potrafiom być okrutni i robić krzywde zwierzentom :( widziałam ostatnio filmik jak nastolatka wrzucała szczeniaczki do rzeki... plakałam cały dzień :( jak można zabić takie bezbronne stworzonko? :( Przepraszam Miłożku że mieszam Ci w temacie ale rozczuliłam się a Ty jesteś taki dobry człowiek i rozumiesz ludzi :)