Porozmawiajmy o kolorze pończoch Bogiń Miłości

noszom zielone

a nie czarne

nie

a ty cerwone lubisz nie

czerwone mogłyby być,czarne też,zeilone też w sumie

widze ze kady kolor jest ok byleby pończoszki były co kurcze ale co jak mam grube niezgrabne uda

jeżeli podobałabyś mi sie w całokształcie, to nie musiałyby być pończochy konieczne

mysle ze te moje 10 kg nadwagi i niezgrabne uda dyskwalifikuja mnie hihihihihihi

nie wiem le to jest 10 kilo nadwagi tak wizualnie, jeżeli masz śliczną twarz

nie wiem czy pasowalibyśmy do siebie,cxy nie to jest najważniejsze,

pilnuj swojej główki ładniutkiej ja ide :) waga u mnie chyba jest ok hihihihi

ale szybko spierdalaja.....:-( yyyyyyyyyyyyyyy chyba nie umiesz przyciągnąc kobiet do siebie...szkoda nie??? he

a ty dalej sledzisz mnie na forum

latałam po necie i teraz znowu wlazłam sprawdzic czy znalazłes tą swoją Boginie ale widze ze ZNOWU PUDŁO ha ha.Nie ma amatorów pończoch,rajstop,skarpetek ani bytów???:-( śmutnio mi

szkoda to jest mi ludzi,którzy traktują internet chociaż trochę poważnie,szkoda jest też mi tego kraju , z powodu tego,że oni mają prawa wyborcze,

Dlaczego nie poszukasz kogoś na erotycznym forum tylko tutaj bezskutecznie tracisz czas????Pytam poważnie zboku!

dzięki, ale zamiast współczucia to wolałbym żebyś się odczepiła,chociaż jak tak bardzo chcesz śledzić moje wypowiedzi,to proszę bardzo,

dlatego,że jest to forum publiczne,i mam prawo się tu wypowiadać,

No ale jaka odp.? Ja jak chciałam sobie erotycznie pogawędzić to na inne fora wchodziłam. Nie znasz innych?

No ale z tego co widze nikt ci tu nie odpisuje...zle sie za to zabierasz zboku...Ja też rocznik 81 a nie mam kłopotu ze znajomościami

Bo ja nie chcę poznac Boginii jedynie pod względem wyglądu,ale również pod względem charakteru.

Boginii Miłości,a nosisz czasem czarne pończochy.

Pewnie nosisz.

ja to mam charakterek...

pytasz mnie o pończochy?MNIE???????

ciebie nie, nie wiem kim jesteś, według mnie to jesteś najprawdopodbniej albo samotną, albo dość glupiutką, która wkopała się w całkowicie nieszczęśliwe małżeństwo,i te za bardzo nie ma jak się z niego wyplątać, jest nieszczęśliwa i kafe to jedyne szczęście w życiu.

no jakbys mnie znał!!!Moze mieszkasz obok mnie???? Nosisz zboku sam pończochy co?

Ja j asie nie odezwe to juz nikt z tobą tu nie pogada

ewentualnie możesz być rozpuszczoną córeczką bogatych rodziców,która postanowiła szukać przygód w kompletnie nieswoim towarzystwie, i którą jakiś Rysiek lub |Zbysiek z budowy lub z Biedronki rzucił lub zdradził. Nie chcę mi się wierzyć,żeby osoba w miarę szczęśliwa w życiu śledziła jakiekolwiek wypowiedzi na forum tak debilnym jak to kafe,i jeszcze tak bardzo z ich powodu się piekliła.