Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sennnadar

Strzelilam gafe roku, jak rozumiec jego reakcje?

Polecane posty

Gość Sennnadar

Sytuacja wyglada tak. Chcialam dzis odwolac kolacje z pewnym facetem. Powodow jest sporo. Ale glowne 2 to takie, ze: 1. Facet wydawalo sie na poziomie spil sie i wyznal mi, ze mnie kocha od roku. Milo mi, ale ja go nie kocham. Jak godzilam sie na kolacje to nie wiedzialam, ze on sie az tak zaangazowal. To mialo byc poznanie sie. A ja widze w nim teraz desperata. Powod 2. Odkrylam w miedzyczasie, ze chyba ja jestem zauroczona. Niestety musze wybic sobie to z glowy bo to jest nie tylko moj dobry przyjaciel, ktory przy mnie stal murem przez ostatnie lata, ale tez... moj szef. Poniewaz uwielbiam swoja prace i uwielbiam mojego przyjaciela musze to zauroczenie przeczekac, ale nie mam ochoty na zadne randki. No i dzis chcialam wyslac sms odwolujacego kolacje z zakochanym. Napisalam tam, ze nie jestem jeszcze gotowa na damsko meskie sprawy (jestem po dosc ciezkim rozwodzie), napisalam, ze przykro mi i ciao. Oczywiscie zamiast do zakochanego faceta wyslalam przez przypadek do szefa- kumpla... Ostatnio czesto o nim mysle i tak odruchowo mi sie przeslalo. Oczywiscie zaraz skorygowalam, ze sms nie do niego. Minelo juz 5 godzin od mojej wpadki a on sie nie odzywa. Nie odpowiedzial ani pol slowem, ze ok, ze zdarza sie... Cholewcia wlasnie zaczynam tygodniowy urlop i na dzien dobry mam wisielczy humor. Jak ja sie teraz w pracy pokaze? Jak myslicie, czy brak jego odpowiedzi to bardzo zly znak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ty glupia hehe
hehehe dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sennnadar
bardo pomogl mi ten komentarz... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyobraz sobie, ze operator wiedzial, iz wybralas zlego nadawce i zatrzymal tego sms-a w drodze :) - takie rzeczy tylko w erze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
ale przecież nic się nie stało:-) nie odpisał bo może nawet nie przeczytał smsa:-) albo jeśli napisałaś, że to pomyłka po prostu zapomniał o sprawie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sennnadar
tak myslisz? Kurcze dobrze by bylo.... Zeby nie pamietal o sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mirandunia
ale o co chodzi? boisz sie, ze on pomysli, ze jest ich dwoch i ze moze sie wycofac? tresc tego smsa chyba jednak powinna polechtac jego ego... milczy, bo rozumie sytuacje- pomylka a dodaktowo moze czuje, ze jego milczenie bedzie wymowne w jakims sensie dla ciebie,a jest cos na rzeczy, skoro pojawil sie topiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sennnadar
To jest tak, ze uswiadomilam sobie, ze cos do niego czuje, kiedy zaczela sie ta historia z panem zakochanym. Moj szef- kumpel czesto rozmawia ze mna o prywatnych sprawach. I jak zwierzylam sie, ze pojawil sie facet to on zaregowal dziwnie. Byl zly, nie chcial na ten temat rozmawiac, zrobil sie zlosliwy. Pomyslalam, ze chyba na zazdrosc mi to wyglada i ... zrobilo mi sie fajnie. Wtedy pojawila sie pierwsza mysl, ze cos nie tak jest w naszych relacjach... A teraz jak wyslalam tu tego pomylkowego sms, to ... boje sie, jego reakcji... i reakcji brak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wódz dzielnych małp
że tak powiem dziwaczysz co ma ci napisać? komentować twoje prywatne, intymne sprawy? przemilczenie jest bardzo taktownie, po prostu nie ma sprawy a jeśli on był tobą zainteresowany, to ten sms raczej go ucieszy bo konkurent znika ale przecież nie będzie ci sie od razu narzucał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×