Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutna234

jest mi tak smutno, przez faceta

Polecane posty

Gość smutna234

lzy plyna mi po twarzy i nie wiem czemu ja w tym tkwie:( czemu jestem tak trakatowana:( moj chlopak jest chory od paru dni. chcialam go odwiedziec przez 3 ostatnie dni, cos przywiezc, posiedziec razem , poprzytulac sie, czy cos...on nie chcial. generalnie wcale nie ma humoru, jest oschly, nie odzywa sie prawie nic. caly czas ma pretensje ze go nie pocieszam, ze nie jestem milutka i kochana, ale jak np zadzwonie do niego to on zniecierpliwionym glosem "przeciez ja spie, co chcesz" w tym stylu mowi....to sie zegnam, mowie ze nie przeszkadzam i sie wylaczam. jest taki obojetny i oschly ze ja nie wylewam jakos czulosci specjalnie, tak jak i on...teraz dzis, od rana nic nie odzywalismy sie, dzwonie przed chwila co porabia itp, on mowi ze byl u lekarza. i cisza. to ja zagaduje " i co ci powiedział?" a on w ogole zniecierpliwiony ze co sie tak glupio pytam jakbym nie wiedziala co lekarz moze mowic....nie wiedzialam co powiedziec juz, to powiedzialam ze szkoda ze nie napisal ze nie spi, tylko ze wstal w ogole...bo jak spi nie chcialam mu przeszkadzac. na to on znowu ze nic go nie pocieszam, nic nie wspieram i ze JESTEM BEZNADZIEJNA. bylo mi tak smutno:( powiedzialam zeby powtorzyl bo nie uslyszalam a on ze "powiedzialem ze jestes beznadziejna" . mnie lzy poplynely bo generalnie wrazliwa jestem i czulam sie strasznie ze on znow mnie miesza z blotem , bo tak sie czulam. slyszal ze na te slowa juz sie calkiem rozkleilam, ale tylko chcial szybko zakonczyc rozmowe i pewnie spac:(dzis na uczelni widzialam same zakochany pary, faceci sa tacy kochani dla swoich kobiet. a ja jestem beznadziejna tylko:( on sam zabija uczucie, ktore do niego zywie...tylko czy jeszcze ono jest? czemu tak daje sie traktowac? a moze to ja nie mam racji i przesadzam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przesadzasz. Jak dla mnie ma Cie gdzies... niestety. Olej fagasa . Po co sie o niego martwisz ???? Zapamietaj : Jak facet chce kontaktu to ZADZWONI SAM !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna234
jestesmy razem 3 lata ze soba, trudne to wszystko.... czuje ze nie zasluguje na to, aby facet z ktorym chce dzielic zycie, mowil, ze jestem beznadziejna. slyszal ze placze i mowil ze jestem beznadziejna. cos mi tu nie gra:( boje sie przyszlosci z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caster
mi smutno przez kobiete i co mam kurwa zrobić? daj chłopakowi odpocząć. jak mu cos odbija to jak wydobrzeje to mu przejdzie! ja nadskakiwałem to sie okazało, że mnie szmata nigdy nie kochała a się ze mną ożeniła bo taki miała pomysł... była pojebana (i jest) na maksa! Chorzy na głowę są wśród nas!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Caster
oczywiście wyszła za mnie (nie jak napisałem ożeniła się )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIE WARTO przemysl sobie wszystko, pogadaj sama ze soba i zobaczysz do jakiego wniosku dojdziesz nie warto cale zycie w pojedynke ciagnac "zwiazek", starac sie, chodzic kolo niego na palcach, nie wiadomo jak sie odezwac, bo czy on teraz jest zly, spiacy czy jaki mysl o sobie a nie o takim bucu co Cie nie potrafi docenic nawet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutna234
sa dobre i zle dni. pol na pol generalnie:( w tych dobrych jest fajnie. ale w tych niedobrych czuje sie strasznie:( mysle, mysle....i...boje sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×