Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do dziewczyn które chodziły do

do dziewczyn , które chodziły do szkoły rodzenia i rodziły

Polecane posty

Gość do dziewczyn które chodziły do

Powiedzmy ,ze widzimy akcje porodowa , kobieta czuje skurcz , kiedy ma przec ? Podczas skurczu prze i liczy do dziesięciu czy podczas skurczu ma głeboko oddychac ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuuuuuuuuuuuuuuu
prze się jak są skurcze parte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyn które chodziły do
a jak je rozpoznac ? Czym sie róznia od rozwierajacych ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akomonek
prze się podczas skurczu, zazwyczaj na skurcz powinny przypadać trzy parcia. w międzyczasie się oddycha, pomiędzy skurczami też ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akomonek
skurcze rozwierające po prostu bolą jak cholera, a przy skurczach partych dodatkowo jest uczucie identyczne, jak przy parciu na stolec. wiele kobiet podczas porodu boi się przeć, bo ma wrażenie, ze zaraz się wypróżni ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xsxsxsxsx
po 1) trzeba bylo chodzic do szkoly rodzenia po 2) polozna bedzie wiedziala kiedy sa jakie skurcze i CI POWIE kiedy masz przec!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thaisse80
Jak sa skurcze parte to ma sie uczucie ze chce sie kupe.jak ja rodzilam to polozna mowila mi, ze jak bede czuc ze musze isc kupe to wtedy wolac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na samym początku skurczu partego się nie prze, dopiero po kilku sekundach. Rodziłam z ordynatorką oddziału i bardzo zwracała na to uwagę. Nie wiem dlaczego. A skurcze parte są troszke inne niż te wcześniejsze, boli najbardziej, ale jakoś bardziej znośnie. Poza tym jak się zaczyna przeć to ból jest mały, gdy dzidziuś jest już niedaleko. Przynajmniej ja tak miałam. Dodam, że na końcu musiałam przeć bez skurczu, bo głowka już była na zewnątrz, ale nie bolało :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyn które chodziły do
dziękuje :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do dziewczyn które chodziły do
a jak z tym liczeniem , trzeba przec odliczając (powiedzmypołozna lub mąz ) do dziesieciu ? Tyle ma trwac parcie, a potem oddech ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale co liczyć? Ile czasu się prze?? Ja bym do 3 nie policzyła podczas skurczu hehe Położna czy lekarka mówi wszystko, albo np "dawaj, dawaj" czy "jeszcze, jeszcze". Nie dość, że skupiać się nie trzeba, to jeszcze dopinguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mamuśka007
Przecież nie da się "na sucho" przygotować do porodu. Szkoła rodzenia pomaga, bo czujesz się oswojona z tym, co będzie się działo w czasie porodu, ale nie nauczysz się oddychać w czasie skurczu, kiedy go nie czujesz. Tak samo z parciem. Ja osobiście polecam gimnastykę dla ciężarnych - nie dość, że łatwiej przechodzi się przez ciążę, to jeszcze pokazują, jak wykorzystać sprzęty dostępne na porodówce np. piłkę czy drabinki. Pokazują pozycje w czasie skurczów. Ale porodu nikt nie symuluje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i dziś to samo...
powiem Ci tak, ja chodziłam do szkoły rodzenia i wydawało mi się że jestem dobrze przygotowana. Nic z tego jak poród się zaczął to zupełnie o wszystkim zapomniałam :) pamiętałam tylko z całej tej nauki, żeby słuchać położnej i tyle. to ona mną kierowała, mówiła kiedy przeć i co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×