Pierwsze kroki.

Witam. Mam pytanie do doświadczonych mam odnośnie nauki chodzenia. W czym stawiały pierwsze kroki Wasze dzieci? Czy zakładałyście buty, bambosze czy skarpetki wystarczą? Wiem, że jest wiele propozycji co do nauki chodzenia, ale chciałam spytać mamy, które są już obyte w tym temacie. Czy Wy zakładałyście coś na stopy, kiedy dzieci raczkowały, wstawały i chodziły przy meblach w mieszkaniu?

Mój synek cały czas chodzi w skarpetkach antypoślizgowych.

Moja w kapciach od początku ponieważ w lewej stopie ucieka jej mięsień do środka więc żadne skarpetki antypoślizgowe nie wchodzą w rachubę. Wydaję mi się że lepsze są kapcie do kostki bo sztywniej trzymają stopę ale to decyzja każdej mamy i ortopedy.

Moja w kapciach, trampkach, boso, w skarpetkach i w pajacach. Dziecko mam bardzo żywiołowe, naukę chodzenia opanowała bardzo szybko :)

lub w skarpetkach anytposlizgowych. Jak juz pewnie stawia nozki to kup jej buciki. Lepiej, zeby nauczyla sie chodzic bez butow, bo wetdy masz gwarancje, ze miesnie sie dobrze zrozwijaja.