czy wasi faceci tez wracaja tak pozno do domu?

moj facet w zwykle dni pracujace w ciagu tygodnia potrafi wrocic o 1 , 2 w nocy bo pracowal do pozna w garazu, oczywsice przy okazji mnie obudzi a pozniej spi sobie slodko keidy ja nie moge zasnac. Ostatnio sie wkurzylam i kazalam mu isc spac do rodzicow jezeli nie ptorafi w normalnych porach sie wyrobic, i co? i teraz w ogole go w domu nie widuje :( czuje sie kurde zle z tym

aha ...zeby byla jasnosc...on idzie do pracy na 7, a po pracy pedzie do garazu dla przyjemnosci nie dlatego ze pracuje tam zawodowo.

mojego tez nigdy w domu nie ma,przewaznie wraca poznym wieczorem,taka jego praca,dobrze ze chociaz 2 dni mamy tylko dla siebie,rozmawiac to tylko jedyny sposob,wytlumaczyc mu jak sie czujesz,powinien to zrozumiec i poswiecic ci czas

widać ma Cie dosyć i unika