Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość coraz wieksze watpliwosci :(((

Im blizej slubu tym gorzej sie uklada ...

Polecane posty

Gość coraz wieksze watpliwosci :(((

Wiem, ze tutaj chcialoby sie pisac o samych wesolych rzeczach, jednak nie u kazdego tak jest. 2 miesiace po zareczynach i coraz czesciej sie klocimy ;( W najblizszym czasie mielismy rezerwowac sale, ale ja jestem przerazona, nie wiem czy chce... Kocham go nad zycie, znamy sie jak 'lyse konie'', ale te klotnie mnie zastanwiaja, slyszalam juz, ze sporo par sie rozchodzi przed slubem, ja tego nie chce... ALE - dzisiaj przedstawil mi najnowszy demotywator (mysle, ze kazdy wie co to takiego i kolana sie pode mna ugiely. Oto on - ''Matka robi 20 lat z syna czlowieka, a kobieta robi z niego idiote w 20 min''. I zachwyca sie jakie to glebokie i prawdziwe ... Jak dopytywalam dlaczego i niby ktora kobieta zrobila z niego idiote, w koncu odpowiedzial, ze JA. Cala droge do domu myslalam tylko o tym zeby sie nie rozplakac. Jest mi strasznie przykro i teraz sie zastanawiam, czy w ogole nasz slub mam sens ... Nie piszcie, ze mam mu powiedziec co czuje, bo ja wlasnie jestem taka osoba, zawsze mowie prosto z mostu co mysle, a jemu nie zawsze sie podoba i czuje sie chyba zdominowany, ale ja taka jestem, lubie rzadzic i postawic na swoim (oczywiscie w granicach rozsadku). znamy sie juz kilka ladnych lat, zna mnie i mimo to mi sie oswiadczyl, wiec myslalam, ze mnie taka akceptuje, a tu nagle takie cos, zatkalo mnie, powiedzialam w nerwach pare slow pod nosem i wystarczylo poznac po mojej minie co o tym sadze, bo juz nie mialam sily tego komentowac Siedze i mysle ... Kocham go bardzo, ale troche za szybko sie to dzieje, rodzina tylko podkreca atmosfere i nie chce slyszec o slubie za kilka lat, bo juz jestesmy razem prawie 7... ajajaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze watpliwosci :(((
up ... podpowiedzcie cos ... :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster truck
mowie prosto z mostu co mysle, a jemu nie zawsze sie podoba i czuje sie chyba zdominowany, ale ja taka jestem, lubie rzadzic i postawic na swoim (oczywiscie w granicach rozsadku) granice rozsądku wyznaczasz sama sobie, ale inni mogą to inaczej odbierać lubisz stawiać na swoim, hmmmmmmm może on po 7 latach dojrzał do buntu? trochę późno ale to się zdarza być może im bliżej ślubu, tym więcej myśli o waszych relacjach przedtem, czuł się zdominowany ale jakoś się z tym godził może było mu z tobą wygodnie, nie wiem, może należysz też do takich kobiet, które myślą za faceta i wszystko mu organizują zaczął poważnie myśleć o tym co będzie i się przestraszył i sam nie wie co ma zrobić jedyne na co go stać w tej chwili to dogadywanie i kłótnie radzę dobrze się zastanowić i poważnie z nim pogadać ale bez próby stawiania na swoim, on musi się wygadać 7 lat to kawał czasu, akurat aby się zupełnie sobą znudzić i to może też grać swoją rolę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ślub z reguły jest dla mężczyzny nieopłacalny, widocznie to zrozumiał. Nie lepiej żyć szczęśliwie bez tego "papierka"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zastanów się, czy chcesz spędzić z nim resztę życia, czyli jakieś 40 lat. To banalne, ale może po prostu do siebie nie pasujecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_masz_odpowiedz
nie chce Cie dobijac ale... facet nie chce sie z Toba zenic ! tyle ze to tchorz i robi wszystko, bys to Ty zerwala zareczyny jak sie na to nie zdobedziesz, jest jeszcze szansa, ze ucieknie sprzed oltarza jak nie i sie pobierzecie, Wasze pozycie bedzie marne no, ale zawsze mozna miec nadzieje, ze jeszcze jakos sie ulozy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monster truck
w takim razie to nie tchórz ale zręczny polityk :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze watpliwosci :(((
On twierdzi, ze chce slubu, pytalam juz wiele razy, na spokojnie, bez naciskania. To bardziej ja mam watpliwosci. Niestety on do wylewnych nie nalezy i ciezko mi z nim rozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_masz_odpowiedz
pytanie, czy chce miec tchorza (zrecznego polityka - na jedno wychodzi) za meza, czy mezczyzne ! :D wez go na szczera rozmowe, powiedz, ze to dla Ciebie bardzo wazne i zapytaj czemu robi to, co robi, i czy rzeczywiscie chce sie z Toba zenic teraz tego nie zalatwisz, to potem bedziecie po sądach swoje brudy prać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze watpliwosci :(((
A nasze pozycie juz jest marne i to raczej przez mnie, bo w ogole nie mam na to ochoty, a on wrecz przeciwnie ... Chyba musze sie powaznie nad tym zastanowic ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do monster track
za to Ty, jesteś zręczny idiota!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu_masz_odpowiedz
zachowanie przeczy jego slowom, podziel sie z nim swoja watpliwoscia, niech Ci ja wyjasni ja dalej mysle, ze po 7 latach na tyle Cie zna, ze chce wmanipulowac Cie w zerwanie z Twojej strony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze watpliwosci :(((
heh :) mysle, ze nie jest az tak sprytny, zreszta on nie lubi takich gierek i gdyby faktycznie nie chcial to by sie nie kosztowal ... wiele razy rozmawialismy o dacie i pytalam ''czy na pewno'' - wierzcie mi on jest zdecydowany, problem ze mna ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tu i tam tu i tam ....
Jestem kobietą ale nie rozumiem dlaczego naskakujecie na tego faceta. Jak dla mnie autorka wyraźnie napisała, że to ona ma wątpliwości, że to ona nie ma juch ochoty na pożycie. Nie wiem jakie macie poczucie humoru, czy tekst o demotywatorze został powiedziany aż tak bardzo poważnie ale dla mnie to po prostu zabawne. Chyba za bardzo się przejęłaś całym tym ślubem i szukasz dziury w całym. No chyba, że inne kłótnie są typowo prowokowane przez niego. Może boisz się, że Twój Narzeczony wyrywa Ci się spod kontroli, że może nie zawsze będzie go łatwo zdominować ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez bym to odebrała jako
zwykły żart. Ale po znajomych wiem,że osoby z charakterem dominującym, rzadko mają poczucie humoru lub tez wszystko biora za bardzo do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja to też tak myślę
że nawet nieświadomie może chcieć próbować cie wmanewrować w zerwanie zaręczyn. Co z tego że mówi to i tamto chyba licza się czyny. Mam dobry przykład w rodzinie. Facet sie oświadczył po latach dziewczynie bo rodzina naciskała, potem odkładał i mówił cudowne słowa, że najpierw wyremontują mieszkanie u jego rodziców, zrobią dla siebie wymarzony kącik, w międzyczasie znajdą pracę, nazbierają na wymarzone wesele. Wszystko ładnie pięknie tylko że jak już remont był zrobiony praca znaleziona, kasa nazbierana to wydał ją na samochód. Potem facet aktywnie uczestniczył we wszystkich przygotowaniach i widać było że był zaangażowany, a potem wszystko prysło bo tuż przed slubem okazało się że ma drugą na boku. Oczywiście to wg niego był błąd i ona mu wybaczyła. Teraz facet ma jak dawniej, mieszka sobie z nią, slub odwołany i chyba nie będzie bo ona cały czas ma wątpliwości. Życ nie umierać. Osobiście znam jeszcze 2 takie przypadki gdzie facet zdradzał tuż przed ślubem i chciał potem być dalej z tą którą zdradzał, ale ten wyżej opisany znam od podszewki trochę. Powoli zaczynam myśleć że to jakaś reguła że facet przed ślubem robi jakąś głupotę której później żałuje i że to jakieś podświadome zachowanie, po to tylko żeby nie dopuścić do małżeństwa którego nie jest pewien ale to tylko taka moja teoria. A żeby było w temacie to nie chodzi tylko o zdradę bo to już skrajne zachowanie, ale chodzi też o różne inne podświadome zachowania które oddalają go od ślubnego kobierca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość coraz wieksze watpliwosci :(((
Mam poczucie homoru, ale wierzcie mi to nie bylo powiedziane w formie zartu. Mieslimy przez ostatnich kilka dni male spiecia i on to powiedzial zlosliwie, takiego to jeszcze nie znalam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko zastanów się może ty go jednak nie kochasz, może poprostu jesteś do niego przyzwyczajona, skoro odechcialo ci sie tego i tamtego to znaczy, że twoje uczucie gdzieś wyparowało :) A tekst tego typu był dla niego streszczeniem sytuacji. Tak jak powiedział robisz z niego idotę mówiąc mu, że go kochasz ale że nie masz ochoty na bliskość,... to przecież podstawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×