Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nadiaaaaa1233

nie denerwowało by was to?

Polecane posty

Gość nadiaaaaa1233

mój facet czesto mnie wkurza swoim zachowaniem. Np je śniadanie godzinę nawet jak gdzieś się śpieszymy to nie wiele szybciej.czesto się denerwuje przez niego bo o malo się gdzieś nie spóźniamy ,albo i spóźniam się przez niego w różne miejsca. poza tym ma swoje denerwujące nawyki np zabiera na miasto orzeszki do kieszeni i je je po drodze.. albo jak ogląda jakis glupi program w tv to nie można się odezwać wogóle. jakwysiadamy z auta to mija z 10 min zanim się ze wszytski zbierze ,przełoży to gdzieś tam to do bagaznika.. I wiele innych rzeczy moglabym opisać. np po głupią kawę jedzie do tesco na drugi koniec miasta bo tam taniej, a jemu kasy nie brakuje. albo po sznurówki z reklamacją do deichmana bo mu babka z krótkie sprzedała .. Albo jeździ starym autem mimo ,że byloby go stać na lepsze, ale musi go myć na myjni ręcznej i trwa to wiele godzin żeby nie zetrzeć lakieru.. wogóle pedantycznie dba o porzadek ,ale kąpie sie już rzadziej.. Co o tym myslicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
oczywiście to nie wszystko takich denerwujących nawykow jest o wiele więcej np musi parzyć herbatę tak jak on lubi bo ma taki nawyk ,musi pić w tym kubku co zwykle itd..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jak ty ogladasz jakis swoj p
rzyglupawy serial,to z pewnoscia nie mozna nawet oddychac ze o mowieniu nie wspomne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nnnnnnnnnnnnnnnnnnnnnn
ja bym nie miała cierpliwości do takiego flegmatyka, za nerwowa jestem, współczuję ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
ja nie oglądam seriali praktycznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfect harmony
myślę, że na dłuższą metę to nie wytrzymałabym z takim dziwakiem, gdyż ma jak dla mnie zbyt melancholijne usposobienie:-) a przy okazji jeszcze skąpiec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
a nawet jak oglądam jakiś film to można się do mnie odezwać nie jest tak ,że muszę być na nim maksymalnie skupiona.. a do niego nie można. siedzi wtedy jak zahipnotyzowany czy by się walilo czy paliło.. wiele czasu traci na jakieś głupoty typu ta myjnia ręczna bo on musi na taką pojechac i już ,albo przywiązuje sie do pewnych przedmiotów bo ,,tak ma" . a np remontu mieszkania nie zrobil nigdy ( ma kasę ,a mieszkanie ostatnim razem bylo remontowane jak miał 8 lat) bo nie zrobił.. niby z niego pedancik i musze otrzepywać buty jak wchodze do samochodu ,albo on czyści auto od razu jak ptak nasra na maskę , a np rzadko się kapie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaco3dnisiękąpię
rzadko się kąpie tzn co ile dni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
już nie wspomnę o jego nastrojach które często psują nam cały dzien bo on,,tak ma" .. brrr nie można z nim wytrzymać bez nerwów poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfect harmony
pewnie oszczędza na wodzie i dlatego, może powinien zacząć myć się punktowo:D a tak na serio to trochę cię terroryzuje, dlaczego nie można się odzywać jak coś ogląda, nie rozumiem tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość współczuje, ale ja
jestem podobna, mam swoje i już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
zwykle się kąpie raz dziennie ( ale i tak to mało wg mnie bo myje zęby tez raz itd) ale czasem zdarza mu się nie myć 2 w skrajnych przypadkach ze 3 dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj, najłatwiej powiedzieć, bo a tak mam i już:o I co? Taka osoba, ponieważ już tak ma, ma prawo niby oczekiwać od drugiej strony uległości? Trzeba jej wiecznie ustępować, bo ona już tak ma?:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
nie można się odezwać do robi się nerwowy . i najgorsze ,że czesto jest tak przy filmie ,który juz oglądał parę razy np seks misja :O on ma takie ulubione filmy co mogłby je ogladać codziennie. Albo kiedyś bylam śpiąca już to on oglądal indiane jonsa do 2 w nocy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufff, szacun dla ciebie
dlugo jestescie razem? on pewnie znacznie starszy od ciebie i do tego z krk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
wlasnie to mnie najbardziej denerwuje ,że on ,, tak ma " i już niech się wali i pali i niech się caly dzien zepsuje przez jego nastroje i nawyki :O ale jego chyba nie da rady ich oduczyć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
tak jest starszy 10 lat . ja mam 22 ,a on 32. ale nie jest z krk..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfect harmony
nadia no facet zapatrzony wyłącznie w siebie, a gdzie jakiś kompromis, to nie wiem jak on chce budować z tobą związek jeśli ciągle ma być jego na wierzchu, trochę taki przypadek kliniczny, przydałby się dobry psycholog na początek, musisz go bardzo kochać jeśli godzisz się na coś takiego, jeśli to nie ściema rzecz jasna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
,, jak sobie poscielesz tak się wyspisz" -wlasnie i dlatego myślę o rozstaniu bo ja z nim nie wytrzymam poprostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ufff, szacun dla ciebie
dziewczyna z góry ma rację nom podziwiam, ja bym nie dała rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
współczuje, widzę jak żywego mojego tatę i brata, koszmar! Ojciec np sprzedał mieszkanie za ok 200 tys a do tej pory nie włączył ogrzewania w domku, bo oszczędza. Kumacie? Jak on coś ogląda, to nam też nie wolno się odezwać, przy tym, to nie działa w drugą stronę, jeśli zmuszeni jesteśmy coś wtedy robić np obiad, to podkręca TV tak głośno, ze cały czas myślę tylko o tym by wyjść z kuchni, bo mnie boli głowa i cały system nerwowy wariuje. Najlepsze jest to ,ze to co jego denerwuje, gdy my robimy, nigdy nie działa w sytuacji odwrotnej. Ciągle się obraza i nie sposób z nim porozmawiać, bo on ma swoje zdanie a Twoje go nie interesuje i już. Jeśli coś ma buc dobrze zrobione, to on to musi zrobić, a jeśli masz zrobić ty, to zawsze po tobie poprawi. Nigdy nie pochwali za to co jest,a le zawsze zauważy tego czego nie ma. Ma tez rożne obsesje np niczego nie można powiesić, ani przykleić na ścianie. Swoje zasady tworzy na biegu, tak,ze choćbyś nie wiem jak się starał nigdy nie wiesz, co cie Jeszcze czeka. A jego zasady to niepodważalna świętość. Zawsze taki był, ale z wiekiem mu się pogorszyło. Moja rada, uciekaj gdzie pieprz rośnie, chyba ze potrzebujesz w życiu jakiegoś tyrana albo naprawdę nie masz wyjścia. Jeśli nie masz, ja z reszta też nie mam, to staraj się jak najwięcej czasu organizować sobie sama i już. Na niego się nie oglądać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie lubię flej cuchnących potem i bałaganiarzy, nie lubię też osób z dysfunkcjami swoich dysmózgów robiących błędy, dysbłędy i inne dysdysy inne dziwactwa do zaakceptowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
najgorsze ,że nawet nie pamiętam ile razy już przez niego zjadlam wiele nerwow bo np wracaliśmy od niego ,a musialam cos pilnego załatwić ,a przez jego jedzenie śniadania dosłownie godzinę ,albo rozmowę z kolegą o mało się gdzies nie spóźniłam.. albo czasem się i spóźniałam. on jest ,, starym kawalerem" i może stąd te nawyki.. Za tyle kasy co on zarabia to spokojnie poza tym mógłby sobie wyremontować mieszkanie , kupić lepszy samochód itd.. a tak to ja nie wiem co on robi z tymi pieniędzmi? odklada? bez sensu.. niby ja z nim nie mieszkam itd więc tak bardzo mnie to nie rusza ,ale jak obserwuje jego życie to się czasem ząlamuję;;

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nadiaaaaa1233
tak ci się wydaje ,że do zaakceptowania jakbys nie mogla nigdzie zdążyć przez faceta..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfect harmony
nadia, teraz nie jesteście jeszcze małżeństwem, więc pewnie jeszcze się nie rozkręcił tymi swoimi durnymi nawykami, ale nie łudź się nie da się stworzyć konstruktywnego związku z facetem który nie uznaje niczyich racji, wygarnęłabym mu to wszystko co piszesz na kafe i niech się zastanowi nad swoim postępowaniem, u nas jedziemy na dwa telewizory, jeszcze rodzina na skype włączona i jakoś nikomu nic nie przeszkadza, to jakieś chore jest, strasznie dominujący typ z niego spowolnione przyswajanie bodźców zewnętrznych ma że musi w ciszy telewizje oglądać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musisz sobie odpowiedzieć na pytanie - czy kochasz go an tyle, by na te jego wady przymknąć oko. A jeśli go kochasz, to za co. Musisz spojrzeć na to racjonalnie. Podejrzewam, że odpuściłby sobie ciebie bez mrugnięcia okiem. Bo tacy ludzie najlepiej mają się sami z sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfect harmony
oblubienica, nawet największa miłość nie wytrzyma takiej próby:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×