Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coco-lino

Już nie potrafię sie kochać z moim chłopakiem:(

Polecane posty

Gość coco-lino

Czuję niechęć do seksu, do jego dotyku, jeśli jest to dotyk z podtekstem, do żartów na temat seksu, reaguję na to wszystko złością, nie wiem dokładnie skąd to się u mnie bierze:( Myślę o seksie, chce mi się bardzo kochać, ale nie mówię tego mojemu chłopakowi, a po chwili gdy on dotyka mnie, dając znak,że chciałby czegoś więcej, jestem wściekła! Skąd się biorą te sprzeczności?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egzekutor 740
A może Twoja niechęć do niego bierze się stąd , że on Cię kiedyś skrzywdził w jaki ś sposób lub podczas seksu nie było wszystko ok ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Upppppp.... Poradźcie coś, plizzzzzz:( Jak z tym walczyć, chcę to zmienić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Cudowniejszego chłopaka od niego nie spotkałam, czuły, delikatny, troskliwy, kochający, wierny itd....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sw Katarzyna
po chwili gdy on dotyka mnie, dając znak,że chciałby czegoś więcej, jestem wściekła! --- moze zły znak daje? jaki to znak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Nowości?-zdradzić go?:) Never! :) Wiem, wiem, nowości, czegoś innego w łóżku. Rutyna na pewno nas dopadła, ale ja go kocham tak mocno, każdego dnia tak dobrze mi z nim, śmiejemy się, rozmawiamy, jest nam jak w niebie, ale w łóżku pajęczyna, od 2 miesięcy unikam z nim kontaktu, reaguję złością, a kiedyś było normalnie. On nadal próbuje, ale ja go odpycham mimo tego że mam ochotę na seks:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Nie zostawię go, umarłabym bez niego a on beze mnie, tyle lat razem i teraz coś mi odwaliło, a nic strasznego się nie wydarzyło między nami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sw Katarzyna
może zmieńcie pościel:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hymmm To zrobcie cos Szalonego. przyciemnione swiatlo on cię ostro dotyka ty jego, zapominacie o wszystkim, jakas sexowna wlaczona muza w tle, on Cie na blat albo na lozko rzuca albo ty jego jak wolicie ?. i zaczynacie dzialac. :D zupelnie inaczej niz kiedys !. Nowosci w lozku potrzebujecie albo Ty sama mu powiec czego pragniesz chodzi o fantazje erotyczną ;D hah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhhh
nie zmieniałaś ostatnio tabletek anty? ja tak miałam ostatnio, ale od jutra biorę nowe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Ja bym chciała wiele, on chyba też, ale nie potrafi tego wcielić w życie, nie tak wyobrażałam sobie mężczyznę moich erotycznych marzeń, ale nie zostawię go po tylu latach razem tylko z tego powodu,że jest łóżkowym nieudacznikiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Nie biorę tabletek:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no w sumie sex to nie wszystko :D. Ale lepiej powiedz mu ze chcesz jakies ostrosci w sypialni zeby zmienil cos w sobie :D wkoncu Kazda chcialaby Prawdziwego Ogiera w swojej sypialni :D Jak powiesz mu co czujesz i co myslisz to napewno cie zrozumie i cos wymysli ;D lepiej powiedziec mu prawde bo sama sie dusisz w tym i meczysz ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhhh
to może boisz się,ze wpadniecie? strach też jest demotywujący..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Wiecie co, brakuje mi jednej rzeczy, żeby on był większym romantykiem? Żeby mnie bajerował, jakbyśmy dopiero co się poznali, żeby uwielbiał moje ciało, ale bez tych oklepanych tekstów: Ale masz cycuszkki! Ale ty masz tyłek!:( Mógłby to przecież wyrazić bez słów, spróbować patrzeć na mnie przez 5minut i delikatnie dotykać, tak bezwiednie, tak po prostu dotykać, jakby się bawił moim ciałem, tak nieświadomie mnie podniecał, dałoby mi to więcej niż wszystkie komplementy jakimi mnie zasypuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Chciałabym też żeby był, jak to mówisz, ogierem:) Jasne, ale to kompletnie nie w jego stylu, a jak już to na nim wymuszę to jest, w tym tak śmieszny i nieporadny,żę żal mi się go robi:( Wpadka? Może gdzieś mi to tam krąży po głowie ale nie na tyle,żeby mi to przysłoniło normalny seks, jesteśmy ze sobą tak długo i mamy po tyle lat,że jak byłoby dziecko to świat się nie zawali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tego wynika i odczuwam ze twoj facet jest nudny w sypialni i tradycyjny. A kiedys byl inny ?. Czy poprostu ty zapragnelas sexu jak na filmie ? a i jeszcze jedno jest romantykiem ?. Czy ma wyjebane ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
W codziennym życiu jest cudowny! ale jesli chodzi o łóżko, chciałabym żeby mnie uwiódł, cokolwiek to znaczy,żebym pragnęła go całego, a nie tylko jednej jego części, która potrzebna jest do zaspokojenia popędu......:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może przestał się tobie On podobac wizualnie ?. Nie kręci Cię już On ? i jestes z nim z przyzwyczajenia ? Musisz z nim porozmawiac na ten temat a jesli Cię wyśmieje to zwykly burak z niego :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
W życiu jest romantykiem, ale w łóżku jest, jak mówisz, nudny. Kilka lat jakoś tak było, na początku, jak to zawsze bywa-było zajebiście, jeden jego dotyk sprawiał,że cała drżałam, ale z czasem okazało się,że nic innego nie potrafi,że nie potrafi nic nowego, a teraz może mnie dotykać godzinę, a ja nic, zimna jak kłoda:( Choć bardzo się staram:( Tak sobie myślę,że może ta moja złość to wynik tego,że nie zaspokaja mnie w łóżku? z góry wiem co będzie, że znowu niie sprosta moim, i tak niewygórowanym oczekiwaniom i już zawczasu zamykam temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sw Katarzyna
jak ty na nim wymuszasz bycie ogierem:P?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
No ostatnimi czasy trochę przybrał na wadze, praca go pochłania i zabiera mu dużo energii. Nie nie wyśmiałby mnie, nie jest taki, raczej by zaczął siebie obwiniać, załapałby doła,że nie potrafi być taki jak ja chcę żeby był, ale czy mam prawo wymagać od niego żeby był kimś kim nie jest? Fakt może mało mnie podnieca, czasem budzę się rano i patrzę na niego i zastanawiam się jak można wytrzymać z jednym człowiekiem całe życie? Nie jest idealny, nikt nie jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sw Katarzyna
powiedz zeby sobie klate zrobił..to schudnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Wymuszam w sensie, rozmawiałam z nim,że chciałabym,żeby tym razem było trochę ostrzej,żeby był pewny siebie, jestem jego i nie mam nic do gadania. Ten tekst troche do niego przemówił, związał mi ręce nad głową i było całkiem fajnie, ale nastepny tego typu raz wyglądał dokładnie tak samo... No właśnie jest jeszcze jeden problem, ja mam słaba psychikę, potrzebuję czuć się bezpiecznie, potrzebuję,że by facet całkowicie dominował, ale mój chłopak znowu też tak chce też ma taki charakter,że chciałby cały czas ,żebym dominowała i "rób ze mną co chcesz", no i jak dwoje ludzi jest uległych, to potem taka kicha w łóżku:(:(:( bo żadne nie chce przejąc inicjatywy:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maliboo
'ale czy mam prawo wymagać od niego żeby był kimś kim nie jest?' madre pytanie moze seksuolog moglby wam pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coco-lino
Wstydziłabym się rozmawiać o takich rzeczach z jakims obcym człowiekiem prosto w oczy:/ Mój chłopak pewnie tez by spanikował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Józek z poczty
coco-lino strasznie marudzisz i tylko chciałabym...chciałabym, a coś od siebie to ku.rwa co? nic!!! Facet jest skołowany, bo nie wie o co, tobie qrwa chodzi ... sexu nie chcesz jak wcześniej ... a może kogoś masz (takie myśli też mogą sie nasunąć) zapamiętaj FACET NIE JEST ZWIERZĘCIEM DOMYŚLNYM i W SUMIE DO TEGO Z NATURY LENIWYM i działa na prostych zasadach jak powiesz jasno, o co Ci chodzi (bez owijania w bawełnę jak to uwielbiają kobiety) to facet w miarę możliwości to zrobi ... szczególnie, jak w perspektywie będzie miał sex, który mu ostatnio reglamentujesz i tylko nie myśl, że wystarczy powiedzieć raz ogólnikowo - chciałabym żeby nasz sex wyglądał "inaczej", chce "czegoś" nowego WYKREŚL SŁOWA "inaczej", "czegoś" itp. musisz podsunąć konkrety ... np. dziś chcę oglądać pornola i ty wyjdź na kwadrans, a ja wrócisz to nie pytaj o nic tylko we mnie wejdź i zerżnij, jak byś nie mógł się opanować ;) albo kup wibrator i mnie nim zerżnij innym razem powiedz, że dziś spełnisz jego marzenia itp. albo, że chcesz się kochać pod prysznicem, albo niech się przy tobie onanizuje z czasem, facet zrozumie czego potrzebujesz i się do tego dostosuje - nauczy Ciebie na nowo i dodatkowo pozna lepiej twoje potrzeby, a ty swoje i jego Odsuwanie się od seksu, bez podania powodu niechęci może tylko zaszkodzić waszemu związkowi ... powoduje rozgoryczenie i niepotrzebną złość i napięcia. A wtedy wystarczy jakaś "wredna suka" (wbrew pozorom nie są to stworzenia rzadkie - wiem coś o tym z własnego doświadczenia) wyczuje padlinę i go usidli w swoje szpony i masz babo placek ... znaczy się skok w bok, czyli zdradę, a wtedy płacz i pytanie dlaczego to mi zrobił. Zrobił zrobił bo facet czasami myśli inna głową, ta bez mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ciiicha
Też tak czuje,ale to jest na tle toxycznych relacji,których on jest sprawcą.Czuje niechęć.Dochodzi do tego jeszcze wątek tego,że dysponujemy inną wyobraźnią.Teraz to już nie wyobrażam sobie jego dotyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×