znęcam się nad moim mężem

kocham go bardzo, jesteśmy małżeństwem z małym stażem... ale znęcam się nad nim fizycznie i psychicznie. wiem że źle robie ale od 2 miesięcy mam okres kiedy nie mogę sie powstrzymać...

Bijesz chlopa?:O

Brzydula fajnie ci się ta wypowiedź zmieszała ze stopką :D

Hmm czy bije czasami nim szturcham jest od mnie silniejszy, ale podnoszę na niego rękę z pewnością bardziej go bolą moje słowa

może pociągniesz mi druta? Lubie takie dzikie

Dzihumor widze,ze moja wypowiedz wywolala usmiec u Ciebie;) http://www.youtube.com/watch?v=H5mzTWEUcIE biedny ten maz:(

bo dlugo nie potrwa ;)

ale bym ci wymelepecił za coś takiego :D

Naprawdę czasami nie rozumiem mojego zachowania, wczoraj robił jakieś projekty na laptopie i poprosił mnie abym wyłączyłam TV nie wiem czemu, ale zaczęłam na niego krzyczeć, i obrażać non stop powtarzam mu że jest głupi, tępy taki mam odruch, wiem że sobie nie zasłużył, jest po studiach, inteligentny zapewne sama mogłabym się przy nim schować dzisiaj przyszedł do domu, widzę że się stara ale boje się że za chwile mi coś odbije

to hormony, kobiety tak juz maja. Najwazniejsze nauczyc sie hamowac bo inaczej rozwod nieunikniony. Pomysl o nim, ze on tez czlowiek i postaw sie w jego sytuacji co bys czula jakby sie nazwal glupia, nic nie warta tępą laską??? Pewnie byś ryczała przez 3 dni. Ale facet nie ryczy - za to pekaja w nim kolejne nitki milosci, a jak peknie ostatnia to juz nie ma odwrotu:-(

matko, weźże go rzuć, daj mu spokój, nie dręcz go :(

dobrze,ze trafilas na cieplego misia,ktory niesamowicie musi Cie kochac:(

jesli to nie prowo to witaj w klubie .... ja tak mialam przed malzenstwem i 2 lata po plulam na niego wysmiewalam ublizalam wyzywalam d ciot itd,,,, zaszlam w ciaze po 2 latach malzenstewa i ,,,, odmienilo sie ,, tak bardzo go zapragnelam , tak bardzo zalowalam,,,,ale po tylu latach upokorzen w nim cos peklo,,,, i role sie odwrocily ..:/ zaprzestan tego!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ja tez niewiedzialam po co to robie .... a robilam tak jak ty,,,

tak wiem że źle robie, dzisiaj obiecałam mu że już taka nie będę... będę się hamować po prostu jestem w jakimś okropnym momencie swojego życia kiedy denerwują mnie ludzie a że on jest moim mężem jemu się obrywa, nie wiem , może dlatego że mam pewność że mnie nie dotknie, nie oberwę od niego

Nie jest raczej takim typowym ciepłym misiem, dosyć poważną osobą ale musze przyznać że z klasą wiem że gdyby moja matka tak postępowała to ojciec by chyba nie wytrzymał

Wpirdoliłby Ci, to zaraz byś nabrała szacunku do niego, a tak nim pomiatasz, bo jest ciotowaty i nie potrafi być stanowczy. Po prostu tak robisz, bo ci na to pozwala. W ten sposób nie znajdzie u ciebie szacunku, a ty przestaniesz go kochać.

A ja mam radę - powiedz mu to, że czasem wybuchasz, le tak nie myślisz i powiedz mu, żeby w takich sytuacjach nie milczal tylko zeby Cie opieprzyl ostro albo wyszedl natychmiast z domu.

zostawił i zniszczył ci całkiem życie. Przed sądem zebrałbym ludzi którzy opowiadali by o tym jak z tobą spali, że kradłaś że jesteś chora, sprawiłbym żebyś nie miała z czego życ.

pozwala po sobie jeździć, ale kiedyś wrócisz do domu a tam pusto, a on zwinie manatki i

A swoja droga ludzie potem poznaja tylko final. Pobił ją, uderzyła głową w kant stołu - biedna kobieta co za potwór:-)

Ale to nie jest tak że jest ciotą często mi mówi „ aga co ty odpierdalasz „ ale po prostu to chyba na mnie nie działało to nie jest tak że siedzi cicho ale mnie nie obraża, nie wyzywa i nie podnosi ręki raz powiedział na mnie suka, co mnie strasznie dotknęło, gdy usłyszałam to z jego ust teraz już nigdy mnie nie obraził to że mnie nie uderzył to chyba dobrze o nim świadczy. Nie powiem czasami chwycił mnie za rękę i mówi że sobie na to nie będzie pozwalał

moj tez nie byl ,, i byl powazna osoba inteligentna i wyksztalcona...... przystojny , sexowny , kurwa ,,,, bogaty ,,,, zarabia 17 tys - na miesiac,,,, sex - 100% satysakcji ,,,, I JA PRZEZ PIERWSSZE 3 LATA ZWIAZKU MIALAM TO GDZIES!!!!!!!!!!!!!!!!! PLULAM MU W TWARZ ON JESZCzE PRZEPRASZAL:(....byl bezwzglednie zakochany................ a teraz nie jest juz tak rozowo................. opamietaj sie,,,,,,,,,,,,,,,,,

Mój brat potulnie znosil takie zachowania prez 4 lata. Piątego roku w swoje urodziny sie wyprowadzil. Dzis jest szczesliwy, rozwiedziony, ma dziewczynę. A baba sama z dziećmi. A była pewna, że on jej nie zostawi mimo terroru, szantaży, krzyków i nie zezwalania na wyjscia (nawet do kuzyna na pępkowe)

Przyznaj, że jak powiedział do ciebie suko, to się oburzyłaś, a w nocy fantazjowałaś i miałaś mokro między nogami :P

Postanowiłam że będę już inna

obiecałam mu że już nie bedę się tak zachowywać...

idź i na policję to zgłoś natychmiast jeśli on nie chce tego zrobić! a może to masochista a Ty sadystka i Wam to odpowiada? ale wtedy byś nie chiaa tego zgłaszac w sumie . . .

moze to jednak te hormony? kiedys czytalam artykul o kobiecie, ktora bila swojego meza (nie potrafila sie kontrolowac) i dopiero kuracja hormonalna ja uspokoila