Uciekamy przed tymi, którzy nas chcą, a gonimy tych, którzy uciekają przed nami.

Czy macie wrażenie, że to jest pewna prawidłowość?? Że jeśli nam bardzo zależy, ta druga osoba odsuwa się i na odwrót. Czyżby tęsknota i cierpienie były nieodłącznym towarzyszem ludzkiej egzystencji??....Smutne ale prawdziwe.:(

swieta prawda, kazda laske ktora byla dla mnie dobra mila i chciala cos wiecej niz tylko przyjazni, olewalem. Spotkalem nie dawno dziewczyne ktora mnie totalnie zbywa, przez to mnie strasznie kreci i nie moge o niej zapomniec. Dziwna jest ludzka psychika.

Nawet w przyjazni i kumplostwie tak troche jest,nie tylko w miłości(choc w milosci tym bardziej".)Miałam kolezanke,ktora mimo,ze zaczełam jej sie super zwierzac,zaufałam jej ,wydawało mi sie ze sie rozumiemy mimo,ze miałysmy rozne charaktery,a ona z dnia na dzień,przestałą do mnie wydzwaniac,nie odbierała moich telefonow,zablkowała na komunikatorze,widac,było,ze nie chce miec ze mna zadnego kontaktu,mnie to wkur....wiało,rozmyslała o tym czemu tak jest,probowałam sie z nia spotkac ,skontaktowac przez osoby trzecie,brzydko mowiac,zaczełam sie perfidnie narzucac,jakby nie miałą godnosci ani dumy,bo chyba nie tyle,ze żal mi było,jej przyjazni,ale byla zdzwiona,wkurzona,jak to mnie mógł ktos odrzucic//??to chyba taki psztyczek w dumę naszą...

No i znalazłam sie az 2 razy w odwrotnej sytuacji,ze osoby,za ktorymi jakso super nie przepadam,zaczeły mi sie zwierzac,spoufalac i liczyły na przyjazn,a ja je olałam,bo jakos mi nie odpowiadały,nie umiałam sie przy nich otworzyc byc soba,charaktery mi ich nie odpowiadały,to zaczełam je olewac

Dlaczego tak jest? Że kochają nas ludzie, Których miłość jest nam obojętna, A my kochamy tych, Którym nasza miłość jest niepotrzebna?

Świat zwierząt jest o wiele mniej skomplikowany:) Nie ma w nim miejsca na jakieś farmazony. Tam są same konkrety, zwierzętami kieruje instynkt. Niestety, wraz z nabyciem przez człowieka zdolności wyrażania swoich emocji, jak również posiadaniem przez niego innych typowych cech np. świadomości, rozumu, wolnej woli itp. pojawiły się typowe problemy z tym związane. Nie wiem jaki jest w tym cel, i czy taki wogóle istnieje...

"House Arrest Dlaczego tak jest? Że kochają nas ludzie, Których miłość jest nam obojętna, A my kochamy tych, Którym nasza miłość jest niepotrzebna?" ponieważ człowiek zawsze sra wyzej niz dupę nosi zawsze chcemy kogoś wiecej niż "nasza liga"

ta zawsze tak było i bedzie:( krzykliwe osoby na pierwszym planie[nic juz nie pisze głoa mnie boli]

Ja mysle , ze dzialamy na zasadzie zdobywcy czy lowcy. Gonimy az zlapiemy, a potem to juz nasze, wiec mniej ciekawe. Tak mi sie wydaje. Zawsze tez ciekawsze jest to co nie jest zdobyte , bo nowe. Bylo takie powiedzenie o wroblu i golebiu, to my chyba tylko na tego golebia na dachu patrzymy. pozdrawiam

a ja mysle, ze wszyscy wyzej sracie, niz dupe macie :D

jak dla mnie to cała ta wasza teoria jest chora....fakt nie powiem ze tak nie jest bo sam doswiadczyłęm wielokrotnie że pokazując zainteresowanie zostałem odepchnięty , jednak twierdze że zupełnie nie opasuje do tego świata...jak mi zależy i czuję że kocham to po co na siłe kogoś odpychać, nie okazywać uczucia, maskowac sie tylko p o to żeby druga osoba cierpiała...hmmmmm chore

Tez mialem takie sytuacje i powiem Wam, ze w zyciu nic nie jest proste, nie potrafimy docenic tego, co nam przychodzi zbyt latwo. Taka juz jest nasza meska natura. Dlatego króliczki do biegu gotowe...:D

Tu nie chodzi tylko o facetow,kobiety tez tak robia. Niestety to jest prawda ze czasem jak czlowiek pokazuje swoje uczucia i mu zalezy to jest mniej atrakcyjny dla drugiej osoby. GDN-on troche chyba zle zrozumiales to co pisali inni. Tu nie chodzi o ludzi ktorzy udaja ze nic nie czuja a tak naprawde im zalezy, tylko o tych ktorych jakbys sie nie staral zainteresowac to beda miec Cie w dupie. Nie wiem jaka jest na to rada,byc moze troche powsciagliwosci na poczatku rozwiaze sprawe, ale czy jest sens udawac ze nam na kims nie zalezy i sie meczyc? Ja zawsze jestem soba i okazuje uczucia. Ale fakt,duzo osob potrafi to wykorzystac..

to kaffe schodzi na psy :o

Swieta prawda choc smutna

Nie, nieprawda. Jesli odpycha cię ktoś komu okazujesz uczucie, to sprawa jest bardzo prosta. Nie chce cie, z jakiś tam swoich powodów. Nigdy poważnie nie chciał. Nie odrzuci cie, nigdy,osoba na której ci zależy i której zależy na tobie. To proste. Nie mylcie uczuć i szczerości z filmami w głowie, swojej lub czyjejś.