Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Prezese Rozese

Przeżywam dramat w Chile jak mój

Polecane posty

Gość Prezese Rozese

Dla tych co nie byli od rana: CHILE: Też kiedyś coś takiego przeżyłem. Jakieś trzy lata temu tate z dziade zamknęli mnie w piwnicy z kotami i zabarykadowali drzwi skrzynkami po wodzie grodziskiej. Tydzień kopałem awaryjne wyjście, po czym w specjalnym skafandrze wykonanym z zimowego płaszcza mame, w hełmie z latarką, wysmarowawczy moje doskonałe ciało smalcem wyślizgnąłem się przez Otwór B. Kiedy poczułem powiew świeżego powietrza, założyłem moje Rajbany z tesco, żeby nie oślepnąć po tylu dniach pod ziemią. Moje oczy długo przyzwyczajały się do światła dziennego... powoli zdjąłem okulary, by znowu zobaczyć widoki, za którymi tak tęskniłem... chlewik, drewutnię i starą skodę na ogrodzie, na której uczyłem się spawać . Postanowiłem zmienić swoje życie. W jednym momencie, w jednej chwili zdecydowałem, że pojadę na stopa do Mlada Boleslav by zostać spawaczem w zakładach Skody ... ostatni raz obejrzałem się za siebie, pragnąc zapamiętać miejsce, w którym przeżyłem najpiękniejsze chwile mojego życia- pierwszy omnadren, inicjację z dziadowym kindybałem, pierwszy seks z wałem z kołdry imieniem Paulinka ... obejrzałem się i kątem oka zobaczyłem pośpiesznie wycofującego się Wielkiego Obrzezanego Kutasa ))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×