SYLWESTER 2010/2011

witajcie ! mam pytanie. mianowicie chodzi o to, że ze znajomymi rozmyślamy spędzenie sylwestra w naszych pięknych, polskich górach :) ew. czechy. chodzi o to, że chciałabym poznać Waszą opinię na ten temat, czy jest fajnie, czy się opłaca i oczywiscie gdzie najlepiej go spędzić w jakiej miejscowości, żeby nie było przeludnione i wgl. najlepiej w południowo - zachodniej części :)

dopiero początek poaździernika, a Ty już sylwestra planujesz?

tak to są zaledwie 3 miesiace ja wiem, ale żeby zorganizować coś, znaleźć coś fajnego, to potrzeba czasu ... a lepiej wcześniej niż później

no niby tak... a mi się zawsze wydawało, że spontaniczne akcje i zabawy są najlepsze :)

no niby niby, ale w górach nie ma co liczyć na spontana, bo miasto to wiesz ... ale nie widzi mi się spać na krupówkach, czy na stoku ;P

żeby zaliczyć spontana nie trzeba chyba wyjeżdżać w góry ;)

no ja wiem ... ;) ale zawsze marzył mi się sylwester w górach ;P

O górach też mysłałam, i być może w tym roku będę w "pobliżu". Czyli Praga lub Bratysława. Decyzja nie zależy tylko ode mnie. Bo tak to Bratysława by wygrała. LOTem tylko 1,5 godziny z Warszawy. Więc szybko, a chyba nie będę miała czasu na wakacje sylwestrowe. Poza tym blisko do Wiednia. Gdyby się zatem udało wygospodarować ze 4 dni. To zawsze można tam. podskoczyć.

powiem tak zakopane i okollice to od 100zl za osobodobe,taniej juz nie znajdziesz