moczenie nocne przedszkolaka

Moczenie izolowane możemy podejrzewać u dziecka, które: - moczy się od urodzenia (bez przerwy dłuższej niż 6 miesięcy), - moczy się częściej niż 3 razy w tygodniu, - w ciągu dnia nie popuszcza moczu, - nie ma gwałtownie pojawiającej się potrzeby oddania moczu, - nie zgłasza dolegliwości podczas oddawania moczu oraz obficie moczy łóżko, przeważnie w pierwszej połowie nocy, często nawet kilkakrotnie w ciągu jednej nocy . Moczenie nocne izolowane ma niejednolitą i często trudną do ustalenia przyczynę. Bardzo często występuje rodzinnie. Stwierdzono, że moczy się 77% dzieci, których oboje rodzice moczyli się w dzieciństwie. Według niektórych doniesień około 75% dzieci z moczeniem produkuje zwiększoną ilość moczu w nocy. Stwierdza się także opóźnienie dojrzewania prawidłowej kontroli nad czynnością pęcherza moczowego oraz procesów przebiegających w mózgu, odpowiedzialnych za przebudzenie się. Sytuację może pogarszać nadmierna ilość płynów wypijanych przed snem. w sumie do 5tego roku zycia chyba i tak nic na to nie poradza, juz pediatra mowila ze do 6tego (!) roku zycia u chlopcow to jest "normalne" i dopiero po ukonczeniu 6 lat nalezy zbadac przyczyny (pewnie miala na mysli wlasnie psychologa)

ja tylko dodam, że takie nocne moczenie często jest przyczyną molestowania seksualnego i Ty o tym nie musisz wiedziec, niestety... bez namysłu poszłabym z dzieckiem do psychologa dziecięcego, najlepszego możliwego - to nie jest wg mnie normalna sytuacja

nie, nie robilam mu urynodynamiki- nawet nie wiem co to takiego?\ mial 2x usg brzuszka i badanie moczu rowniez 2x moze napiszesz cos wiecej o tym badaniu?

Evi_ ale Twoje dziecko ma problem o którym już wiesz i to jest nocne moczenie. Co innego jakbyś nigdy nie próbowała dziecka tego oduczyć to ok, nie byłoby co się dziwić że dzieciak sika w łóżko. Ale skoro próbiowałaś i to nie raz i bez jakiegokolwiek rezultatu to znaczy że problem może leży gdzie indziej. A skoro zrobiłaś mu badania i od strony fizjologicznej jest zdrowy to... Zauważ że każda sławna niania to z wykształcenia zazwyczaj dziecięcy psycholog. Jeśli psycholog nie stwierdzi żadnych zaburzeń u twojego dziecka to po prostu podsunie ci sposoby rozwiązania problemu nocnego moczenia. Tylko poszukaj dziecinnego psychologa, nawet poświęć jeden dzień i się przejedź do innego miasta. Nikt tu dla ciebie nie jest wrogiem więc nie traktuj tu nikogo w ten sposób.

ale jakie molestowienia? skoro do 3,5 roku syn byl wylacznie pod moja opieka, pozniej chodzil do przedszkola, tam mial lezakowanie i rowniez wtedy sie moczyl (chociaz nie codzinnie)podczas godzinnego spania, mimo ze przedszkolanki wysadzaly go przed spaniem, ale "pocieszaly" mnie ze moj syn nie jest jedyny w tej grupie

ale nie traktuje nikogo jak wroga, cenie Wasze rady nie pomyslalam o psychologu, bo sama pediatra go odradzila, nie mialam podstaw zeby jej nie wierzyc, mojego syna zna od urodzenia uwierzylam jej ze chlopcy tak maja, czytalam o tym rowniez w internecie- wiec postanowilam czekac ale tak mnie naszlo ostatnio i postanowilam zapytac sie jeszcze tu

badanie moze niezbyt przyjemne, ale pozwala na prześledzenie jak wypływa mocz, bo robi się je pod kontrolą usg i po wprowadzeniu środka kotrastującego. Poza tym bada sie jaka jest pojemność pęcherza, jak pracują mięśnie podczas oddawania moczu i jakie jest ich napięcie. po takim badaniu i wprowadzeniu leków ustało moczenie się w ciągu dnia i nagłe parcia na pęcherz skutkujące mimowolnym oddawaniem moczu i poprawiło się moczenie nocne u mojej córki. Teraz kombinujemy z lekarzem co dalej. Może niedługo jakiś większy sykcesik odnotujemy. A i jest jeszcze badanie z kontrastem pod rentgenemczy nie ma jakiś "przestojów " , ale zapomniałam jak sie nazywa. popytaj lekarza bo warto

dziekuje za odp moglabys napisac jeszcze ile Twoja corka ma lat? takie bdanie robilas prywatnie? czy mialas skierowanie?

miałam skierowania , nic nie robiłam prywatnie, trzeba tylko być w stały kontakcie z pediatrą i naprowadzić go trochę :) córka ma 5 lat

dzieki :) zycze Wam dalszych sukcesow , a sobie poznania przyczyny zmykam do dzieci, dziekuje wszystkim za rozmowe

to badanie pod rentgenem nazywa się cystografią, ale raczej nie widzę tutaj podstaw do niego, bo mocz ma w porządku, a przy rentgenie jedynie się stwierdza czy nie ma refluksu moczowego. Mój mały miał to badanie, bo u niego okresowo pojawiały się bakterie, ale nie wyszło nic konkretnego. Niestety nie doradzę nic mądrego, bo raczej z Maxem nie mam problemów jeżeli chodzi o siusianie. Sam wstaję w nocy od ponad roku na siusiu.

Powodzenia i nie ustawaj w poszukiwaniu, bo liczy się tylko dobro dziecka .

Droga autorko, też mam syna ale on jest rok młodszy od twojego (w maju skończył 3 lata wic prawie 3,5 roku). mój synek tak naprawdę opanował mocz i wypróżnianie się w dzień mając ok 2,5 roku. (ja celowo zwlekałam z nauką do tego czasu). w nocy natomiast jest różnie. czasami bywało już tak (i bywa nadal), że miał w ciągu jednego miesiąca tylko 4 pieluchy mokre po nocy, a śpi zazwyczaj 10-11 godzin. a potem nagle miał tydzień z rzędu mokre, potem 5 dni sucho, potem 3 dni mokre.... nadal ma pampersa w nocy. i ani ja, ani lekarz, nie widzimy w tym nic złego. musi też mieć pieluchowe majtki na podróże, bo ani w samolocie, ani na lotnisku, ani nawet u lekarza nie pójdzie siusiu do ubikacji. jedynie w gości czy w przedszkolu, o jasne że idzie. i to też nie niepokoi lekarki. no ale to już inny temat... radzę spokój i poczekać jeszcze....

gdyby moje dziecko robiło w pieluchy w tym wieku :o

http://allegro.pl/dri-sleeper-rewelacja-i1852196478.html

Kiedyś kupiłam to synowi po namowie przez lekarza, niestety trwało to miesiąc, ale udało się mu wyjść z moczenia.