Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość z kim jest coś nie ten teges?

Mąż i ja...

Polecane posty

Gość z kim jest coś nie ten teges?

Potrzebuję Waszej opinii, czy to ja przesadzam, jak typowa baba, czy z moim mężem jest coś nie tak :O Wyjechałam na tydzień, mąż został w domu. Jak do niego dzwonię, piszę smsa czy na gg, to on jest zniecierpliwiony, że, jak to ujął, "absorbuję go". Pomyślałam - o.k., chodzi do pracy, po pracy też ma inne obowiązki, dam mu odetchnąć - i nie odzywałam się wczoraj prawie cały dzień. A on, jakby mu to było na rękę (widocznie jest), też się nie odzywał, nawet jednego głupiego smsa nie wysłał. Wieczorem aż się popłakałam, napisałam mu, że mi przykro, a on chamsko odpisał, żebym nie dramatyzowała :O Dziś od rana do mnie dzwoni i pisze nieprzyjemne smsy :( Ja za nim po prostu tęsknię, do tego jestem chora i bardzo potrzebuję jego opieki, nawet na odległość (choćby paru miłych słów w smsie). Mam wrażenie, jakby wszystko się waliło, a jesteśmy tak krótko po ślubie :O On z powodu mojej choroby przejął większość obowiązków i rozumiem, że ma prawo być zmęczony, ale co to za problem wysłać żonie parę smsów? Oceńcie, proszę, czy to ja przesadzam, czy z nim dzieje się coś złego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Za długie? :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
uuup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra31
nie za dlugie :-D ja uwazam, ze twoj maz jest niegrzeczny a stosunku do Ciebie . Jestes chora i z samego tego juz nalezy Ci sie zainteresowanie i uwaga. Przykre musi to byc dla Ciebie. Zdrowia zycze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
coś ten twój ukochany nie bardzo się martwi o Ciebie, tym bardziej że nie jesteś zdrowa, to podwójnie powinien się martwić, z własnej inicjatywy, a widocznie nie bardzo mu zależy na twoim samopoczuciu i ogólnie Tobie. Koleś nie widzi swojej kobiety, nie wie co teraz robi, jak się czuje, tęsknie, a nawet nie napisze smsów parę? Musiał być kimś bardzo zajęty, nie wiem, ja nawet w trakcie ważnych spotkań służbowych mam czas bo chcę go mieć by wysłać sms, tu chodzi o chęci a nie wymówki....bo to wiele czasu nie zajmuje,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Dziękuję Ci serdecznie :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Ruslan - no właśnie, kompletnie się nie martwi, a wysłanie smsa to parę sekund :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zresztą jak każdej kobiecie należy się opieka a jak jej nie ma fizycznie to chociaż mentalnie, kto ma się Tobą opiekować i dbać jak nie on? Sorry za szczerość ale prostak z tego Twojego. A przykre jest to że jesteście tak krótko po ślubie....a co będzie po dłuższym czasie? Nie docenia swojej kobiety, .... z tego co piszesz każdy zauważy że jesteś z tych bardziej kobiecych - wrażliwych kobietek, on to powinien wiedzieć najlepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra31
moze nie kims zaraz, bo naszej autorce bedzie przykro. Ale napewno nie tak zachowuje sie kochajacy maz czy mezczyzna, z ktorym sie dzieli zycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego wyjechałaś
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja jestem Facetem, i obce jest mi stwierdzenie, iż faceci już tak mają, owszem mają jak olewają kobietę, nie zależy im na niej, to tak Ale gdy się kocha kobietę, to każdą chwilę się o niej myśli, a smsy to się pisze i zastanawia czy nie za dużo , 20 to minimum, tym bardziej że nie widzicie się w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do rusłana
ile lat jestes po slubie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Wyjechałam odwiedzić rodzinę i przyjaciół. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alexandra31
Ruslan-twoja zona lub kobieta musi byc szczesliwa majac takiego kochajacego i troskliwego mezczyzne za partnera. Pieknie sie wypowiadasz o relacjach miedzy dwojgiem ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hm..hm..hm..
czyli wszystko jasne.... co bedzie gdy mąż bedzie chcial wyjechac ??? kto Ci pomoże w obowiązkach???? kochana: małżeństwo na dobre i na złe...razem spimy, razem robimy, zakupy, razem wyjeżdżamy... traktuj męża tak jakbyś sama chciała być traktowana:-) nie łam się bo naprawdę nie masz powodu do zmartwienia... pomyśl o zonach, które zachorowały i zostały opuszczone przez mężów...ciesz się z tego co masz:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Na razie muszę Was przeprosić, wrócę późnym wieczorem. Gdyby wtedy jeszcze ktoś zechciał coś napisac, będę bardzo wdzięczna :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chce cie martwic
Ruslan ale z takimi pogladami pewnie masz juz poroze jak stad do krosna, kobiety to takie same zwierzeta jak faceci, naprawde niczym sie nie roznia, to cale ich pieprzenie o czulosci to jedna wielka sciema

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do xxx
"nie chce cie martwic " popieram, zwlaszcza w tych czasach im grubszy portfel tym bardziej kochają:D:D:D\ pytanie co robi taki czuły facet o godz:15:12 na necie zamiast przebywać z ukochaną?? gdyby tacy faceci istnieli, mln-yy kobiet by za nimi biegało:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość echu echu echu
na jedngo sms-a to mógłby się ten Twoj mąz szarpnąc... chocby, żeby powiedzieć, ze żyje, zjadł kolację, wyprowadził psa czy cokolwiek to jakis burak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Jestem. Zaraz przeczytam posty, odpiszę i czekam na nowe komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Właśnie wróciłam do domu i wiecie, co na mnie czekało? Prześliczna róża :) Ucieszyłam się, rozczuliłam, pomyślałam, że to może taki jego sposób na przeprosiny... Nie zgadniecie, co usłyszałam... :O "Masz kwiatka od mamy, byłem dziś u niej i mi go dała dla ciebie" :O:O:O Teściowa bardziej o mnie dba niż mąż, chyba się zaraz załamię, albo upiję :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki typ taki typ
Autorko a zawsze tak było ? Ja też jestem świeżo po ślubie. Wcześniej też bywało tak, że czułam się olewana, po kilku latach zwiazku bo na poczatku oczywiscie cud miod i orzeszki. Mysle, ze to taki typ czlowieka. Teraz to sie nasililo. Nie skarze sie wiedzialam na co sie godze ;). Jak robi sie juz naprawde nieciekawie to z nim rozmawiam na ten temat. Tez czasem slysze ze panikuje ale nie daje sie juz poniesc emocjom i jest lepiej. Rozmowa starcza na jakis czas :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
On ma skłonność do wyżywania się na mnie za swoje niepowodzenia i kompleksy, pewnie znów mu coś w życiu nie wyszło :O Mam tego dosyć, na codzień jest dobrym człowiekiem, ale seksu nie ma, pożądania nie ma, troski też nie. Codziennie wynajduje sobie powody, żeby tylko ze mną nie pogadać, nie spędzić ze mną czasu - jak ma wolną chwilę, to woli iść pozmywać (!) niż choćby zapytać, jak mi minął dzień :O A ja siedzę ciągle sama, bo jestem w nowym mieście i nie mam tu żadnych znajomych :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Ja też rozmawiam, ale nastepnego dnia on udaje, że nic z tego nie pamięta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
może w wsz związek już się rutyna wkradła a jak jesteście świeżo po ślubie to bardzo niedobrze. po prostu może powiedz mu szczerze i spokojnie o swoich oczekiwaniach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z kim jest coś nie ten teges?
Mówię :O Codziennie :O Nie jestem głupią smarkulą, umiem rozmawiać o emocjach, spokojnie, dojrzale, nie robię awantur i nie strzelam fochów :( I wszystko i tak o kant dupy potłuc :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki typ taki typ
Bardzo bym chciała Ci coś doradzić ale kompletnie nie wiem co. Ja mam bardzo podobnie z tym że u nas póki co i mam nadzieję, że tak już zostanie ;) jest pożądanie no i my sporo rozmawiamy albo to ja sie wygaduję ;). Jak coś mu nie wyjdzie to też bez kija nie podchodź i szczerze nawet nie myśle wtedy o zaspokojeniu swoich potrzeb typu bliskosć itp. tylko po prostu daję mu spokój. Zrozumiałam po prostu, że nie każdy przeżywa porażki tak samo i nie każdy potrzebuje wtedy dosłownej bliskości. Czy Ty jasno dajesz mu do zrozumienia, że nie zyczycz sobie takiego traktowania ?? Chodzi mi tu głównie o wyżywanie się. Czy on choć raz przyznał Ci racje, czy zawsze kwituje że panikujesz ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ruslan jestes moim bohaterem!Prawdziwy facet na tym forum!A do autorki-wspolczuje takiego meza,ale zycze zeby sie wszytsko ulozylo,trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×