Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość vviikkii

atopowe zapalenie skóry

Polecane posty

Gość vviikkii

dziewczyny wiecie coś o tym? co ja mam jeść i co maluszek zeby mu to wszystko przeszło ? mały ma 6 m-cy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zalecenia pielęgnacyjne dla osób z atopowym zapaleniem skóry (zalecenia dotyczą przede wszystkim dzieci, ale osoby dorosłe także powinny przestrzegać wielu podanych zaleceń): * ubieraj dziecko w przewiewne, bawełniane ubrania * kąp dziecko raz na 3-4 dni (nie mam na myśli zaprzestania mycia w ogóle) w letniej wodzie; kąpiel nie powinna być dłuższa niż 15 minut - chodzi o to, aby nie przesuszać dodatkowo skóry * do mycia dziecka używaj łagodnego mydła a najlepiej środków myjących przeznaczonych dla alergików (Oilatum, Balneum Hermal Plus, Der-med.,Linola); do kąpieli możesz dodać krochmalu (jeśli dziecko nie jest uczulone na ziemniaka), siemienia lnianego, płatków owsianych (jeśli dziecko nie jest uczulone na gluten) * po kąpieli osusz dokładnie skórę dziecka, ale nie pocieraj ręcznikiem tylko delikatnie przykładaj do ciała nawilżaj i natłuszczaj skórę dziecka po kąpieli (i nie tylko), najlepszy efekt nawilżający uzyskasz - smarując skórę zaraz po kąpieli (do 2-3 minut po osuszeniu). Polecane preparaty o z ogórecznikiem lekarskim firmy SVR (mleczko Topialyse) o mleczko z mocznikiem (Xerial 10) tej samej firmy - wygładza i zmiękcza nadwyrężoną stosowaniem kremów steroidowych skórę, o kapsułki po kąpieli z olejem z wiesiołka i witaminami A,E firmy Gal o Linoeparol (krem lub maść z wiesiołkiem) o Krem lub maść Linola o Emulsja do ciała Gerards * paznokcie dziecka powinny być krótko obcięte * zapobiegaj stresowi u dziecka * utrzymuj w sypialni dziecka niską temperaturę (gdy jest za ciepło dziecko może się pocić, co wzmaga swędzenie) * utrzymuj w mieszkaniu temp. w okolicach 20 stopni C * unikaj gwałtownych zmian temperatur * staraj się aby skóra dziecka była jak najczęściej nawilżana, ale rób to w sposób delikatny i w miarę możliwości za zgodą dziecka - na dzień stosuj kremy, na noc maści (te ostatnie zwykle są bardziej tłuste i używane w dzień mogą powodować dyskomfort u malucha) * jeżeli stosujesz dietę eliminacyjną, koniecznie informuj dziecko, jakich potraw nie może spożywać - dzieci doskonale to zapamiętują; tłumacz dziecku dlaczego jego dieta różni się od diety innych ludzi (wbrew pozorom, dziecko nawet dwuletnie potrafi wiele rozumieć, co nie znaczy, że nie zdarzają się okresy załamania) * jeżeli dziecko jest uczulone na kurz, usuń z domu dywany, pluszaki i inne przedmioty mogące go gromadzić * płucz ubrania dziecka co najmniej dwukrotnie * jeżeli wygląd skóry dziecka pogarsza się w kontakcie z wodą (a nie jest to objaw uczulenia na środek myjący) - czasem dobre efekty daje przegotowywanie wody do mycia/kąpieli lub zainstalowanie urządzenia filtrującego * w ziołolecznictwie polecane jest stosowanie do kąpieli wywarów z rumianku, nagietka, orzecha włoskiego, jako skuteczna terapia przy problemach skórnych; zalecana jest jednak ostrożność w stosowaniu ziół - często się zdarza, że uczulają * bardzo skuteczne w działaniu na skórę atopową bywa słońce (choć też czasem uczula, trzeba pamiętać o jak najlepszej ochronie przeciwsłonecznej) * Pomocne mogą być pobyty nad morzem o dużym zasoleniu (jeśli na skórze są ranki - kontakt z taką wodą powoduje pieczenie - i terapia staje się niewykonalna) Kąpiele morskie wpływają na skórę z AZS bardzo korzystnie. Natomiast chlor w basenie drażni skórę, żeby temu zapobiec, należy przed wejściem do basenu posmarować dziecko wazeliną. Dzieci z silną egzemą nie powinny korzystać z basenu. Po wyjściu z wody morskiej lub z basenu dziecko należy wykąpać z dodatkiem środka zmiękczającego, np. emulsja lub żel. W czasie pobytu na plaży najodpowiedniejsza dla dziecka jest luźna, bawełniana odzież. Przy bardzo dużych upałach można założyć dziecku wilgotną podkoszulkę, by schłodzić skórę i złagodzić swędzenie. * dzieci z AZS narażone są na późniejszy rozwój alergii wziewnej oraz astmy - oprócz skóry należy więc chronić drogi oddechowe i płuca - unikaj dymu tytoniowego * chroń dziecko przed zarażeniem wirusem opryszczki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
dzięki za info, mniej więcej to już wiem , interesuje mnie jak ma wyglądać jadłospis maluszka skoro za wiele nie może jeść , nie wiadomo na co uczulony i pani kazała zacząć od ziemniaka ... marchewki nie , boje się że przez to nie bedzie proawidłowo rósł , daje mu też kaszkę sinlac no i moje mleczko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teorią teorią, a w praktyce wygląda to z reguły zupełnie inaczej. My mieliśmy dietę (ja karmiłam jeszcze piersią jak zaczęły się problemy ze skórą małego), rzeczy dziecka prałam w bardzo delikatnych płynach lub płatkach mydlanych, do pielęgnacji skóry używałam wyłącznie kosmetyków do atopowej skóry (Atoperal - bardzo dobry, polecam) i dodatkowo smarowałam zmiany maściami robionymi przez dermatologa (te ze sterydami pomagały, ale na krótko). I co??? Nic nie pomagało!!! Wszystko zeszło samo, z dnia na dzień kiedy syn miał mniej więcej 8-9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
straszny kocur.. właśnie my od dzisiaj zaczynamy kurację maściami i syropem clemestinium , a jak było z jedzonkiem po jakim czasie wprowadzałaś miesko i inne warzywka ? jak wasza dieta wyglądała? po maściach piszesz że wszystko wróciło ? ? cholerka i tym sie martwię ze to wszystko do d.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszytkim ASP to objawy... a pytanie jest gdzie jest przyczyna czyli na co ma alergię? Musisz to odkryć. I nie tylko ważna jest dieta dziecka ale i twoja skoro karmisz piersią. Jakie DOKŁADNIE ma dziecko objawy? Najczestszą przyczyną AZS jest alergia na białko krowie. Proponowałabym od tego zacząć tzn wyeliminowac calkowicie mleko i jego przetwory z twojej diety i dziecka. Na skore polecam do codziennej pielegancji ATOPERAL.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
objawy : czerwona szyjka i na zgięciach kolan więc zaczynam elilinowac wszystko co mogło go uczulić , juz wczesniej przeczuwałam ze cos się dzieje i unikałam nabiału a zastąpiłam go soją ale dermatolog powiedział ze to też uczula więc i z tego rezygnuje... zaczeło się wszystko jak zaczełam mu wprowadzać nowe pokarmy jabłko, marchewki itd ale jak zjadłam twarożek to była wielka czerwona plama , szyi, w weeknd zjadłam trochę dzemu malinowego i nie wiem czy to tez nie pogorszyło sprawy..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
tylko jak odkryć na co ma uczulenie ? eliminując prawie wszystko a pózniej po trosze wprowadzając nowe pokarmy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Te objawy wskazują na skazę białkową: czyli białko krowie musisz odstawić. Soja na razie lepiej tez i mleko kozie. A wiec zakazane jest: mleko, jogutry, sery wszystkie, masło, margaryny, WSZYSTKO co zawiera choćby ślad maślanki lub serwatki np ciastka pasztety (czytaj skład chemiczny) bułki maślane , ciasta, drożdżówki, budynie itp Serwatka kryje sie w bardzo wielu potrawach i prduktach. Możesz jesc spokojnie zwykłe bułki i chleb, wędline, warzywa i owoce. Na wszelki wypadek nie jedz truskawek ani miodu, selera i pomidora (mocno uczulają). Zalecz wysypke któa teraz ma. Ja skóra bedzie czysta mozesz powoli wprowadzac pojedyczne prosukty dla sprawdzenia np soje. Jesli nei bedzie objawow to znaczy ze jest bezpieczna (i bedziesz mogla pic mleko sojowe)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
dzieki za bardzo przydatne informacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas problemy zaczęły się,gdy syn miał 4 miesiące. Do 6 miesiąca karmiłam piersią i wtedy był tylko na piersi. Ja ze swojej diety wyeliminowałam prawie wszystko, ale gdy nie widziałam poprawy po jakimś czasie to przestałam się katować, jadłam normalnie i wtedy objawy ustawały bądź nasilały się - bez względu na to co jadłam, więc wogóle ten czynnik wyeliminowałam choć lekarze upierali się że to napewno alergia pokarmowa. Gdy zaczęłam karmić butelką kupowałam mleko apteczne, ale też nie widziałam poprawy, więc przestawiłam się na zwykłe Bebiko (ponad dwa razy tańsze. Nie chcieli mi dać zniżki na mleko apteczne). Z dietą byłam bardzo ostrożna - rozszerzana stopniowo od 6 miesiąca, szłam zgodnie ze schematami żywieniowymi. Nie zauważałam związku z jedzeniem - objawy raz ustępowały, raz nasilały się, przez jakiś czas utrzymywały się na stałym poziomie. Lekarze oczywiście utrzymywali, że to przez jedzenie, ale ja się z tym nie zgadzałam, bo przecież obserwowałam swoje dziecko i było dla mnie niemożliwe że może jeść banany przez tydzień i nic mu nie było, a po kilku dniach nagle po bananach wyskoczyła mu wysypka??? Dla mnie było to niedorzeczne, więc poprostu olałam diagnozy, robiłam wszystko na wyczucie, kierowałam się tylko matczynym instynktem. A więc dziecko jadło wszystko - chyba że faktycznie zauważyłam, że po czymś konkretnym ma wysypkę (orzechy, arbuzy), olałam proszki dla dzieci i płatki mydlane, olałam codzienne wyparzanie butelek i po jakimś czasie tak poprostu z tego wyrósł. Warto wspomnieć, że robiłam też testy małemu, które nie wykazały skazy białkowej i uczulenia na jakiekolwiek składniki pożywienia. Mimo to lekarze upierali się przy swoim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kijanka*
Straszny kocur - zrobilam identycznie :-) Mlodsze dziecko ma 13 miesiecy, je wszystko, tzn. przetwory mleczne i kaszki dla dzieci, nie daje cytrusow, czekolady, orzechow... Ze skora jest coraz lepiej, wyrasta... Mam przyklad z pierwowodnym, tez mial azs, uczulalo go wszystko i nic, pil nutramigen, tak naprawde niewiele to dawalo, przyszedl czas ze wyrosl i juz. Majac poltora roku, dostal mleko krowie i nic mu nie bylo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
trochę mi ulżyło jak przeczytałam posty od was mam nadzieję ze mój mały tez z tego wyrosnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vviikkii
straszny kocur a kiedy robiłaś testy ? bo mi pani dermatolog powiedziała ze teraz nie ma sensu chyba że testy bioreznasowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 8miesieczna córeczka z tendencja do AZS i tez zauwazylam ze nie ma zadnej prawidlowosci w tym kiedy i jak pojawia sie wysypka. Jest to niezalezne od tego co je. czasami nie wprowadzam jej nic nowego i je tylko to co bylo juz pzretestowane a i tak ma wysypke, a czasem podaje jej cos calkowicie nowego i wysypki brak. Generalnie podaje jej wiec wszystko co jest zgodne ze schematem zywieniowym dla jej wieku. Jedyne co to nie daje jej zadnych przetworów z mleka krowiego bo tak zalecil lekarz. No i mam nadzieje ze samo przejdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pociesze że skaza białkowa zwykle przechodzi do 6 roku życia :) Dodam że AZS nie musi być wywołane alergią pokarmową. Wasze dzieci mogą być uczulone na płyny do prania, płukania, kurza, roztocza, sierść, pierze, wełnę itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama jestem alergikiem uczulonym na pylki traw wiec podejrzewam ze AZS to zapowiedz jakis uczulen u mojej córki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agula8
chyba wszystkie sposoby opieki nad dzieckiem z AZS dziewczyny juz opisały. Najważnijesze jest jednak rozpoznanie alergenu i jego eliminacja na tyle na ile jest to możlwie.U małych dzieci najczęściej problem leży w jakimś uczulającym pokarmie, trzeba na drodze eliminacji i diety dojść do tego co uczula.Moge jeszcze dodać do rad dziewczyn stosowanie probiotyków. U mnie w rodzinie mamy podają Latopic.To probiotyk który wspomaga leczenie alergii i jego dłuższe stosowanie może uchronić dziecko przed astmą w przyszłości.Najlepiej dopytać w u lekarza.. czy w aptece. Pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niekoniecznie tak ma byc
AZS nie zawsze musi oznaczac skaze bialkowa. Moj synek tez na to choruje, wypryski a wlasciwie swedzace czerwone liszaje pojawiaja sie wszedzie na ciele i nie zawsze po zjedzeniu produktu ktory go uczula. U niego stwierdzono alergie na gluten, make pszenna zytnia, owoce nie tylko cytrusowe ale i np jablka, gruszki. Jogurtow je calą mase, mleko pije codziennie i na skorze nic nie ma. Teraz zaczal sie sezon grzewczy, powietrze w domu jest suche i skora na nie reaguje. My jestesmy pod opieka alergologa, maly dostaje Xyzal codziennie, niestety codziennie jest rowniez smarowany mascia ze sterydami :( stosujemy kosmetyki firmy Emolium.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u nas jest podobnie , maści sterydowe , syrop clemastinium hasco widzę poprawę ale ja też jestem na diecie od tyg, w sobotę pozwoliłam sobie na ciasto bez kremu i na drugi dzień miał już wysypke , ale dałam mu też herbatniczka ?? więc pewnie skaza białkowa :) chyba ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy AZS da sie wyleczyc ? czy jest mozliwe ze objawy sa tylko na twarzy, a miejscowo wystepuje tylko szorstkowsc skory? czy fenistil dziala ? (zalecony zostal pzrez pediatre ale ajkos w to nie wierze by dzialal) wyczytalam tez duzo polecen serii Lipikar La roche Posay czy ktos stosowal? stosowalam juz oilatum, olej z oliwek, advantan i nic, zmiany skorne pojawaija sie synkowi niezaleznie od jedzenia :/ tropem wskazujacym na azs jest pzrede wszystkim dziedzicznosc (ja mam tez duze problemy ze skora od urodzenia ) w przypadku synka dziala jedynie lagodzaco powietrze, po spacerze skor jest sliczna ale po godzinie wraca szosrstkows, plamy czerwone, krosty, luszczenie suchosc i swedzenie :/ poradzcie cos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basia1404
ja tez mam ten problem zajrzyj do mnie www.lalus-hobbysam.blogspot.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Reprezentuję tutaj troszkę inną chorobę (również niby-nieuleczalną) - tak konkretnie to ŁZS (łojotokowe zapalenie skóry). Mimo to trochę interesuję się chorobami skóry, gdyż sam przeszedłem (zwycięsko, m.in. ŁZS) kilka i kilku osobom udało mi się pomóc. Jestem żywym przykładem na to, że choroby nieuleczalne są ULECZALNE. Polecam odwiedzić mojego bloga (adres poniżej, warto zerknąć) i wyszukać nr telefonu do dr. Szulakiewicza (znajduje się na stronie) - znakomity specjalista. Ten pan pomógł kilku moim znajomym z chorobami takimi jak ŁZS, Trądzik Różowaty. Oprócz tego pragnę polecić książkę na temat AZS: http://tnij.org/oswoicazs a tutaj znajduje się fragment książki: http://tnij.org/azsfragment Pozdrawiam Miejcie nadzieję!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malagenia
Jeżeli chodzi o AZS to może przydać Ci się ten sondaż: http://sondaz.latopic.pl/ dzięki rezultatom dowiesz się na temat tej choroby czegoś więcej, także na pewno warto wziąć w niej udział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mokarela
Osobiście znalazłam lekarza blisko siebie, który mi pomógł z Atopowym Zapaleniem Skóry, dzięki wyszukiwarce placówek blisko mnie na stronie www.atopowezapalenieskory.medserwis.pl znajdują się tam informacje na temat wieeelu innych chorób. Mam nadzieję że komuś pomoże ta informacja ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×