Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Natkuśśś..

Apel do rodziców !

Polecane posty

A mnie wkurzają tacy ludzie ! chcesz psa obronnego ? w schornisku znajdziesz takiego... chcesz małego pieska do bloku? też takie tam są, nawet szczeniaki, skoro matka byłam mała a ojciec max średni to szczeniak nie wyrośnie mega wielki. TO jest logiczne, ja nie zmuszam ale wracam się z prośbą bo widzę ile psów wysypało na osiedlu po wakacjach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
kiep, pieczra ;) mam znajomego co ma RASOWEGO Z RODOWODEM husky i to dopiero pies idiota :D przy nim moj jest geniuszem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te rodowodowe szczeniaki
poza tym wziąć dorosłego psa ze schroniska to też problem bo może być agresywny i gryźć i co wtedy? wywieźć go do lasu? :o Niektórzy po prostu chcą pieska od małego wychować po swojemu bo naprawdę z dorosłymi pieskami może być problem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
Natuśśś zaczynam watpic w ludzi... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
Kurde ! Psy z nadmierna agresja sa usypiane w schroniskach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego bardziej?
Ja mam w domu psa ze schroniska, psa rasowca i kota przybłędę i kocham je tak samo, są tak samo niewychowane i nieusłuchane, uparte jak osły. Najfajniejsza chwila jak wracam wieczorem do domu a cała trójka biegnie mnie witać i macha ogonami (kot zachowuje się jak pies bo od małego się z nimi wychowywał) Kundelki są fajne, rasowe psy są fajne. To bez różnicy skąd się bierze psa. Ważne żeby wybrać takiego psa, którego się pokocha. Jeśli ktoś całe życie marzył o jakiejś rasie to nie bedzie szczęśliwy z kundlem ze schroniska. Lepiej być dobrym panem rasowca niż brać na pokaz kundelka i później wyrzucić albo oddać z powrotem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
Niech ich ratują ludzie chcacy miec psa nierodowodowego. Ja marzyłam o psie długowłosym i mam shih tzu. Znajdziesz takiego w schronisku (szczenie!)? nie bardzo. Uratuje psa i co? to bardzo szlachetne, tylko jezeli człowiek NIE CHCE kundla to nie bedzie w stanie dac mu tyle milosci i oddania. Psy ze schronu zazwyczaj wymagaja wiekszego nakładu pracy a co za tym idzie = czasu. A nie kazdy go ma. Zeby zmniejszyc ilosc cierpiących "ogonków" w schronisku należy kastrować psy i bezmyślnie ich nie rozmnażać. A także walczyć z pseudohodowlami. Nie rozmnażać a adoptować. Bo jeżeli ktoś nie jest w stanie uskładać kasy na rodowodowe szczenię, to tak na prawdę nie zależy mu szczególnie na danej rasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"chcesz psa obronnego ? w schornisku znajdziesz takiego..." no weź nie bądź śmieszna :O ile Ty masz lat dziewczyno? Weź te wszystkie psy ze schroniska i opiekuj się nimi skoro tak Ci ich szkoda. Ludzie chcą ładne psy i koniec kropka. Nie zmuszasz, ale za wszelką cenę chcesz pokazać, że masz rację, nawet jak jej nie masz. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
jak sie nie ma czasu to sie nie bierze psa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mogę spokojnie powiedzieć że kasy na te wasze rasowce mam dużo, więc mogę mieć nawet 10 takich yorków... wybrałam inne życie, nie patrzę na wygląd psa, to tak jakby patrzec na wygląd człowieka i skreślać go bo jest brzydki ale nie jest szczególnie piękny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Każdy pies wymaga czasu... ostatnio szukałam domu dla 5 miesięcznego yorka, kaprys z wakacji, teraz praca i szkoła nie mieli czasu dla psa, który w efekcie nudy niszczył dom i załatwiaj się w domu bo 9 godzin szczeniak nie trzymał jeszcze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 5414984562654199+6
Ja przygarnęłam psa z ulicy. Był wychowany już, niczego nie trzeba było go uczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
Niektórzy poprostu niektórych rzeczy niezrozumieja... A ten post, że ludzie chcą mieć ładne zwierzaki, ZWĄTPIŁAM :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego bardziej?
natkuś kwestia gustu bo moim zdaniem szczególnie brzydkie o sa yorki i bym za dopłata takiego szczureczka nie chciała :P Co nie znaczy, ze jakiś rasowiec mnie nie zachwycił tak bardzo, ze odkładałam latami kieszonkowe i w końcu sobie go kupiłam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te rodowodowe szczeniaki
Psa obronnego? a kto mi udowodni że jest obronny? będę się bała wejść do własnego domu bo pies na mnie wyskoczy? Autorko poczytaj trochę o psach i przejdz sie po schroniskach to dowiesz się więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zaraz krew mnie zaleje ! jeżeli bym nie znała się na psach, sama nie adoptowała paro krotnie takich psów, nie jeździla do schroniska, nie zawoziła tam różnych rzeczy, to bym nawet tego nie pisała... ładne? eh szkoda słów i osttani raz się powtórze, czy na człowieka wyglad też patrzysz czy na charakter?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
Niktórzy sa poprostu INNI ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cytrynka pisząc to miałam nadzieję że jest więcej takich ludzi jak ja, którzy chcą pomów a widać że niby dorosłe kobiety a poziomem to jak podstawówka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po raz kolejny pytam, ile masz lat? Zwierzę to nie człowiek, nie załamuj mnie dziewczyno :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te rodowodowe szczeniaki
Mnie nie zależy na wyglądzie psa. Jak już pisałam, miałam już kundelka a nawet niejednego i to były kochane psiaki :) A Ty autorko jesteś jakaś nawiedzona. Idąc Twoim tokiem myślenia to te rasowe powinny iść do schroniska a kundelki mają mieć prawdziwy dom a rasowce olac tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
Cytrynka ;), dziewczyno osłabiasz mnie. Pies ze schroniska zazwyczaj absorbuje WIECEJ uwagi i WIECEJ czasu. A nie każdy ma tyle cierpliwości i TYLE czasu. Proste. Natuś, ale nikt nie mówi, że nie mogłabyś mieć psa rodowodowego. Masz kasę to się ciesz. Ale niektórzy nie mają jej za wiele, ale im zależy i oszczędzają na psa. Czasem nawet i rok, bo chcą takiego a nie innego. Nie zamieniłabym shih tzu na żadną inną rasę i kropka. Odpowiada mi pod względem charkteru i wyglądu i kropka. Nie żałowałam tego wyboru ani chwili (nawet jak przyszliśmy ze spaceru a Mała była oblepiona "dziadami" i trzeba było bite 2h to wyskubywac z jej bujnego włosa).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"pies to nie człowiek" dla mnie pies i człowiek różnią się tylko tym że człowiek jest gorszy od psa, potrafi tylko patrzeć na wygląd i kase, psa traktuje przedmiotowo (chociaż zaraz wszytscy zaprzecza), ile mam lat? to nie istotne więc nie interesuj się tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
Invicta zwierze nie człowiek, nic nie czuje ? :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
u człowieka tez sie patrzy na wyglad, przeciez to nie nowosc :) sa ładne kundelki, nie przecze ;) ale sa ludzie ktorzy uwielbiaja sie z zachwytem wpatrywac w swojego psa, jest jego duma. taki sliczny i madry. to nie jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cytrynka ;)
kiep, pieczara innymi słowy schodzisz na łatwzne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiep, pieczara tych fanatyczek nikt nie przekona. zamieszkajcie w tych schroniskach najlepiej, razem w jednej klatce. Będziecie się łączyć w bólu ze zwierzętami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiep, pieczara
Natkuś, masz tendencję do generalizowania. Owszem sa ludzie kupujacy psa dla szpanu, ale powiedz mi czy jesli ktos chce zeby jego pies był taki a nie inny to zle? jezeli ktos chce jezdzic na wystawy, ktos pasjonuje sie dbaniem o szate psa, ktos chce kompana do biegania, ktos chce szkolić psa, brac udział w zawodach... to jak? ma brać kundelka ze schronu czy kupić psa adekwatnego do oczekiwań?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość domina....torka
Obstawiam, że Natkuś chodzi jeszcze do gimnazjum. To nierealne, żeby dorosła kobieta miała takie poglądy. Nie znasz dziewczynko kompletnie zwierząt ze schroniska. Jeżeli opierasz swoje opinie na paru wizytach w schronisku z karmą i dwoma pasmi, które wzięłaś, to gratuluję ograniczonego umysłu. Idz i tam popracuj (tak, tak zaraz się też dowiem, ze byłaś wolontariuszką). I zobaczysz, że nie jest tak kolorowo jak myślisz :o Co innego wziąć szczeniaka, a co innego dorosłego psa :o Dorosly pies ma juz uksztaltowany charakter. Ten, ktory za kratami schroniska wydaje ci się milutki i grzeczny w domu po miesiacu czy dwoch jak sie zaklimatyzuje pogryzie Cie, jak podniesiesz reke, zeby sie podrapac :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja psa nie mam, a kota. I napiszę, dlaczego kupiłam rasowego z rodowodem, a nie wzięłam ze schroniska. Chciałam kota o konkretnych cechach, bo wiedziałam, że będę miała dzieci. Wybrałam się do schroniska i wyjaśniono, że kot europejski czyli dachowiec nigdy nie będzie taki jak chcemy- chodzi o geny. Można trafić na spokojnego lub agresywnego. Wtedy wgłębiłam się w temat i rzeczywiście ta teoria się potwierdziła u hodowców. Kupiłam konkretną rasę i charakter mojego kotka jest "książkowy", dokładnie taki jak miał być. Ma cechy charakterystyczne dla danej rasy i wiem, czego mogę się po nim spodziewać i nie chodziło mi o wygląd. Niestety, biorąc kota ze schroniska, mogłoby się zdarzyć wszystko. To loteria, a ja "kota w worku" nie chciałam. Nie moja wina, że ludzie są głupi. Szkoda mi tych zwierzaków, więc pomagam w inny sposób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale te rodowodowe szczeniaki
i o to własnie mi chodziło domina...torka :) Autorko doucz się najpierw o psach a później zakładaj takie głupie tematy :) Też mi się wydaje że autorka jeszcze gimnazjum nie skończyła sądząc po jej wypowiedziach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×