Właśnie piję piwo...

ch­uj z moszną i tak bym ją uciął, bo przy bieganiu bym se oczy podbijał dobra, będzie tego, znikam znowu na pół roku

nigdy nie widziałem moszny na czole więc trudno mówić czy zdeformowana czy stadardowa:)

ajron tylko pol roku na odwyku hi :D

chooj z moszną to jakby dość powszechne połączenie;)

a Ty Półko droga (sercu memu)też zajżałaś tu z odwyku, czy przegryw trenujesz regularnie??:)

ani to ani to :D

siłą siły charakteru wyćwiczonego niczym sprężyste ciało utrzymujesz przegryw w bezpiecznym dystansie i z nudów jedynie zaglądasz :)

o właśnie :P

:D tym fajniej Cię zobaczyć:)

a przy okazji poka tzytze;):D

pogoda mnie t sprowadziła, nikt niechce mnie odwiedzic w taka pogode

eee nima czego ogladac

znowu schudłaś i obwisły do kolan?

jak pokażesz tzytze to już pędze do Ciebie:) wyjżałem przez okno- cofam to co powiedziałem, nigdzie nie jadę:)

na tzytze obwisłe do kolan jest sposób- zarzucić na plecy i chodzić tyłem:)

nic nie wisi wrecz przeciwnie

no co ty powstrzyma cie zamiec sniezna, paraliz komunikacji i snieg do kolan?

co ma wisieć nie utonie, więc jak nic nie wisi,a wręcz odwrotnie, to uważaj na basenie ;)

na basenie trzeba zawsze uważać

gdybym wiedział że poza tzytzami (choćby najpiękniejszymi) czeka na mnie jeszcze siarczysty OZP, to byłbym w rozterce naprawde poważnej i choćby zamieć powódź i tornado bym pokonał...

Ajron zimowym ślizgiem przy robieniu polewki trzeba uważać żeby twaróg był świeży i dobry, bo się zetnie w niejadalne gówno hehe a skąd wiesz ? próbowałeś już ? pozdrowienia dla wielkiego " nieobecnego" ;) wiadomo kto to nigdy nie robiłem polewki, muszę przetestować kiedyś, pewnie tylko zamienię cukier na miód kubek śmietany na kubek na wódki zamiast jednej ... 4 główki czosnku ;) biorąc pod uwagę sugestię Ajrona -z twarogu rezygnujemy na rzecz 1/2 szklanki rumu :D Wszystkie składniki podgrzać i rozlać do butelek po piwie. Niezapomniane wrażenia MUROWANE !! :D:D http://www.filmiki.jeja.pl/6911,bud-light-ognisty-oddech.html wiadomo kto to nie*)dawna nie*)znajoma nie*)potrzebne skreślić Ty mnie znasz z karczmy której nie mam, ale mieć mogę (sprawdzić czy nie ksiądz) a powiedz skąd ja Ciebie znam Buziaki słodkie i soczyste jak gruszki z których robisz cydr :)

cydru w tym roku nie robiłem, ale tego zaszłorocznego mam pół piwnicy ;):D

Ajron zimowym ślizgiem przy robieniu polewki trzeba uważać żeby twaróg był świeży i dobry, bo się zetnie w niejadalne gówno hehe a skąd wiesz ? próbowałeś już ? pozdrowienia dla wielkiego " nieobecnego" ;) wiadomo kto to nigdy nie robiłem polewki, muszę przetestować kiedyś, pewnie tylko zamienię cukier na miód kubek śmietany na kubek na wódki zamiast jednej ... 4 główki czosnku ;) biorąc pod uwagę sugestię Ajrona -z twarogu rezygnujemy na rzecz 1/2 szklanki rumu :D Wszystkie składniki podgrzać i rozlać do butelek po piwie. Niezapomniane wrażenia MUROWANE !! :D:D http://www.filmiki.jeja.pl/6911,bud-light-ognisty-oddech.html wiadomo kto to nie*)dawna nie*)znajoma nie*)potrzebne skreślić Ty mnie znasz z karczmy której nie mam, ale mieć mogę (sprawdzić czy nie ksiądz) a powiedz skąd ja Ciebie znam Buziaki słodkie i soczyste jak gruszki z których robisz cydr :)

nie wiem,jak to się stało,że mi dwa razy tego samego posta wysłało :O a jednak nie pomyliłam się co do Twojej osoby i tak czułam,że to TY

ktoś ma chyba czkawkę...;):D UWAŻAJ wielki pająk jest za Tobą!!!!!

To Ty uważaj !! Bo za Tobą ja stoję A pająków się nie boję ....każdego oswoję :D

Zobaczyłam Tarantulę Pająk ciemny i kosmaty Zdjęłam wszystkie moje szaty I cisnęłam w nią jak kulę. Tarantula była cicho - Aż się zjawił chłopczyk mały Dał mi kwiatek z wosku biały I ulotniłsię jak licho. Cicho mówię - Tarantula - Strach mnie jakiś wnet zdejmuje Płomieniste usta czuję Jakieś piekło mnie przytula Tarantula, Tarantula Długie łapy a kosmate Zdjęły zwiwną moją szatę Bo zwierzątko się rozczula, Cicho sza, już śpią podwiązki Każdy mówi do swej gąski.

Fajny wierszyk :D Nic bym nie miała przeciwko temu,żeby objęło mnie nagle tyle rąk/ nóg :P Byłoby baaardzo gorąco

kosmatych... jek myśli;) to może jeszcze ten Tutli - Putli Nudzę się, nudzę piekielnie... Wszystko się stało tak marne, Tak małe i płaskie śmiertelnie, Że nawet kolonie karne Nie mogą dostarczyć kochanka, Godnego mych pragnień szalonych, Nie jestem ja nimfomanka, Ale wśród rozdrobnionych Uczuć i namiętności Pęka me serce od nudy. Dusza dostaje nudności Od czasów naszych ułudy. Za jakąż, za jaką karę żyć muszę w tej marnej epoce, Gdzie kochać się można naprawdę w bawole chyba lub w foce. Och, czemuż nie jestem zwierzęciem W preriach lub w jakiejś wodzie! Och! Któż mnie wreszcie nasyci W miłości potwornym głodzie.