Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość OSZALEJE

11 latka zrobila sobie kolczyk

Polecane posty

Gość OSZALEJE

moja niespełna 11 latka zrobila sobie kolczyk w pepku i języku, tzn nie robiła sobie tego sama , ale jej jakaś kolezanka z gimnazjum Dzisiaj Przyszla do domu i jak gdyby nic ,zamiast obiad zjesc z nami zrobila sobie ekspresową kaszke bananową , zamurowało mnie ze kaszke je na obiad,ale nic nie odpowiedziiala Po zaledwie paru sekundach uslyszalam jak cos stuka łyzka w jej języku,przygladając się zobaczyłam w jej języku srebrny (spławik jak ja to nazwyam) SZOOK Kazałam natychmiast otworzyć pyszczek , besz żadnego skrępowania ani nic z tych rzeczy, wysuneła jęzor i jedna wielka obrzydliwa atrapa( tzn nie tak wielka, ale dla mnie jako matki KOLOSALNA) Zapytałam sie czy chce mie doprowadzic do zawału, cały czas spokojnie i opanowanie starałam sie mówic, pytałam sie czemu nic wczesniej nie zapytała, nie przyszla po opinie co na ten temat ja czy tato sądzimy, ale odpowiedziała ze kiedyś jej pozwoliłam przekłuć uszy, to teraz tez była pewna ze nie będe jakis problemow odstawiac, no i za jednym zamachem takze pepek sobie strzeliła, pokazała nam ten jej mizerny, wychudzony brzuch, (nie wiem nawet na czym jej sie te swinstwo trzymało) i dodała , teraz jestem sexi Ona ma 11 lat, a posture 8-9 latki,jednym słowem podziurawione dziecko,. Z wiązku z tym ze spieszylam sie do pracy po popołudniu, wiec szybkko kazałam zdjąc jej to z siebie i powiedziałam ze rano pogadamy co dalej. Odparla ze w zyciu tego nie zdejmie, a siłą nie dam rady jej to sciagnąc bo sie nie da,pffffffffff Rece po kostki mi opadły, juz mocno zirytowana powiedzialam jej dosadnie ze i tak z pracy wroce nad ranem , ona bedzie juz spac, ale rano nie chcem tego masochizmu widziec. Noi problem sie tu zaczyna, jaa wiem o tym, i jestem przekonana, ze ona dobrowolnie tego nie sciagnie, ja nawet jakbym chciala to siła tez bym jej tego nie wyciagneła,. Na męza nie mam co liczyc , bo on do tych spraw gazdetowych corki wogole sie nie miesza, (sam kiedys od wczesnych lat był wydziarany, wykolczykowany,motory, skóra itd) i on zapewne nawet nie zwroci Magdzie uwagi, on juz jest taki,corke nigdy nie skrytykował, i w tym przypadku tez sie zapewne nic nie odezwie Ale ja jako Matka jak i kobieta dojrzała obiektywnie patrząc to moja corka wlasnie z tym wyglada jak dziecko z pod latani, nie jak kobieta, lecz jak jakies poronograficzne "sexi" dziecko, jak ona siebie to nazwała "sexi" No przeciez nie bede sie szarpac z niespełna 11 latką, co robic? ona bedzie stawiala przy swoim. Odstąpic??, przeciez mleko juz sie wylało, czy raczej nakazac jej posłuchu mnie w tym wypadku, no bo co innego gdyby miala te 14-16 lat, ale gdzie takie rzeczy u 11 latki?? Dodam ze zadnego zażenowania ani wstydu nie czuła gdy patrzyla mi prosto w oczy, tylko co chwila zwrok robiła taki na mnie jakby debil stał przed nią. MASAKRA!! Jakich ja czasow dozyłam Ona jest uparta i albo bedzie wojna, albo ja ustapie, ale ja nie chcę jej ustapic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łoooioo
no to ciekawy miałaś dzien, tez jestem matki 12 latki, mysle ze jakby nie chciala wyjąc tych kolczykow, mozliwe dostała by szlaban, chodz i tak nie wiem na ile czasu, bo przeciez kara jakis ma swoj limit, a te badziewie na skorze mogą byc mase lat, Pierwsza mysl to przechodzi przełozenie przez kolano i pare goracych, no ale nie te czasy ;-) Porzmawiaj z nia naspokojnie jutro jak Kobieta z Kobietka, i przyjrzyj jej sie co konketnie chodzi jej z tym sexi haa haaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adjg.a
to ten sam prowakotor co z tematu o 17 letniej corce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 3456786543234567
sama mialam duzo kolczyko w swoim zyciu, wielu zaluje bo zostaly mi blizny, pierwsze kolczyki nie byly robione w studio tylko wlasnie przez kolezanke-totalna niodpowiedzialnosc, mozliwosc zakazenia, niesterylne kolczyki. mlode i glupie. nie wiem co ci poradzic, ja rowniez postawilam matke przed faktem dokonanym, tez sie odgrazala ze mam to sciagnac, ze pozaluje, ale nic sobie z tego nie robilam. ale bylam troche starsza-15/16. po czasie samej mi sie znudzilo i dojrzalam do tego ze mozna wygladac fajnie rowniez bez kolczykow (a tez uwazalam sie ze z kolczykami wygladam lepiej itd). ale to czas, czas. moja mama sie potem z tym pogodzila ale ze mialam m.in kolczyk na twarzy powiedziala zebym nosila maly. nie weim co mozesz zrobic, wytlumaczyc jej ze to bylo nieodpowiedzialne, ze jesli juz to powinno sie to robic w studio piercingu i tatuazu, a kolczyk powinien byc wysterylizowany. teraz juz po ptokach wiec niech dba o to, odkaza octeniseptem, pojdzcie na kompromis ze bedzie nosila drobne kolczyki a nie wielkie swiecidelka. pewnie w jezyku ma jakis metalowy kolczyk, jak jezyk spuchnie to moze byc za krotki i jej sie wrosnac, tak samo pepek. moze postrasz ja takimi zdjeciami: http://img164.imageshack.us/img164/9123/piercing2sy3.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak bywa
adjg.a a ty myslisz ze to prowokacja??? ze jak był temat o jakiejs onnej dziewczynie to juz inne dziecko nie zachowa sie podobnie??, wiedz o tym ze zdarzaja sie takie sytuacje, nie jest powiedziane ze nigdy rodzic nie ma problemu z dzieckiem, i wiem ze to nie zadna prowokcja, bo jak patrze na te dzieciaczki "Emo" to widze o co w tym posciie chodzi A co do autorki, to postaw córke przed faktem dokonanym,, czyli jezeli nie chcesz zeby nosila te kolczyki, nakaz jej to zdjąc, to jest wyraz posłuszenstwa, nie moze sie nie zgodzic, jest to jej obowiązek Moja miala niecale 13 lat kiedy sobie w łuku brwiowym i nosie zrobiła, nakazałam jej to sciagnąc i powiedzialam ze jak bedzie miala 24 lat to sobie w nosie moze nosic kolczyka, nie bylo krzykow , awantur, spokojnie i stanowczo rozmawiałam, i dało efekt,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No tak bywa
przepraszam, miało byc 14 lat a nie 24, gdyby usłyszała druga wersje to by buchneła smiechem ;-) A tak to ma teraz 16 lat, i nosi juz kolczyk i w nosie (wlozyla gdy miala 14) i teraz w łuku brwiowym. Jest spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę że pierwsze co
to teraz powinnaś się zainteresować czy kolczyk nie spowodował zakażenia, jak goi się rana. Przecież istnieje wiele niebezpieczeństw przy przekłuwaniu ciała byle gdzie i u byle kogo, choćby HIV. Mam nadzieję, że u Twojej córki skończy się na problemach wychowawczych, jednak ewentualne problemy zdrowotne trzeba jak najszybciej wykluczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przerabiałam to
Przerabiałam to :-) Ktos napisal provo, oj ty ktosiu jeszcze zycia nie znasz jakie plata nam przerozne zdarzenia w codziennosci, wiem to osobiscie Moja miala 12 kiedy pepek sobie przedziurawila, ojjj za nic w swiecie nie mozna bylo ja przekonac zeby to wyciagneł, nioc a nic, ja naszczescie mialam wsparcie u męza, i dzieki mu za to Ale kiedys wpadla na pomyskl,zupelnie takl spontanicznie, gdy sie opalalysmy, poprosilam ja zeby wyciagnela zatyczke od kolczyka (takie kóleczko) bo jestem ciekawa z jakiego tworzywa jest zrobione, wyciagnela ta kulke(zatyczke) i poodala mi do reki, ja poogladalam , cos skomentowalam, i powiedzialam ze jej ta zatyczke kolczyka sama wloze, ale jakie było zdziwienie ze zamiast zatkac kolczyka, wyjelam szybko, ten glowny kolczyk, ona nawet prawie nic nie poczula, podstawilam jej pod nos jego i az zaniemowila Ale jak wspomnialam, to był podstep, bo zadne efekty i rozmowy nie dawały skutku, odzyskala kolkczykpo roku, gdy pepek zarusł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bno dziwnie dziwnei
no własnie troche trudna syrtuacja:/ no bo w sumie jak już zrobiła to zrobiła, moze zamiast sie szarpac kup rumianek jakas maśc i powiedz zeby to chociaż przemywała zeby się zakażenie nie wdało, moze w dtugą strone włąsnie, bo jak sie z nią kłócić bedziesz to sie jeszce konflikt pogłębi. ja sama lubie kolczyki, miałam kiedyś w brwi, tylko że ja sobie gho zrobiłąm jak miałam chyba 19 albo 20 lat:D jakby miała te 15/16 to jeszce co innego ale 11 no nie wiem, dla mnie to jescze dzuiecko, :/ sama nie wiem co gorsze;/ no bo jak już zrobiła to w sumie tego się już nie odkręci....najważniejsze, aby nie było wielkich awanturm, żeby miaął w tobie jakieś oparcie, bo inazcej moze dojsc do teg oze w ogóle nie bedziesz mogla do niej trafic a jak bedfzie miął 13 lat to bedzie pić palic i niewiadomo co jeszcze:/ swoją drogą na prawde dziwne żeby 11 lat tylko i taka akcja (tyymvbardziej że wygląda na mniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daadgs
Załamana jestem jak sobie pomyślę, że teraz w tym wieku już są takie puste kurwiszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSZALEJE
Kuwriszony?? czy kolczyk w jezyku i pepku od razu oznacza kurwienie sie?? Nie popieram tego co moja corka zrobila, ale wiem ze do kurwienia sie jest jeszcze troche sporo drogi Czy jak dziwewczyne zobaczysz w czerwonej szmince to powiesz kurwa??? mysleisz ktosiu steorytypami Jak wspomnialam, rabno czekalam na Magde, obudzila sie , zeszla do kuchni jakgdyby nic zrobic sobie cos do picia,patrzylam caly czas na nia, nie zaczynajac pierwsza tematu, i czekalam czy cos powie, a tu nic z jej strony, jedynie co powiuedziala to ze wychodzi o 12 a przyjdzie o 18 i nawet nie raczyla jak na odwage przystalo zacząc rozmowy o wcziorajszym Zapytalam sie czy zrobila to co wczoraj ustaliłysmy, odpowiedziała że nic nie ustalałysmy tylko ja ustaliłam, bez jej zdania, i że moge zapomnniec o swoich zyczeniach do niej Zabolało mnie to, powiedziała ze jesli nie chce miec kary nie zrobi to o co ja poprosiłam, juz nawqet nie nakazałam, a ona odpowiedziala że szlabam ma jakis swoj limit czasowy i tak to nic nie da bo kolczykow nie zdejmie i nawet gdy szlaban minie i tak bedzie je miec w sobie Noi co poradzic?? mleko sie rozlało, ale ubolewam nad tym ze wygrała 11 latka ze mna, tzn nie do konca jeszcze wygrała bo sprawy nie zakonczyłam, a przyszla teraza do domu( o 20) zamiast o 18 , i od razu poszla do pokoju do lekcji na jutro Ja caly czas radzilam sobie z dzieckiem jako matka, bunt dziecka dzielnie znioslam, nie wiem czy zniose bunt nastolatki, o ile mozna juz ja tak nazywać, bo ani wygladem, ani zachowaniem nie przypomina rozważną nastoletke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorotapiele
moja corka ma 11 lat ale jak narazie odpukac nie mam z nia rzadnych problemow ona ma taniec i karate i szkole i nic wiecej ja nie interesuje.dodam ze jestem samotna matka i mam jeszce mlodszego syna.Ale znajac moja corke wiem jedno jakby cos takiego zrobila i kazalbym jej wyciagnac to zrobilaby to z miejsca.wyglada na to ze twoja corka nie ma przed toba respektu.i zeby zaraz nie bylo ze jestem jakas terrorystka moja mala nawte klapsa nie dostala nigdy odemnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Trzeba sobie jakos radzic
No jesli naprawde jest tak uparta jak piszesz, to rzeczywiscie basz mały posłuch u wlasnego dziecka, ale co zrobic w tym porzypoadku, sa dwa wyjsia -Albo corka ulegnie i zrealizuje twoja prosbe -albo ty sobie mow , a ona i tak po swojemu postapi jak wspomniałem, wiem ze sa niektore dzieci nieziemsko uparte, tak jak moj syn, nie ma sposobow zeby go przekonac do czegos, i jesli twoje dziecko jej takie to bedzoe ciezka droga z nia w dalszych etapach codziennosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle może zrób tak
na pewno kara na kompa i kase tylko spokojnie usunie jeden wróci komp usunie drugi kasa a potem za uszy za miesiac i badanie na hiv jak ja potrzymasz miesiac w niepewności to strachu sie naje co niemiara bo tyle ten syf sie rozwija a badanie na żóltaczke tez zrób jak jej dasz popalic badaniami to moze cos zrozumie ,musisz naopowiadac że tych chorób nie widac gołym okiem i niewiadomo z kim gimnazjalistka sie zadawała a zalożę sie ze rekawiczek nie miała .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak sobie mysle może zrób tak
a swoja droga może sama wyjmie za jakis czas bo wcale nie jest tak latwo zadbac o kolczyk w pepku ciagle sie babra jak o niego nie dbasz odkazasz itd może sie goic do 6 miesiecy, jak w jezyku to niewiemwiem tylko ze szkliwo niszczy może to ja przekona??powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no bez przesady :O.. ja zrobiłam sobie kolczyk w brwi i języku gdy miałam niespełna 17 lat. musiała być zgoda taty (mamy nie mam), przedyskutowanie czy będę dbała, odkażała itp. nie miał nic przeciwko, ale powiedział, że mam sobie z kieszonkowego zapłacić bo on moich cudactw nie będzie sponsorował :P. ale gdzie bym pomyślała, że 11 lat i kolczyk ?? Boże.. :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Boże, to Twoje dziecko, musisz sobie jakoś poradzić. Ja zrobiłam tatuaż zaraz po 18 urodzinach, czekałam 2 lata, zeby osiągnąć pełnoletniość, a i tak była draka w domu. Jak ktoś wyżej napisał czy kolczyk w pępku i czerwona szminka na ustach świadczą o kurewstwie? U dziecka w wieku 11 lat - tak. I pierwsze, co pomyślałabym widząc takie dziecko, ze rodzice się nim nie interesują. Wiadomo, czasy się zmieniają, ale bez przesady. I pomyśl autorko co będzie, jak córka pójdzie do gimnazjum, skoro już teraz otoczenie ma na nią taki wpływ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolczyki w3 języku niszczą szkliwo zębów. Znajoma jest protetykiem ma mnóstwo klientek które mają zrujnowane uzębienie przez kolczyki w języku. Może ten argument przemówi do twojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSZALEJE
Nie o mnie mowa, ni wazne ile JA mam lat, temat tyczy sie mojej córki, a o poziomie słownictwa to sobie mysl co ci przyjde do głowy , nie dbam o to A ze zarzucasz mi provo , to wyjdz na rynke w byle jakim miesci i zobaczysz juz 11 latki emo z łysa głowa i włosami postawionymi na koguta, wtedy zmiemisz zdanie, nie taka teraz młodziez ułozona jak kiedyś, w fartuszek szkolny nie wsadzisz Dyrektorka dzisiaj nakazała jej od razu z miejsca wyjąc baziewie w jezyku, i od razu wykonała polecenie, zabolało mnie to że obcej osoby w szkole się posłuchała, a mnie totalnie miała gdzieś Jutro ma w-f, zobaczymy jak sobie poradzi z tym wstreciadłem w jej pępku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale założyła go po powrocie ze szkoły czy sobie odpuściła? Widać do dyrektorki ma większy respekt, przykre :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OSZALEJE
Do dyrektorki to respekt napewno ma , ale nie w kwesti szacunku tylko w kwesti dystansu,i schodzenia z drogi, poniewaz kobieta rygor prowadzi w szkole, i córka jej sie boi (tzn nie mówie o chorobliwym strach),do niej nie podskoczy, a do mnie to fika jak na spręzynkach Ta dyrektorka to potrafi sprowadzic na ziemie uczniów, niekiedy szarpnie(lecz nie z agresją) lub i nawet tak zawstydzającego klapsa lekkiego strzelic potrafi, więc uczniowie nawet głupich min do niej nie ważą sie robić, a jak do tej pory przez kupe lat jeszcze żaden rodzic nie przyszedł do niej z japą,że "zneca " sie ktoś nad ich dzieckiem Rygor w szkole jakich mało, hmm do gimnazjum bym ją etatowała Jutro zadzwonie do szkoły z samego rana( córka o tym sie nie dowie) i powiem że Magda ma kolczyk w pepku, i niech jej w-fista zareaguje na to, napewno zabierze jej tego kolczyka, a na zebraniu osobiscie odbiore,jestem pewna że podziała Z tym językiem jak dzisiaj zdjęła ten kolczyk w szkole , to wogóle nie mogła go włozyc, bo nie potrafila wbic go w to samo miejsce żeby przeszedł na druga strone, i siłą wyrwałam jej kolczyka z rąk, gdy zauwazyłam że przed lusterkiem próbowała juz cudowac, skończyło się to jej płaczem, a niech sobie popłacze, tez mi sie chce płakac i nie zwraca na to uwagi A jutro to sie wstydu naje na w-f, ma surowego w-fiste, i sprowadzi ja do pionu, noi mysle że od dyrektorki tez rozmowe zarobi Wstyd mi tylko że w jakim ja świetle w szkole zostane postawiona, wyjdzie na to że nie mam wpływu na własne dziecko, tylko jedynie instyutucja szkonla , no ale cos trzeba zrobic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie przejmuj sie szkoła co sob
Nie przejmuj sie szkoła co sobi pomyslą eee tam tak pomysla w szkole, zapewne coś tam przez mysl przejdzie im jakie z tej twojej Magy niezłuy urwis, ale mysle, przynajmniej ja, bym miala obraz taki ze troszczysz sie, i nie odpuscilas, wiec powolalas się na organy szkolne, i baardzo dobrze, ja na miejscu dyrektorki nie negowalabym cie jako matke, tylko bym miala dobra opinie, ze nie dajesz 11 latce postawic na swoje , i oto chodzi Jak nie prosbami to innymi metodami trzeba załatwic ta sprawe, no i jest rozwiązanie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A czy ona do samej ciebie
I bardzoi dobrze zrobiłas zabierając jej te badziewie, i jak najbardziej popieram z tym telefonem do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ile ludzi tyle opini
Noi co dalej?strzelic jej w tyłek nie mozna bo juz pannica!! I co wlasnie robic z takimi jak dla mnie dzieciakami??? ja sama nie wiem jak postepowac do swojej 13 latki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×