Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość acetylen

"Jak jest spoko, to pewnie ma dziewczyne"

Polecane posty

Gość acetylen

Standardowa kwestia dla niektorych najpierw, bo tu takich pelno - jestem atrakcyjny wg dziewczyn, mam dobra sylwetke, z poczuciem humoru, ale powaznym nieco i jeszcze mozna by wymieniac zalety. Z drugiej strony ofiarą, bo nie potrafie wykorzystac okazji, by poznac dziewczyne, mimo ze same wyrazaja inicjatywe poprzez zagadywanie, usmiechy, czy spojrzenia. Moja wada jest mala przebojowosc i niska samoocena, ale tez nie zawsze, zalezy od dnia. Wkurwia mnie to juz, bo ludzie sie dobrze bawia na studiach, korzystaja i to jeszcze osoby moim zdaniem, ktore nie powinny miec takich kolezanek jakie maja, a ja jestem zakrecony glownie wokol nauki, kilku kumpli, silowni, samochodu i takich tam... co nie oznacza, ze nie mam zainteresowan, bo mam wiele. Boli mnie jak widze, ze chlopak z dziecinnym wrecz poczuciem humoru, pryszczaty, z brzuszkiem przebywa z fajna dziewczyna, a ja potrafie byc mily dla dziewczyn jak juz je poznam, lubie dbac o nie, szanowac, ale mam nieporownywalnie mniej znajomych niz tacy jak oni i ponadto problemy z poznaniem takiej, ktora mi sie podoba. Macie jakies porady/wytyczne co robic, zeby moze nabrac odwagi lub po prostu poznawac wiecej osob? Zapewne najlepsze imprezy. Ale cos jeszcze? No, to sie wyzalilem... jak ktos nie jest zniechecony moim postem juz, to moze cos napisac. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Ja czasami jestem hamski dla dziewczyn, ale to tez widac w tym pewna ironie i żart..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurza mnie że na tym cholernym forum po napisaniu kilku postów jż nie można założyć tematu . planuję bunt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Złe miejsce, tu juz jest jeden bunt. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bywa niestety...ja nie mam chłopaka bo jestem małomówna poza tym nie znam takiego który by spełniał moje wymagania :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niby to gadają,że nie chcąmięć dziewczyn,które piją,palą,chichrają sie z byle czego i plotkują a i tak jak przyjdzie co do czego to są z nimi a te porządne omijają szerokim łukiem,bo są ciche,czyli od razu nudne :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
milky way, wolę te nudne i ciche. Co do wymagan, to tez mam spore, ale mysle, za mam prawo wymagac. Chyba pozostaje nic tylko czeka na podobna osobe i ulozenie przez los sprzyjajacych okolicznosci do poznania. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
acetylen ja mam tak ze jak ktos mi sie podoba to mnie zlewa totalnie ale jest wielu takich ktorych ja zlewam doslownie, ciezki przypadek. Zrzadzenie losu uuuuuuu nie licze na to, szczesciu trzeba pomagac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Chyba musze zapomniec o tym problemu, bo z takimi przejeciem na pewno nic nie wyjdzie. Bardziej z dystansem do wszystkiego.. za bardzo sie przejmuje i staram, zeby dobrze wypasc zawsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
Moja rada badz soba.. pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Jestem, ale chcialbym cos zmienic, zeby bylo lepiej. Mam brak wszelkich kontaktow z dziewczynami na studiach, a przebywanie wsrod kumpli mnie juz nudzi i wykancza. :) Szukam zlotego srodka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
dokl badz soba nie wiem w jaikm jestes wieku, ale w tym mlodszym bardziej imponuja takie rzczy jak pewnosc siebie, przebojowosc itp. ci faceci, ktorzy nie reprezentuja soba zbyt wiele ale sa bardzo pewni siebie podbijaja wiele dziewczyn... te zwiazki sa czesto plytkie ale im ludzie dojrzalsi tym bardziej zwracaja uwage na wazniejsze wartosciowsze cechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lhfigih
,,Boli mnie jak widze, ze chlopak z dziecinnym wrecz poczuciem humoru, pryszczaty, z brzuszkiem przebywa z fajna dziewczyna,, sory koleś:/ ale uważasz, że chłopak z PRYSZCZAMI, GRUBAWY itp. nie może mieć fajnej dziewczyny? a co ma piernik do wiatraka? może Ty po prostu jesteś nudziarz i snob, dlatego nie możesz nawiązać żadnych kontaktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'Chyba pozostaje nic tylko czeka na podobna osobe i ulozenie przez los sprzyjajacych okolicznosci do poznania. ' sam sobie odp na pyt. a poki co ciesz sie zyciem,czesto tzw. 'popularnosc' to prozny, plytki i ulotny stan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
lhigf faktycznie :D o ile jeszcze dziecinne poczucie humoru moze dyskwalifikowac o tyle pryszcze i brzuszek moga zniknac i nie stanowia o charalterze wlasciciela ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Mam 21 lat i patrze raczej na bardziej wartosciowe rzeczy. Troche za powazny jak na swoj wiek jestem, ale mam poczucie humoru i potrafie sie smiac z innymi. Nie chodzi mi tez o korzystanie z zycia, jestem soba i nie zmienie siebie chodzac na sile na imprezy. Problem po prostu w tym, ze takim jak ja trudniej jest o sprzyjajace okolicznosci na spotkanie wartosciowej dziewczyny, a nie takiej, ktora poleci na pierwszy lepszy, smiezszny tekst do danej sytuacji i wystarczy, ze bede gadal byle co, ale duzo i z usmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
maliboo, ale pisaliscie, ze u osob w mlodym wieku wazna jest tak zwana popularnosc, ktora sie zyska raczej takimi konkretami jak, sylwetka, auto, kasa itp. Dlatego sie dziwie, ze jednak tak nie jest w wielu przypadkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
Chyba musze zapomniec o tym problemu, bo z takimi przejeciem na pewno nic nie wyjdzie. Bardziej z dystansem do wszystkiego.. za bardzo sie przejmuje i staram, zeby dobrze wypasc zawsze.. Jezeli sie starasz to ktos napewno to widzi i docenia. wiec moze jednak wyjdzie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Moze po prostu ktos to dopiero zobaczy. Ktos moze widzial i nie koniecznie mu to imponowalo bardziej niz ćpanie, czy tani dowcip typu gimnazjum. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałem podobnie na studiach, musisz pracować nad pewnościąsiebie i samooceną, najlepsze na to jest regularne wsadzanie maczety w różne obiekty, ale aby rozkręcić tą machinę należy bazować na teorii. można też na początek zejść trochę z wymagań ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Troche zszedlem z wymagan i mozna powiedziec, ze czekam na okazje, zeby kogos poznac. Ale ogolnie bede sie staral podchodzic z dystansem do wszystkiego bardziej niz dotychczas i moze sie otworze bardziej na ludzi., bo sie bronie czesto przed spotkaniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
tajemnica_on nie wiem czy z ta twoja maczeta to dobry pomysl ale odrobina pewnosci siebie w zyciu pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
moze sie otworze bardziej na ludzi., bo sie bronie czesto przed spotkaniami. Otworzyc na ludzi duzy problem, czesto warto przemyslec sprawe na jakich ludzi warto sie otwierac, sa tacy ze lepiej trzymac dystans.. Spotkania jeszcze gorzej ale warto sie przelamac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
I wlasnie o to chodzi, przelamywanie na sile tez nie jest dobre. Zazwyczaj spotkanie sa dobre i udane, ale spontaniczne. Inna opcja, to czekac az ktos sie pojawi, ale tez nie mozna nic nie robic i byc naiwnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
Tak to siedz w domu i czekaj az jakas fajna dziewczyna zadzwoni do Twoich dzrzwi i zapyta czy sie z nia spotkasz, to jest naiwnosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a czego wymagasz od dziewczyny
? ciekawa jestem, jak rzeczywiście przedstawiają się te "spore" wymagania ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
Wiecej inicjatywy, musisz sie przelamac, jedyny sposob na to aby poznac ciekawych ludzi to znalezc sie w odpowiednim miejscu. W domu to tylko obraz niespodziwanie na glowe moze Ci spasc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
a czego wymagasz od dziewczyny spoko, zostaw ten temat kazdy ma swoje wymagania. acetylen pyta o inne rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość acetylen
Co do konkretnych wymagan nt. wygladu, czy charakteru, to nie mam duzych, ale z kolei te mozna powiedziec nieswiadome moga mi robic problemy. Tzn te, od ktorych zalezy, czy poczuje cos do dziewczyny, odnosnie jej zachowania, mowy, itd. Tu zauwazylem dziewczyny czesto pytaja o wymagania, bo byc moze chca sie dowartosciowac jak sie wstrzele w ich typ. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diter
Tu zauwazylem dziewczyny czesto pytaja o wymagania, bo byc moze chca sie dowartosciowac jak sie wstrzele w ich typ. ;d)) no fajne ztym wstrzeleniem w typ ;d)) Wymagania Masz w normie. nikt sie nie chce spotykac na sile bo to nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×