Zapraszam singli 22-32 :)

Zakochałabym się w kims wyjątkowym... Nie chce mi sie juz isc przez zycie w pojedynkę :) Nie chce się już budzić sama... Nie chce sama zasypiać... Nie chce sama oglądać filmów... Nie chce gotować tylko dla siebie.... Chce kogoś kochać.... kogoś wyjątkowego... Kim jestem? 25- latką mocno stąpającą po ziemi, a jednocześnie wrażliwą i uczuciową... Jestem wysoką (174), ladna szatynką o niebanalnych wpadających w zieleń oczach :) To jedynie wygląd... ale wiem ze jest również ważny :) Zapraszam wszystkie interesujące osoby :) Tylko :( czo to mozliwe... zakochanie sie... bo chce?....

Ja tez chce sie zakochac...spotykam sie z kims ale ja na razie nic nie czuje,moze to dlatego ze go dobrz nie znam?Myslalam,że jak poznam kogos to poczuje od razu to COS a tu lipa....niby ulozony,porządny,zabiega o mnie,ale ja jakos....nie zalezy mi tak:( Czy to sie moze zmienic jak z nim pospędzam więcej czasu?:(

singielka, temat dla Ciebie: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=4620473

wiesz niewiem... ale ja mam tak, ze jesli na poczatku, czyli w przeciagu kilku spotkan, nie zaiskrzy :) to potem juz nie ma szans :( Kazdy jest inny... znam mnostwo osob, ktore sa ze sobą w tak zwanych wychodzonych zwiazkach :) czyli chodzili chodzili az sie do siebioe przyzwyczaili, no i tyle :) Nie chce tak :( dlatego tak jak napisalam.. chce sie poprostu zakochac...

Taa, wszystkie dziewczyny oglaszajace sie na lamach forum sa atrakcyjne i wyjatkowe. To dlaczego szukaja w wirtualu faceta, a nie w realu? Bo w realu s aszpetne i nikt ich nie chce. Autorko, a ilu mialas partnerow seksualnych i co masz w glowie?

Pokaz fote, to sie okaze czy faktycznie jestes taka ladna jak sie opisujesz...

ojjj zeby by to takie łatwe... zakochać się na życzenie :) ale pomysł fajny :) jak coś to jestem z 3 miasta :)

Jestem taka jak napisalam. I nie szukam nikogo w internecie, ale tez... uwazam, ze wszedzie mozna poznac odpowiednią osobę :) to jedynie zalezy od naszej otwartosci :) W realu poznalam sporo fajnych osob... ale tak sie zycie potoczylo, ze jestem sama :)

Ja znam taka niby atrakcyjna dziewczyne w wieku 24 lat, ale co ma narabene we lbie, to az ciarki po plecahc przechodza. Przede wszystkim od kilku lat umawia sie z facetami poznanymi przez net, a nie ma rozwodu i za kazdym razem cos jej nie pasuje. Dziwi sie, ze nikt sie z nia nie chce zwiazac na stale. Wcale sie nie dziwie. Mialo ja juz tylu kolesi, ze glowa mala. Jak to mowia: sa 2 typu kobiet. Warte ch u j a i ch u j a warte, Ona zalicza sie do tego drugiego typu. W dodatku jest pusta jak beben turecki.

Autorko, napisz cos wiecej o sobie. Wyksztalcenie, usposobienie, zainteresowania, pasje. Czego oczekujesz od zycia i jakie masz do niego podejscie. Moze znajdziemy nic porozumienia.

Wiec chce od razu zaznaczyc, ze w tej chwili pisze z pracy :) i nie za bardzo moge sie skupic, nad tym co piszę :) Wykształcenie :) Wyższe magisterskie :) UW :) Wydz. Psychologii i Baltystyka :) Zainteresowań mnostwo :) Jestem podrozniczką :) zamierzam zwiedzic caly swiat :) czas od czasu lubie tez byc domatorką :) uwielbiam gotowac :) czytam wszystko co mi sie trafi w rece :) hehe no moze nie do konca, ale uwielbiam czytac :) dobre kino, kocham piekne wnetrza domowe :) wiec moge urzadzac i projektować :) non stop :) Czym sie zajmuje? To poniekąd tajne :) ale jednym z moich zrodel dochodow jest praca w reklamie :) inne :) to organizacja zajmujaca sie prawami dzieci i kobiet na swiecie :) To tyle tak w skrocie :)

Do dziewczyny z Warszawy : Muszę przyznać , że mnie zaciekawiłaś :) Tak czy inaczej dzień dobry by wypadało napisać , dlatego ... Dzień dobry :)

dzień dobry :) dzień dobry :) świeci piękne Warszawskie słonko :) al.. podobno od jutra to ma sie zmienić :)

Dokładnie , w Warszawie dzisiaj wyjątkowo ładna pogoda. Nie wiem jak w Twoim przypadku , ale według mnie i tak najlepiej prezentuje się o 3 nad ranem ,kiedy ulice są raczej puste. Ogólnie rzecz biorąc za nią nie przepadam ,ale po jakimś czasie nieobecności w tym mieście zdarza mi się zatęsknić ;)

hmmm wiesz wydaje mi sie, ze z Warszawą jest troszkę tak, ze trzeba tu znalezc wlasne miejsce :) Jak sie to zrobi, to to miasto da sie kochac :) Nie zawsze to fakt :) tez nie przepadam za tlokiem :) ale... od jakiegos czasu zaczelam dostrzegac wiele plusów tego miasta :) Zreszta jak sie ma swietnych przyjaciol, i fajnie sie spedza czas :) oraz.. ma sie na to jakies pieniadze :) zycie nabiera barw nawet tutaj :)

Nie narzekam na nude , na znajomych również , aczkolwiek czasami mam ochotę sie wyciszyć , a zeby to zrobic musze wyjechac z Warszawy ;)

hmmm :) no to to wiadomo :) wyjazdy zawsze dobrze robią :) nawet jak się mieszkam w innym mieście niż Warszawa :)

Witaj. Nie chce, chce... czyżby nutka egoizmu? Często zwalamy wszystko na pecha, brak szczęścia i mnóstwo innych powodów, ale w gruncie rzeczy na bycie singlem składa się wiele czynników, począwszy od "ja...". Internet może i zaburza obraz drugiej osoby, ale wydajesz się być kimś wartym zainteresowania, więc powodzenia w poszukiwaniach!:)

Nawet Ty :D naprawdę ?:) nie wierze ;)

hmmm? :) jakies tajemnicze te oststnie wpisy :) zgodze sie z tym, ze wiele czynnikow sie na to sklada :) przyznam sie :( ze jestem troszke wymagajaca :( i czesto odrzucalam osoby, juz na wstepie... niestety... z perspektywy czasu widze, w niektorych przypadkach popelnilam blad :) ale nad rozlanym melkiem sie nie placze :)

Czyli poniekąd mamy coś wspólnego, ja mam mnóstwo wad i jestem świadomy tego, że i inni mają swoje wady. Jednak nawet pomimo tej świadomości, ciężko jest mi znaleźć kogoś przy kim będę mógł być sobą, kogoś, komu można po prostu spojrzeć w oczy i zobaczyć coś niesamowitego - własne odbicie:P

hmmmm ja nie szukam wlasnego odbicia w czyichs oczach :) raczej czegos wiecej :) hmmm kazdy ma wady :) ale... z wiekiem coraz trudniej kogos znalezc... mamy coraz wieksze wymagania, oczekiwania :) Dlaczego :) chce to sprobowac jakos odrzucic w bok, i poprostu sie zakochac... w osobie... nie w tym czym sie zajmuje, czy... jaki ma status spoleczny.... tylko w niej samej.... Czy to jest mozliwe? w tym swiecie? wierze ze tak... ale czas pokaze

powodzenia życzę :) ja raczej nie szukam , ja chce ją spotkać , wtedy bede wiedział , że to ona ;)

mysle ze kazdy chce spotkac :) i tez wychodzilam z tego zalozenia :) ale czasem szczesciu trzeba pomoc :) Pozdrawiam

Żartowałem z tym własnym odbiciem. Różnie się w życiu układa i nie ma jednego wzorca, że przyciągają się podobieństwa, albo przeciwności. Zatem patrzenie na drugą osobę poszukując samego siebie nie byłoby słuszne. Też odczuwasz swoistą społeczną presję i ciągłe pytania typu:"Słuchaj jesteś fajny/fajna a nadal singlem... Powiedz co jest z Tobą nie tak?"

hmmm osoby ktore mnie znają dobrze :) wiedzą ze za bardzo przebieralam :) itd :) zresztą :) hmmm ja sie tez duzo przemieszczalam... i np zdarzalo mi sie zakochiwac, kiedy mieszkalam w usa... czy anglii... ale musialam wracac... bo studiowalam...itd... zostawialam... wracalam... i znowu bylam sama :)

znam too:) z tym ze ja myslalam ze uz nei trafie tez jestem wymagajaca i zwracam chyba zbytnia uwage na wyglad ;/ ;/ ale jak kto mi sie nie podoba to nie umiem sie przelamac :) Teraz kogos poznalam ale zobacyzmy co z tego wyjdzie ale cheeemia duuuza.....ale mysle ze milsoc zalezy od szczescia, chwili, przypadku, wiec moze warto w najblizsza sobote gdzies sie wyrwac?

hmmm to prawda... zapewne wiele takich momentow gubimy... moze nawet nie mamy pojecia o tym ze to kolejna mozliwosc/szansa na kochanie :) coż :) postanowilam, ze bede poznawac ludzi :) poprostu :) nigdy nic niewiadomo :) a nóż to bedzie wlasnie to, za ktoryms razem :) uwazam, ze czlowiek moze sie zakochac wiecej razy niz 1, czy 2... tylko... musi sie otworzyc, i wiedziec czego chce :)

To przynajmniej w przeciwieństwie do mnie masz dobre wyjaśnienie, bo ja z kolei mam naprawdę przerąbany charakter i nic na to nie poradzę:)

to co Ty tutaj robisz ? zalisz sie czy chwalisz ? zaraz sie znajda chetni adoratorzy, tylko normalni ludzie nie szukaja milosci na kafeterii ! i co potem powiedz dzieciom ? My z tata poznalismy sie w internecie ????