Nie pocałuję kobiety, która robiła loda

To jak całować penisy obcych facetów

Zaprzyjaźnij się z jej ex to już nie będzie obcy facet ;)

Kobieta, która robiła loda jest obrzydliwa

Ja też nie. To obrzydliwe.

jo tysz je ze Sandimirza,czegoś sie czypił tyk lodow,we lato jak moja baba zrobi te lody ,to je cołkiem nieźle

e tam, dzieciaki z was. Tak samo my, kobiety moglybysmu brzydzic sie stosunkiem z facetem, ktory wczesniej juz umoczyl w innej. A tak na marginesie, to nie chcecie takiej co juz to kiedys komus robila, ale jak juz macie swoja laske, to marudzice ze nie potrafi porzadnie "obciagnac paly". sorki, ale taka co nie robila tego nigdy, nie bedzie wiedziala jak to zrobic dobrze. Ja z moim facetem na temat swojej przeszlosci seksualnej nie rozmawialam, ale wie ze bylam wczesniej w zwiazkach i jest jak najbardziej zadowolony z moich umiejetnosci.

bo pewnie sam mial wiele kobiet. pewnie masz 20 lat i 8 partnerow

:P

a po czym stwierdzisz to czy robila? ;-) no chyba ze masz na mysli uprzednia szczera rozmowe na ten temat;-)

a co jesli robiła loda koniowi albo wielbłądowi .?

od razu widać czy robiła

"nie pocaluje kobiety ktora robila loda" powiedz to swojej mamie, jak nastepnym razem bedzie ci skladala zyczenia urodzinowe :)

a to chyba kazda

tregh

loda przeciez to przyszlo nie najdalej jak 15 lat temu z hameryki i takie malolaty jak mam bzkika sie jarajo jakie to nie sa super wyuzdane smiech na sali

nie, twojej mamy, cioci i babci to na pewno nie dotyczy;-)) tylko tych "wulgarnych wyuzadanych malolat" ;-)

Ja juz chyba wole calowac penisy, niz czytac te kretynskie tematy ... kurwa, czowieku, czy ty nie masz zadnych zainteresowan?

sie po "bozemu" a teraz mlodziez jaka jest kazdy widzi zdemoralizowane era internetu i kolorowych pisemek. Ale podpisuje sie pod slowami autora

wczesniej to nie wiadomo jak sie kochali bo mowic raczej o tym sie nie zdarzalo;-) "po bozemu" cokolwiek to oznacza, dobrze ze te czasy minely;-)) bo jak rozumiem to miales/as na mysli, co nie?;-)

kwestia dustu czy dobrze ze minely czy nie ;) to zalezy juz od indywidualnych jednostek A co do tego jak sie kochali i co wyczyniali to chyba w bledzie jestes. Watpie zeby para / malzenstwo samo dochodzilo do roznych pozycji bez tych kolorowych pisemek jakimi teraz nas faszeruje swiat :)

oj, to chyba jeszcze nie wiesz do ilu rzeczy mozna dojsc i odkryc samemu;-) wiesz pozycji "po bozemu" (slowo daje ze nie do konca wiem co to za pozycja) tez ktos musial przeciez nauczyc - czlowiek nie rodzi sie z taka wiedza;-) dobrze, ze minely -bo to daje szerszy wybor z kt kazdy bierze co mu odpowiada;-)

nie przecze ale nie zmienia to postaci rzeczy ze teraz jest to wszystko bardziej wyeksponowane niz dawniej