Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

la_fin_du_monde

Właśnie piję piwo...

Polecane posty

"Och! Któż mnie wreszcie nasyci W miłości potwornym głodzie." ten fragment najbardziej mi się podoba :) ale pora jakby nieodpowiednia,żeby zaspokoić ten rodzaj głodu... wpadnę wieczorem i wszystko Ci wynagrodzę !!😴 teraz muszę się oddalić :O Miłego dnia Wit 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak,nawet nie zwróciłam uwagi na to,że link się nie otwiera :O Dzięki " powyższy" nicku za pomoc , ale w ten sposób będzie prościej :) http://www.youtube.com/watch?v=HAwi2J1J5GE Wit coffffam wszystko co napisałam o przyjemności wynikającej z obcowania z JAKIMKOLWIEK pająkiem ! brrr... żeby był najmilszy w dotyku,milszy od aksamitu,to ...moja reakcja będzie taka sama jak tej dziewczyny :D http://www.youtube.com/watch?v=kwnXtZdkH5A I nawet przez moment nie pomyśle o zrzuceniu ciuchów ...acha i kosmatych myśli też nie będzie,ale ! mordercze względem Twojej osoby już na pewno :P Zostańmy już lepiej przy tej ognistej polewce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myślę że w wierszu nie chodzi o prawdziwego pająka, tylko to przenośnia, chodzi o kosmatość odpychająco- pociągającą, o to "nie" gdy myśli się "tak" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgrsefsef
🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sgrsefsef
Ja Twoj tez kojarze :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 lata później.... la_fin_du_monde - skądś kojarzę ten nick... :classic_cool::D a tak w ogóle dobrze,że podniosłeś temat,bo zabrakło mi cierpliwości,żeby go poszukać ;) Wit ... kosmaty pajączku :D "Na twoich ustach jeszcze ślady cierpkich, namiętnych pocałunków a w oczach spojrzeń cień się kładzie, kobiet, z wyblakłych wizerunków. Kunsztownie splatasz nić pokusy pajęczą siecią z pustych marzeń i obietnicą wabisz kruchą lubieżne damy chętne wrażeń. I kusisz z gracją śmiercionośną (każda ofiara to rzecz dobra) a mnie przy życiu ciągle trzyma jedyny lek... arachnofobia " :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
skoro już podnieśliście to pochwalę się że uwarzyłem wczoraj piwo Grand Cru (to jest mocniejsza wersja belgijskiego witbier) na drożdzach Trapistów:) "Pomarańcze, mandarynki to jest napój dla dziewczynki" ;):D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krolowa pomaranczy
co to tak ucichlo? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zaintrygowały mnie te drożdże trapistów,że musiałam poszukać info. na ten temat i .... nie znalazłam :O Ale za to dużo ciekawych rzeczy dowiedziałam się o historii i sposobach produkcji piwa :) http://www.gazetka.be/undercategory,127.html Coraz bardziej wciąga mnie ten temat... może w międzyczasie i piwo polubie :D Jakoś do tej pory nie zastanawiałam się nad tym co piję i pewnie dlatego piwo kojarzyło mi się tylko i wył. z gorzkim smakiem :P Teraz już ciekawość mnie pcha ku temu,by spróbować jak smakuje "prawdziwe" piwo :) A w ogóle rozwaliła mnie info. że w Belgii na pocz.XX w. było ... 18000 gatunków piwa !! Rzecz to trudna do wyobrażenia :classic_cool: Dzięki Wit 👄... Twoja pasja spowodowała i moje tym tematem zainteresowanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwtkacy
http://www.browamator.pl/szczegoly.php?Wyeast_3787_Trappist_High_Gravity_50_ml&przedm=1352000&grupa_p=6&pwd=%2F163929%2F164394%2F183109%2F1594574&sortuj=kod Produkują intensywne cechy estrowe i fenolowe ze złożoną owocowością. Nie dają znacznej ilości estrów bananowych (octan izoamylu) lub gumy balonowej, typowych dla wielu drożdży tego rodzaju. Na produkcję fenoli i estrów ma wpływ temperatura fermentacji. Fenole mają skłonność do zanikania gdy piwo dojrzewa. Ten typ drożdży zyskuje dzięki dodatkowi cukru podczas fermentacji*, dając odpowiednie warunki dla doubli i tripli do wytrawnego odfermentowania. Prawdziwe drożdże górnej fermentacji o szerokim zakresie temperatur. Pochodzenie: Flokulacja: Średnio wysoka Odfermentowanie: 74-78% Zakres temperatur: 64-78F, 18-25C Tolerancja na alkohol: 12% ABV Style: Belgian Dubbel Belgian Golden Strong Ale Belgian Specialty Ale Belgian Tripel Bire de Garde polecam http://www.wiki.piwo.org/ http://www.browar.biz/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina znów zapomniała hasła
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Historia z morałem
;) Pewien bezrobotny stara się o stanowisko sprzątacza w Microsofcie. Dyrektor personelu przyjmuje go i każe zaliczyć test (zamiatanie podłogi), po czym stwierdza : - Jestes przyjety, daj mi twoj e-mail, wyślę Ci formularz do wypełnienia, oraz datę i godzinę, na którą masz się stawić w pracy. Zrozpaczony czlowiek odpowiada : - Nie mam komputera, ani tym bardziej e-maila. Wtedy personalny mówi mu, że jest mu przykro, ale ponieważ nie ma e-maila, więc wirtualnie nie istnieje, a ponieważ nie istnieje, więc nie może dostać tej pracy. Człowiek wychodzi przybity; w kieszeni ma tylko 10$ i nie wie co ma zrobic. Przechodzi koło supermarketu. Postanawia kupic dzisieciokilową skrzynkę pomidorów. Potem chodząc od drzwi do drzwi sprzedaje cały towar po kilogramie i w ciągu dwóch godzin podwaja swój kapitał. Powtarza tą transakcję jeszcze trzy razy i wraca do domu z 60 $ w kieszeni. Uświadamia sobie, że w ten sposób może z powodzeniem przeżyć. Wychodzi z domu coraz wcześniej, wraca coraz później i tak każdego dnia pomnaża swój kapitał. Wkrótce kupuje wóz, pozniej ciężarówkę, a po jakimś czasie posiada całą kolumnę samochodów dostawczych. Po pieciu latach mężczyzna jest właścicielem jednej z największych sieci dystrybucyjnych w Stanach. Postanawia zabezpieczyć przyszłość swojej rodziny i wykupuje polisę ubezpieczeniowa. Wzywa agenta ubezpieczeniowego, wybiera polisę i wtedy agent prosi go o adres e-mail, aby mógł wysłać mu propozycję kontraktu. Mężczyzna odpowiada mu wtedy, że nie ma e-maila. - Ciekawe - mówi agent - nie ma pan e-maila, a zbudował pan to imperium? Niech pan sobie wyobrazi, czego dokonałby gdyby go pan miał !! Mezczyzna zamyslił się i odpowiada : - Byłbym zamiataczem w Microsofcie !! Morał nr 1 tej historii: - internet nie jest rozwiązaniem dla problemów twojego życia. Moral nr 2 tej historii: - nawet jesli nie masz e-maila, a pracujesz wytrwale, możesz zostać milionerem. Moral nr 3 tej historii: - jeśli dostałeś tę historię przez e- maila, to znaczy, ze jesteś bliżej sprzątacza, niż milionera....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powyższą historię powinno się przesyłać mailem... nie mam :D A tak calkiem powaznie,to wiekszosc osob poszukujacych pracy powinna przeanalizowac - kogo?co?/ to chyba ...te historyjke ;) Wiekszosc moich znajomych/w tym i ja :)...nie zalatwila sobie fajnej pracy rozsylajac CV i cover letter. Taka forma szukania pracy jest dla leniuszkow,lub ludzi ktorym brakuje sily przebicia,albo....sprzataczy,sprzedawcow/innych stanowisk nie wymagajacych jakichs szczegolnych kwalifikacji. Pierwszym "krokiem" powinno byc zebranie info. o firmie,warunkach zatrudnienia i proba nawiazania bezposredniego kontaktu np. poprzez krotka rozmowe z os. odpowiedzialna za zatrudnienie. Chodzi o to,zeby potem, osoba ta skojarzyla nas z konkretna aplikacja :) Bo tak naprawde,to nikomu nie chce sie czytac naszych zyciorysow i wszyscy wiedza,ze listy motywacyjne to jedna wielka sciema i nasze "wypociny" laduja w realnym,lub tam innym wirtualnym koszu :P A otrzymanie stanowiska na ktore aplikuje np.2000 osob,to dzielo przypadku,lub....no wlasnie ...personifikacji naszego podania o prace :) A zeby to co napisalam nie odbiegalo zbytnio od tematu,to takie sprawy najlepiej zalatwia sie przy piwie czy tam innym drinku :D Zartuje :P Wiadomo,ze tak sie nie da - a szkoda !... przynajmniej na etapie wstepnym,bo potem wiadomo,ze kwestia wdziecznosci nie jest obca w zadnym narodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powyższą historię powinno się przesyłać mailem... nie mam :D A tak calkiem powaznie,to wiekszosc osob poszukujacych pracy powinna przeanalizowac - kogo?co?/ to chyba ...te historyjke ;) Wiekszosc moich znajomych/w tym i ja :)...nie zalatwila sobie fajnej pracy rozsylajac CV i cover letter. Taka forma szukania pracy jest dla leniuszkow,lub ludzi ktorym brakuje sily przebicia,albo....sprzataczy,sprzedawcow/innych stanowisk nie wymagajacych jakichs szczegolnych kwalifikacji. Pierwszym "krokiem" powinno byc zebranie info. o firmie,warunkach zatrudnienia i proba nawiazania bezposredniego kontaktu np. poprzez krotka rozmowe z os. odpowiedzialna za zatrudnienie. Chodzi o to,zeby potem, osoba ta skojarzyla nas z konkretna aplikacja :) Bo tak naprawde,to nikomu nie chce sie czytac naszych zyciorysow i wszyscy wiedza,ze listy motywacyjne to jedna wielka sciema i nasze "wypociny" laduja w realnym,lub tam innym wirtualnym koszu :P A otrzymanie stanowiska na ktore aplikuje np.2000 osob,to dzielo przypadku,lub....no wlasnie ...personifikacji naszego podania o prace :) A zeby to co napisalam nie odbiegalo zbytnio od tematu,to takie sprawy najlepiej zalatwia sie przy piwie czy tam innym drinku :D Zartuje :P Wiadomo,ze tak sie nie da - a szkoda !... przynajmniej na etapie wstepnym,bo potem wiadomo,ze kwestia wdziecznosci nie jest obca w zadnym narodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fa_lin_mu_donde
(((:classic_cool:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×