Zwierzęta martretowane przez Chińczyków! PETYCJA I FILMIK

http://vimeo.com/10152570 Podaję link do filmiku, który ukazuje bezduszność i okrucieństwo chińczyków. Otóż "bohaterowie" owego nagrania ZAJMUJĄ SIĘ, że tak delikatnie powiem, zwierzętami. Obdzierają je żywcem ze skóry, bo jak twierdzą, "tak lepiej schodzi". Rzucają potem te niczemu nie winne istoty na stertę innych ich truchł, by UMARŁO Z BÓLU, którego nie jest w stanie wytrzymać. Mało tego. Ponad to zamykają je całkowicie żywe i świadome w plastikowych workach i wrzucają do wrzącej wody, by je żywe ugotować. Traktowane przed tym nie są lepiej. Łapane na ulicach są upychane po kilka w małe, ciasne klatki, nie mając możliwości poruszania się. Ładuje się je hurtem na cięzarówkę, by już na miejscu, jak jakieś pudełka z butami czy inną nic nie wartą zawartościa zrzucić na ulicę i uraczyć kilkoma kopniakami. UWAGA: Film drastyczny, sama nie dałam rady obejrzeć go do końca :( http://www.ptroa.co.il/phpPETITION/ A oto link do petycji przeciwko maltretowaniu zwierząt w Chinach. Zachęcam do wpisywania się! UWAGA: Pamiętaj, że po podaniu imienia, nazwiska, adresu e-mail należy wejść na ową pocztę, na którą przyjdzie e-mail z linkiem, potwierdzającym podpisanie petycji!

co najwyżej

przepraszam, literówka, ale to nie ważne, podpisujcie!

mają w dupie prawa człowieka co ich obchodzą zwierzęta? Szczególnie, że pół świata u nich kupuje

?????????????????????? Maltretowanie ZWIERZĄT w Chinach Cię szokuje? Złotko, oni praw człowieka też nie uznają. Tam się idzie do więzienia za mówienie czego innego niż mówi partia. To nie jest normalny kraj. To jedyny "komunistyczny raj" jaki nam na tym świecie pozostał. I pokazuje, co ta komunistyczna mentalnośc robi z ludźmi. Państwo mówi za ciebie, myśli za ciebie, ty tylko idziesz do firmy/fabryki/knajpy i odwalasz swoje. Efekt? Totalny brak odpowiedzialności i empatii. Nie ma myślenia "Ale go to boli", jest tylko "bo tak smaczniej". Filmiku nie oglądałam. I bez tego od rana mam mdłości.

Filmu nie obejrzę, bo wiem, że tego nie przeżyję. Ale petycję podpisze.

bo chiny w porównaniu z koreą północną to przecież raj

ta petycja i tak niczego nie zmieni...

Ja też podpisałam. Żeby nie było. Ale oni to oleją. Wyobrażacie sobie świat bez Chin? Ano wyglądałby tak samo, tylko zniknęłyby te tanie bazarowe ciuchy i te ciut droższe (markowe niby, ale z najniższej półki) też. Nie byłoby nic, co określa się obecnie mianem "chińskiego badziewia". Oni o tym wiedzą i na tym bazują.

Jeżeli nie będziemy próbować, to nic się nie zmieni... Petycja nie zajmuje dużo czasu, także co wam szkodzi :) Nawet jeżeli nic nie wskóramy... no, cóż. Warto próbować.

Racja. Korea Północna. Osobny, dłuuuuugi temat...

Zaluje, ze to ogladnelam! Teraz bede miala to dlugo przed oczami. Podpisuje bez namyslu. Gdybym tam byla i miala jakas moc! Zrobilabym tym ludziom to samo!