co na wypadanie wlosów? pomozcie!

biore od 3 tyg merz special, robie od 3 miesiecy maske z placenty i nie pomaga nic, kiedys po merz przestawały mi wlosy wypadac po 2 tyg a teraz leca strasznie. biore w marcu slub i boje sie ze bede lysa :(

zajdz w ciaze :) na wlosy pomaga.

no wlasnie się staram ale cos nie wychodzi :(

a byłaś u dermatloga? mi kiedys wypadały włosy i poszłam do dermatologa i przepisala mi preparat ktory robią w aptece przez jakies 3 miesiace stosowałam i juz mi wlosy nie wypadaja:) a naprawde wtedy to mi garsciami wypadaly.... jak wychodzilam z lazienki to caly prysznic byl w moich wlosach

byłam u dermatologa poszłam prywatnie bo myslałam ze lepiej podejdzie do problemu to powiedział ze skoro mam dobre wyniki ( morfologia, mocz) to on zadnej przyczyny nie widzi powaznej, ze na jesien wypadaja i zeby brac witaminy. :( wspominałam ze mam małe zaburzenia hormonalne i moze od tego to kazał isc do ginekologa :(. dzis to mi z 400 włosów chyba wypadło, rano wstałam na pizamie bylo z 20, potem myłam wlosy to garscie leciały :(. mam włosy przed łopatki i nie chciałam ich scinac, a boje sie ze bede musiała sciac bo wylysieje zupelnie :(

brałam już ampułki na włosy radical i nie działają na mnie :( przez 4 miesiace je wcierałam i efekt był zerowy :( słyszałam ze podobno po tabletkach anty wlosy sie poprawiają ale paradoks jest taki ze nie moge ich brac :( pomozcie. polećcie coś co wam pomogło?

idź do innej dermatologa ,eee tam to bzdury na nfz tez dermatolog

teraz na nfz zeby sie zapisac to terminy sa na grudzień do dermatologa :( poszłam prywatnie bo chciałam szybciej, lepiej a wyszło do du...py

a po ciazy stracisz wiecej niz mialas:)

wybierz się do ginekologa-endokrynologa.

co??? u mnie w ten sam dzien przyjmuje dermatolog na nfz, a skad ty jestes?

ja bylam u kilku dermatologow, Ci pierwsi przepisywali witaminy, szampony i nic. ostatni zlecil szczegolowe badania krwi, lacznie z hormonami i sie okazalo, ze mam za malo zelaza i zbyt wysoki poziom prolaktny - dostalam leki i po tygodniu przestaly wypadac i teraz mam mnostwo nowych odrostow

Kiedys tez mi na jesień wypadały, dobra jest odżywka Glisskur taka w sprayu i do tego taka do spłukiwania firmy Joanna z serii"apteczka babuni" mnie pomogło

z warminsko mazurskiego. u nas jest chora przychodnia. idziesz do dermatologa tam zadaja skierowania od rodzinnego, idziesz do rodzinnego tam mowi ze skierowania nie potrzeba i wracasz znow tlumaczac pol godziny ze nie trzeba skierowania a jak baba ustąpi to mowi ze terminy na grudzien mam :( cholera bierze tam.

ja wlasnie w listopadzie bede sprawdzac hormony bo odstawiłam wlasnie leki. i musze odczekac jeden cykl zeby sprawdzic czy jest juz ok. tyle ze jak brałam leki to tez mi wyłaziły wlosy a to co dzis wyszlo to malo zawalu nie dostane :(

to tylko jedna przychodnia dermatologiczna na nfz jest u was?

no w moim miescie niestety tak :(

a do dermatologa trzeba mieć skierowanie od lekarza rodzinnego? chyba nie,można iść do którejkolwiek poradni w której przyjmuje i się zapisać.

ale problem autorki to raczej nie problem natury dermatologicznej więc nic jej na to nie poradzi.

do dermatologa nie trzeba miec zadnego skierowania, no a skad wiesz czy dermatolog jej nie pomoze? skoro trafila na idiote ktory jej nic nie przepisal to powinna do innego pojsc, nie wieadomo co jest przyczyną

czarna rzepa szampon dobry jest wpiekszac mnostwo owocow i warzyw kiedys jadlam merz spezila a tfu drogie gowno a nic nie pomaga witamina a=e skrzypowita mnie pomogla ale to nie dziala oczywiscie od razu

merz specjal wcela nie jest dobry jest kiepski i przereklamowany na maxa najlepsze sa tez maseczki do wlosow babcine :)

mysle ze to przez hormony, ale brałam leki, robiłam badania było widac poprawe, i teraz odstawiłam juz leki i czekam miesiac zeby znow porobic badania hormonow i sprawdzic czy juz sie unormowało no ale wlosy zaczeły tak leciec ze szok. wypadały mi ale nie az tak :( przez hormony przytyłam w ciagu 2 lat 13 kg :(

ja kupiłam merz bo mi kiedys pomagały efekt dawały po 2 tyg. a gdy zamienilam na belisse, skrzypowite itp to wlosy leciały dalej i bolał mnie zołądek po belissie bardzo :(

probowałam juz plokanek z pokrzywy, nafty kosmetycznej, zoltka itp ale nic nie pomagalo a wlosy byly po tym jeszcze gorsze :( jestem załamana :(

przede wszystkim porob specjalistyczne badania i nie na nfz prywatnie wyjdzie Ci znacznie drozej ale warto dowiedz zie o ziololecznictwie np pokrzywa skrzyp polny

zoltko z oliwa to na to aby wlosy nie byly suche przejdz sie do zielarskiego tam Ci doradza no bo te kapsulki radical vichy to szkoda gadac chociaz ja mialam serum radical bylo ok nic rewelacyjnego ale ok i jeszcze jedno nie licz ze po jednym dwoch razach bedzie ok na to trzeba cierpliwosci i systematycznosci

poza tym sprobuj preparatu Loxon oraz witaminy H

postaraj sie tez zrobic badania tarczycy sprobuj pic drozdze piwne lykaj witamina b6 - 3 x dziennie sprobuj odzywki Wax( do kupienia w aptekach)

miałam robione badania hormonow tarczycy i mam w normie .