Szczepienia limfocytami partnera..doswiadczenia...

witajcie Mam na imie Ania... Moja droga do macierzynstwa jest niezmiernie dluga i ciernista-staram sie by zostac mama juz prawie 9 lat. jestem juz Mama ale Aniolkowa,mam 4 dzieciaczkow w niebie. Rok temu okazalo sie, ze nie mamy szans na to by nauralna droga moc zostac rodzicami i szykujemy sie do in vitro... ze wzgledu na moje poronienia, profesor zaproponowal nam szczepienia limfocytami, tzn przygotowujemy sie do dopiero do testu mlr.. Czy jest tu na forum ktos kto juz mial pozytywne doswiadczenie z tego typu zabiegiem-tzn czy zaciazylas po latach walki lub szczesliwie donosilas ciaze' Bede wdzieczna za podzielenie sie swoimi ewentualnymi doswiadczeniami...ANIA