znowu tylko jedna kreska ;(

Mam już powoli dość. Cały czas luzowaliśym awel teraz zaczynam się bać... ;( Ja chcę dzidziusia już!!!

Jakie badania robi lekarz? Planuję pojść by nam pomógł zajść ;(

zrób sobie badania hormonalne, mi wykryto mega za wysoką prolaktynę, lekarka przepisała mi lek Parlodel, który mnie wyleczył ;) za 3 tyg poród

Ale Ci fajnie :) Tak strasznie mi się buzia cieszy jak któś mówi żem u się udalo więc sama się zastanawiam jak będzie jak powiem że tym razem to nam się udało :) Jutro się zapisze do mojego lekarza. Mam nadzieję że nam pomoże :)

ci robiliscie?

Luzowaliśmy nawet ;) hahha :) no i znowu nie zadzwoniłam... Cale szczęscie duzo pracuję i nie myślę cjiągle o jednym :)

sie juz starasz????

Długo się staracie?

ponad rok... dlam nie to cala wieczność...

no j A PONAD 2 LATA MAZ ZDROWY JA ZDROWA DALISMY NA LUZA

Miałaś robione "jakieś"badania oraz Twój mąż???? Jeśli nie to od tego zacząć.Potem jak wsyzstko dobrze to tylko luz.A jak coś nie tak to zacząć leczenie.

badań nie było. Jak byłam w kwietniu i gina to powiedział że rok powinniśmy sami a potem będziemy działać "wspólnie". Na dniach się zapisze do lekarza. A mam pytanie, jakiego rodzaju badania się wykonuje? Prócz hormonalnych bo o tym wiem.

Jezu i oczywiście moja koleżanka wspomniala dziś o ciąży pozamacicznej i teraz myśle... Muszę szybko pojść do lekarza...

badanie żywotności nasienia

a to też wiem. Najpierw zbadamy mnie a potme mojego męża :) Jestem pozytywnej myśli ale obawy są...

no i przyszedł czas na @ ;/

Ach, skąd ja znam te paskudne nastroje przed @ ;) ja staram się już przeszło półtora roku, straciłam rachubę :o Nie martw się W końcu się uda

badałaś się? Lub sie starasz w stylu podnoszenie nóg itp itd ? ;) Bo ja się szczerze zastanawiam nad wygibasami ;)

rol to kiedyś sie mówiło,teraz jest że pół roku niezachodzisz w ciaże to macie problem:( radzę się udać do specjalisty od niepłodności bo zwykli giny to naciągacze a z niepłodnością niemają nic wspolnegp w razie pytań piszcie 7 lat walczyłam o dziecko

najważniejsze że się udało, a co Ci się dzialo?

włąśnie ze niewiadomo,niepłodnosć idiopatyczna :)

jej, to tumbardziej gratuluję :) Mam nadzieję, że mnie nie bedzie nic takiego dotyczyło. Myslę, że nie dałabym sobie z tym rady ;) Najgorsze jest to że ciągle mm jakieś stany zapalne i zastanawiam sie zawsze czy cos na to brac o moze jednak jestem teraz w ciązy... Błędne kolo

jeda kreseczka to za mało badałaś się? Lub sie starasz w stylu podnoszenie nóg itp itd ? Bo ja się szczerze zastanawiam nad wygibasami Badałam hormony, miałam usg i na tym koniec... Prolaktyna była lekko podwyższona, dostalam bromergon na dwa miesiace, miałam sie zgłosić po tych dwóch miesiącach ale nie poszłam...Odechciało mi sie chodzić do lekarza Mój mężczyzna cały czas odwleka badania...Boi się wyników Co do mniej konwencjonalnych metod typu: podnoszenie nóg, jakieś pozycje, itd to przechodziłam przez wszystko ;) Ale od dłuższego czasu juz sobie dałam spokój, bo za bardzo wariowałam na tym punkcie... Teraz co będzie to będzie...Tylko jak przychodzi miesiaczka to zawsze płacze jak głupia z kolejnego rozczarowania, hormony też swoje robią...

A ja podejrzewam u siebie ciążę, i nie chce tego dziecka i co ja mam powiedzieć.

Też bym chciała się cieszyć tak jak wy ale mam dopiero 18 lat:-( żyć mi się wogóle nie chce.

podejrzewasz? na jakiej podstawie? test robiłaś?