Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość unsexymuffin

wstydzę się iść na siłownię bo jestem gruba

Polecane posty

Gość unsexymuffin

wiem, że bez siłowni nie mam szans na łądne ciało...ale boję się złośliwych spojżeń :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti802sn
idź!!!!!!!!!! ja chodzę do klubu gdzie są setki klubowiczów i nie mogę wyjść z podziwu ze 99 % to osoby naprawdę chude. Z jednej strony fajnie, bo dobrze że dbają o siebie, ale właśnie gdzie są osoby które mają nadwagę??? Kluby fitness są dla wszystkich..... nie bój się, będzie to tylko motywować aby chudnąć, lepiej wyglądać.... ja mam kilka osób na które patrze i mówię sobie ja tez kiedyś tak będę wyglądać:) a jeśli chodzi o to że ludzie patrzą;/ no cóż ja osobiście lubie obserwować innych.... wnioski: nie tylko ja mam cellulit nie tylko ja mam nadwagę aha ona to robi i widzę efekty a ona jest chuda ale wcale to tak fajnie nie wygląda oj pilnuj sie bo tak to nie fajnie się wygląda ja osobiście polecam duże kluby, gdzie jest różnorodność osób zawsze jest szansa ze pozna sie kogos, wymieni sie doświadczeniami:) obserwowanie ludzi motywuje grubasków-----NIE CHCE TAK WYGLĄDAĆ chudych-------------CHCE TAK WYGLĄDAĆ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unsexymuffin
no właśnie...tylko jak trafić akurat na taki klub, gdzie spotkam kogoś o podobnych wymiarach? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti802sn
a gdzie mieszkasz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unsexymuffin
poznan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beti802sn
Nie chowaj się w ostatnim rzędzie, żeby uniknąć konfrontacji z lustrem i wzrokiem instruktorki, to nie rozwiąże problemu. W pierwszym rzędzie ustawiają się fitnessowe prymuski, ty wybierz rząd drugi. I uświadom sobie to, co mówi każdy instruktor: ludzie na sali są zbyt zajęci i skoncentrowani na swoich ciałach, by obserwować jeszcze innych. Zapomnij więc o fobii i ćwicz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unsexymuffin
od kilku tygodni się zbieram....ale ciągle mi tam nie po drodze...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę dać Ci kopa w tyłek na rozpęd :) Idź w końcu!!! Jak zobaczysz pierwsze efekty to będziesz biła się w pierś, że tak zwlekałaś z tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość unsexymuffin
kurczę...już żałuję tego straconego czasu...wiem, że przez te tygodnie...co ja mówię-miesiące, kiedy to obmyślałam jak schudnąć, mogłabym już stać się chudą laską :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Warietta
myślę, że powinnas pójś spróbowac. Nic nie tracisz. A z przekonaniem o własnej nieatrakcyjności musisz dac sobie radę. Sama miałam ten problem i myślałam, że tylko ludzie chudzi, wysportowani i piekni maja wstęp na siłownie. Moje podejście zmieniło się kiedy poznałam fantastyczną instruktorke. Powodzienia i odwagi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, że w fitnessklubach 99% to ludzie szczupli, a czemu? Bo chodzą do fitnessklubów! Ja też zaliczam się do szczupłej części, bo zrzuciłam 5 kg właśnie dzięki ćwiczeniom w fitenessklubie :-) I będę chodzić dalej. Tylko 2 grube dziewczyny widuję w fitnessklubie i jestem ciekawa jak będą wyglądać po roku chodzenia. nie mogę się doczekać jak schudną. W duchu je wspieram i gratuluję, że się odważyly przyjść i walczyć o szczupłą sylwetkę. Ja - w miarę szczupła - taką mam opinię o nich - fajne laski, które wreszcie coś ze sobą konstruktywnego robią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika777
beti802sn do jakiego klubu chodzisz ? bo ja też z krk :) ...i też mam podobny problem jak autorka tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siabada22
dalej sie wstydze :((((((((((((((((((9

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piotrek Ch
Kurde proszę Was kobitki ogarnijcie się. Przecież siłownia to mekka dla zakompleksiarzy. Istnieje tylko dlatego, że na świecie są kompleksy. Wyobraźcie sobie taki świat, w którym ludzie budzą się rano i nie mają kompleksów - natychmiast znikają z naszego globu jako pierwsze wszystkie siłownie. Tam się chodzi tylko dlatego, że coś brakuje, czegoś jest za dużo, coś nie wygląda jakby człowiek chciał. To świątynia, w której religią jest brak akceptacji własnego ja, kapłanem jest pan trener, bogiem jest wyimaginowana postać z fotoshopa, a my wszyscy jesteśmy wyznawcy. Gwarantuje Ci, że nikt krzywo na Ciebie nie spojrzy zapisz się i ćwicz - będziesz wśród swoich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×