Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość molik

Pytanie do doswiadczonych mam

Polecane posty

Gość molik

Odstawiłam córce 1,5 roku butelkę i martwię się teraz czy nie za wcześnie. Od paru m-cy piła z kubka - niekapka w dzień a niestety do drzemki na noc zasypianie z butlą i w nocy 2-3 pobudki na butlę. Postanowiłam z tym skonczyc. Okazalo sie że młoda przyjęła to "ze zrozumieniem" tzn daje sie uspic bez butli a w nocy obudzila sie tylko raz i po 10 min uspokajania zasnela dalej. Martwi mnie tylko jedna rzecz i to bardzo. Od wczoraj malo pije tzn odeszlo to chleptanie na sen (fakt, ze bylo go za duzo i w nocy 2 razy zmienialam pieluche) ale efekt jest taki, ze wypila dzis ok. 300-350 ml picia no i zupę:-) Mleka z kubka nie chce. Ale nie o mleko chodzi tylko o ogolna ilosc plynu - od 2 dni malo, za malo. Martwie sie ze sie odwodni nie wiem co mam zrobic? Wrocic do butelek? Czy jeszcze poczekac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko prawie wogóle nie pije, dosłownie kilka łyków za cały dzień i tak ma od urodzenia. Fakt do tego dochodzi zupa, owoce no i kaszka, ale samej herbatki czy soku tyle co kot napłakał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie nie tęsknij
co to znaczy ze mleka z kubka nie chce??? nie to nie, glodna bedzie. jak zglodnieje to zmadrzeje. co za rozpuszczony bachor :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanie nie tęsknij
to ma ze dzieciak dostaje dobre mleko - bo nie sadze zeby matka specjalnie go trula :P - ale ma fanaberie i kubka nie chce. trudno, nie to nie. zglodnieje to bedzie jadlo z psiej miski :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popieram tezę o rozpuszczeniu
pewnie niedługo nie zje jak nie dostanie nowej zabawki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
Przeciez nie chodzi mi o mleko - nie chce to nie pije, nie zmuszam. Chodzi mi o ogolny spadek ilosci plynow, odwodnienie jest niebezpieczne. Kocur - dzieki za odpowiedz, moze moja tez nie musi tyle pic a to ze tyle pila to bylo nawykowe (smok). A pytalas lekarza czemu tak mało pije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
eee no cos ty 1,5-rocznego? Zreszta to nie jest stan ze nic nie pije, tylko duzo mniej. Dzis jak pobiegala po dworzu to sama rzucila sie na butle i wypila duszkiem ze 200 ml. Ale ogolny bilans dobowy jest za maly. A lekarz to by mnie raczej wysmiał, bo dziecku nic na razie nie dolega. Mam tylko problem - czy wrocic do butelki, czy poczekac az zacznie pic wiecej czy po prostu ona wiecej nie potrzebuje a wczesniejsze picie litrami wynikalo z checi ssania smoka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pytałam. Gdy karmiłam piersią to było dla mnie normalne, że mało pije innych płynów, bo wiadomo że napije się ode mnie. Gdy odstawiłam pierś nie zaniepokoiło mnie to, bo jest zdrowy, nie choruje, ma apetyt. Widocznie taka jego natura.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
tzn rzuciała sie na NIEKAPKA bo butla zostala usunięta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
No tak, nic mu nie jest to po prostu tyle potrzebuje. Ciekawe czemu pisza w ksiazkach ze dziecko potrzebuje okolo litra plynow. Wg mnie to naprawde duzo. Ja czasem przez caly dzien wypijam 2 kawy. wiem ze to niezdrowe ale nie zawsze chce sie wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Molik - litr plynow w sensie oglnego bilansu - w to wchodzi zarowno picie jako takie jak i zupa , owoce , mleko. Ja szczerze mowiac nigdy jakos nie liczylam ile moje dzieci wypijaja jak chca to pija , jak nie to nie - w naszym klimacie o ile dziecko nie ma goraczki, biegunki, wymiotow to raczej trudn o odwodnienie, wiec tym bym sie nie martwila. 1,5 roku to idealny czas na odstawienie zarowno od butelki jak i smoczka - dziecko jest juz dosc duze, zabkowanie ma prawie za soba, staje sie coraz bardziej samdzielne, ae jeszcze jest dosc "glupiutkie" - nie ma wyrobionego wlasnego zdania, nie upiera sie za bardzo przy pewnych rzeczach, nie jest jeszcze za bardzo przywiazane do pewnych rytualow - np. picia z butelki - jak teraz podasz znowu butelke znacznie trudniej bedzie pozniej mala odzwyczaic i musisz sie liczyc z tym, ze za pare miesiecy bedzie sie to wiazalo z jej rozpacza i duza iloscia placzu - mysle ze nie warto. Moja corka w wieku 6 mies. przestala korzystac z butelki , pije z kubkow z dziubkiem (bez zaworu), zwyklych doroslych kubkow oraz czasem przez slomke (ma 1,5 roku) - pije tylko wode, mleko i czasem zielona herbate - sokow i slodkich herbatek nie , bo nie chce by sie z lakomstwa tym opijala i potem nie miala apetytu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
xxyy - dzieki za odpowiedz. Podziwiam i gratuluje - zwlaszcza tej wody. Moja czystej wody odmawia ale kilka ziarenek granulatu wystarcza. Masz rację, wiem, że to najwyższa pora na odstawienie od butli. Smoczka - uspokajacza nigdy nie miała ale kocha z ta nieszczęsną butlą zasypiac. W sumie masz racje co do tego litra. Jadla dzis kaszke, zupke, jablko, owsianke na mleku na sniadanie... pewnie w sumie to nie jest tak mało wody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może////ww
moja córkę odstawiłam od butli w tym samym wieku tylko ja daje swojej nie z niekapka tylko przez rurke ciagnie rureczki są kolorowe wie podoba się jej to ,co do picia to pije wode mineralną niegazowana soki rzadko,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijevna
też czasem przekabacam własne dziecko dając mu pić przes słomki, czy wodę z butelki z rożnymi nakrętkami - bo tak mu się podoba pić i zawsze coś wciągnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
dawałam jej ze słomką - pociągnie dwa łyki a potem wyciąga słomkę, wylewa wszystko itd więc z własnej wygody wolę niekapek, który jej też odpowiada:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość molik
mój problem "psychiczny " polega na tym, że dopóki była butla to piła jak szalona wszystko a teraz pije tylko jak jej się bardzo chce. Być może to zdrowa sytuacja ale rozumiecie - mam w głowie wizję odwodnienia. Jednak kilka wypowiedzi tu przekonało mnie, żeby jeszcze poczekać, nie lecieć po butelkę skoro tak naprawdę na razie to przeszło bez echa w sensie rozpaczy dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może////ww
moze kup jej sok kubus w takiej plastikowej butelce z ustnikiem może to ją zacheci taka butelka moja pije z takich wode na spacerku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxxxxxyyy
Molik , wydaje mi sie , ze coreczka bardziej pila dla samej przyjemnosci ssania z butelki i dla slodkiego smaku niz z pragnienia. Dlatego u mnie wlasnie jest tylko ta woda - pije bo chce jej sie pic i pije tyle ile potrzebuje. Powoli sporobuj rezygnowac z zaworka w niekapku, gdyz w ten sposob dziecko nadal nie uczy sie doroslego sposobu picia , przy niekapku stosuje podobna technike ssania i polykania jak przy butelce. Kapki sa bardziej kloptliwe - dziecko sie z poczatku zalewa lub zwyczajnie z nudow kapie piciem, ale warto sie troche pomeczyc , bo jak zalapie jak sie pije to np. w sytuacjach awaryjnych np. zapomnialas niekapka jestescie poza domem nie ma problemu dziecko napije sie prosto z butelki lub zwyklego kubka , mojej coraz rzadziej zdarza sie niechcacy pozalewac - niestety stosunkowow czesty jest odsetek celowego polewania sie dla zabawy , ale coz jest to wliczne w nauke samdzielnosci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×