Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ......Anusia.

Opowieści z porodówek..

Polecane posty

Gość ......Anusia.

Taki temat założyłam. A co :) Może ja zaczynam??;) Ciąża była spokojna. Młodziutko w nią zaszłam, i młodziutko urodziłam. Nie brałam tabletek podtrzymujących. W nocy, nagle, bo dzień przed nie miałam rozwarcia, zaczęłam mieć częste i mocne skurcze. Obudziłam partnera, czyli tatę dziecka. On, sam młody jak nie wiem, zadzwonił po swoją mamę, ja zadzwoniłam po mamę. Przyjechali. Mamy powiedzieli, że ja RODZĘ. Szybko chwyciłam za torbę i pojechaliśmy do szpitala... (..) Na izbie przyjęć, powiedziano : Rodzisz, dziewczyno. 10 cm rozwarcia, na porodówkę!! Wylądowałam na niej. Była godzina 2 w nocy. Bolało, bolało.. Rodziłam z partnerem. Nie zemdlał;) O 5 rano, urodziłam piękną grubaskę.. bez znieczulenia. Naturalnie. Nie było lekko, ale dałam radę!! ;) Mała ważyła 4220, i miała 63 cm wzrostu.:) Dostała 10 punktów. Ja czułam się dobrze, a Maja mma już 10 miesięcy!! :) i jestem szczęśliwą młodziutką mamą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialy byc opowiesci
z porodowek - a na ten temat oprocz tego ze tam sie znalazlas nic takiego nie napisalas wiec czekamy na dalszy ciag tej opowiesci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×