Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość adin dwa tri

Mój chłopak vs. Mój przyjaciel. Jak sie zachować?

Polecane posty

Gość adin dwa tri

Znalazłam się w przykrej sytuacji, nie mam komu się wyżalić i czuję się fatalnie:( Opiszę to po krótce: Od 4 lat przyjaźnię się z pewnym chłopakiem, to dla mnie bardzo ważna znajomość, dużo zmienił w moim życiu i sprawia, że czuję się szczęśliwa. Jednak już dawno postanowiliśmy, że nic z tego nie będzie i taki stan nam obojgu odpowiada. Ja miałam jeszcze zanim go poznałam chłopaka z którym rozstałam się niecały rok temu i od tej pory, że tak powiem szalałam. Jednak niedawno kogoś poznałam, osobę wartą zainteresowania - człowiek z milionem pasji, rozbawiający mnie do łez, atrakcyjny fizycznie i zapatrzony w moją postać. Pracujemy razem więc spędzamy mnóstwo czasu wspólnie, dlatego znajomość w zabójczym tempie się rozwija. Śmiało mogę powiedzieć, że mi na nim zależy i wiem, że tak samo to wygląda z drugiej strony. I tu pojawia się problem. Chłopcy się nie cierpią. Mój chłopak jest chorobliwie zazdrosny o każdą sekundę spędzoną sam na sam z moim przyjacielem, stara się nam utrudniać wszelkie formy kontaktu. Mój przyjaciel początkowo patrzył na to przychylnie, starał się "dać się lubić", ale niestety jemu nerwy też puściły i padły słowa "Sorry, ale ja byłem pierwszy, nie pozwól nowo poznanemu gościowi na niszczenie przyjaźni". Jestem rozdarta:( Z jednej strony nie wyobrażam sobie życia bez mojego przyjaciela i na 200% z niego nie zrezygnuję, a z drugiej nie chce marnować szans na udany związek tylko dlatego, że w moim życiu jest ktoś płci męskiej... :( Co ja mogę zrobić? Jak z nimi rozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..kull
zastanów sie jakbyś sie czuła gdyby to było w drugą stronę;) i powiedz chłopakowi żeby znalazł sobie przyjaciółke:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Andek
Proponuję seksualny trójkącik. Wszyscy powinni być szczęśliwi. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adin dwa tri
Halo! Ale ja od pierwszej "randki" mówiłam, że mam przyjaciela płci męskiej, po 2 tygodniach znajomości poznałam ich ze sobą! Nikogo nie okłamałam, mówiłam że w pakiecie ze mną jest przyjaciel... On zdecydował, że chce ze mną być i to nie stanowi problemu, a teraz okazuje się, że jednak problem jest i to znaczący! Nie wiem jakby to było w drugą stronę, nie wiem czy chciałabym być z facetem który ma przyjaciółkę. Jednak myślę, że gdybym wpadła w taką sytuację i okazałoby się, że mi taki układ nie odpowiada to po prostu bym się wycofała, a nie wpychała się na siłę w coś co jest dla mnie nieodpowiednie. Czemu on chce zmieniać mnie? Jeśli mu nie odpowiadam ja z całym moim charakterem, znajomymi itd. to ja mu mogę pokazać drzwi. Jednak na początku mu ta moja przyjaźń nie przeszkadzała... Pozwolił mi się w sobie zakochać, a teraz robi akcje... To nie ja jestem nie fair.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,ndf,nb,m
dziwny ten twoj chłopak:o już dawno powinien odpuscić i poszukać dziewczyny dla której on sam bedzie najlepszym przyjacielem za nic nie moge zrozumieć czemu pcha sie w taki chory układ bez perspektyw na uzdrowienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adin dwa tri
Myślałam żeby zadać mu to pytanie... Jednak postawiłam sprawę jasno, przyjaciel zostaje. A on nadal z tym walczy, chociaż na próżno... Smutno mi:( Naprawdę bym chciała żeby się polubili. Mój były chłopak z którym byłam długo znał mojego przyjaciela, chociaż w ich przypadku to było łatwiejsze, bo byli jakby z jednego otoczenia, mieli wspolnych znajomych. Lubili się, do dziś czasem wyskakują razem na piwo (chociaz juz beze mnie)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość menda społeczna..
opowiedziałbym przyjacielowi o szczegółach seksu z toba jesli jest nieciekawy to dodałbym troche pikanterii a pozniej kopnal cie (was) w d*upe:) ale ja jestem mendą:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za 30 lat
Jestem taka jak ty. I teraz sama, bo nie puszczę kantem przyjaciela dla jakiegoś fiutka. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Joanna a jakze.
Pryjaciel powinien zrozumiec ze szukasz kogos kto spedzi z Toba reszte zycia... a szczerze mowiac rzedko kto zgodzi sie zyc w takim ukladzie o ktorym piszesz... Przyjaciel rozumie potrzebe tego ze chcesz budowac szczesie w zwiazku... ze staje sie kims innym kiedy pojawia sie milosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moje 3 grosze 123
Zapomnij o tym, ze twoj facet polubi twojego przyjaciela. byc moze mogliby sie super polubic i zaprzyjaznic nawet, gdyby poznali sie w innych okolicznosciach, ale nie kiedy jego dziewczyna ma przyjaciela plci meskiej. Ale takie sprawy tez mozna ze soba pogodzic. Przeciez nie musisz sie z przyjacielem spotykac zbyt czesto albo opowiadac swojemu facetowi o nim i o waszej przyjazni. A przyjaciel powinien uszanowac to, ze jestes z kims zwiazana a nie buntowac cie przeciwko wlasnemu facetowi. Wez pod uwage jeszcze to, ze byc moze twoj facet sie z tym nigdy nie pogodzi i kiedys sie wreszcie z tego powodu rozstaniecie. A jesli twoj przyjaciel zwiaze sie kiedys z kobieta, ktora takze waszej przyjazni tolerowac nie bedzie, to moze sie zdarzyc, wbrew temu co on teraz ma na ten temat do powiedzenia, ze to wlasnie on, pod wplywem innej kobiety zerwie lub ograniczy kontakty z toba. I jak sie wtedy bedziesz czula?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o zesz .............
sprawa nie jest taka ciezka, jak ci sie wydaje to, ze facet jest z toba nie oznacza z automatu, ze "widzialy galy co braly a jak nie pasi to wara" - rownie dobrze moglby ci przywalic po 3 latach malzenstwa, gdy mielibyscie juz dwoje dzieci - i powiedziec tak samo, czy po 10 latach rzec "10 lat temu ci nie przeszkadzalo, ze wychodze z kumplami na piwo, wiec sie ode mnie odpier..l teraz" wybacz, ze tak ostro ale wlasnie do tego twoje rozumowanie sprowadza zaden normalny facet nie wytrzyma w takim ukladzie, bo ten uklad dla nikogo nigdy nie bedzie zdrowy... jesli szukasz faceta, to nie probuj dopasowac go do swojej ramki - takiego nie znajdziesz, chyba, ze bedzie to totalny kapec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jak Ty byś się czuła, gdyby u Twojego faceta, w pakiecie, była jego przyjaciółka??? Oj dziecko, to po prostu nie ten facet jest. Gdyby był to żaden przyjaciel by się dla Ciebie nie liczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry, ale ja byłem pierwszy, nie pozwól nowo poznanemu gościowi na niszczenie przyjaźni". A jak weźmiesz ślub, to w kwestii nocy poslubnej ten przyjaciel też będzie mieć pierszeństwo??? Oj dzieci, dzieci...:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dnt...ddnnntt
skąd ja to znam... mój poprzedni facet tez miał "przyjaciółkę" - hehehe... smiechu warte:D... tylko oni znali sie od przeszło 23lat (byli sasiadami, wspólna piaskowanica,i kapiele w baseniku:D) prawdziwa przyjaźń z jakieś 11ście... oczywscie jak ioch poznałam wiedziałam on niej itd itd, ona zareczał ze juz kiedys tam próbowali-nie wyszło, wiecej nie bd bo najlepiej jest im razemjako przyjaciele:D ... TYLKO co by nie było on na mój koszt nie potrafił (ok nie umiał) zrezygnować z niej... decyzje konsultował z nią nie ze mna, wypady bardziej mu odpowiedały z nią nie zemną bo jakmówił przy niej nie czuje skrepowania... hehehehe... oczywiście "byliśmy razem" w tym CHORYM i PORONIONYM układzie "całe" 2msc... to i tak za długo:D oczywiscie koniec konców "przyjaciele" jednak się zeszli,bo kochaja sioe najmocniej na swiecie,a ich miłośc (uwaga:D) "skryła się w cieniu codzienności" ... boze lepszego tekstu w zyciu nie słyszłaam:D w wydawałao sięże ludzie mający po 25lat sa dorośli ... żałosne... jak dla mnie Autorko jestes zdecydowanie za małorozwinieta emocjonalnie alby rozdzielić dwie spr "związek" a "przyjaźń" to drugie jesli tylko dopuścisz faceta możesz miec nie tylko z "przyjacielem" ... Goodluck:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zauważyliście, że jak post się zaczyna od "pokrótce", czy "w skrócie opiszę", to będą dłużyzny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chłopak jest chorobliwie zazdrosny o każdą sekundę spędzoną sam na sam z moim przyjacielem, " następna frustratka która nie może pojąc że przyjaźń damsko męska to SF :) no ale tak to jest jak sie chce dwie sroki za ogon ciagnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wyobrażam sobie życia bez mojego przyjaciela i na 200% z niego nie zrezygnuję, " więc weź sie za przyjaciela i nie truj nam dupy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę Regres, że przebrnąłeś przez elaborat. Wyczyn godny podziwu. Widać, że masz cierpliwość godną lepszej sprawy. (to za wczorajszego baboka)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zimny Wiatr od Wschodu
ja pierdol...... jakie problemy mają dorosłe kobiety - idź obejrzyj "Majkę" bo widać że życie z seriali lubisz przenosić w realny świat. kuźwa i co o jest przyjaźń damsko-męska?! W tym wieku powinaś wiedzieć że coś takiego nie istnieje - kwestia czasu tylko, kiedy jedna ze stron poczuje coś więcej. jak znam życie dasz dupy jednemu i drugiemu a potem odpierdolisz takie szopki że i jeden drugi się od Ciebie odsunie. mocne i gorzkie słowa - ale radze ci sie nad nimi zastanowić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę Regres, że przebrnąłeś przez elaborat" i tu cie zaskocze :P czytałem tylko tytuł postu,ale nie trudno sie domyśleć co było w tresci, to jest standardowy temat na kaffe :P napisałem ... później dopiero przeczytałem nic mnie nie zaskoczyło :) baboczku;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak to temat standardowy, to aż się prosi o jakąś bibliotekę standardowych odpowiedzi. Coś w stylu bota reagującego na słowa kluczowe "mąż" i "sms" napisałoby "Zdradza cię łajdak, zostaw bydlaka".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cichobaby kazdy temat tutaj mający w tytule mój chłopak,mój przyjaciel sprowadza sie do jednego ;) poszukaj , poczytaj , zobaczysz sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie cichobaby istnieje jedna uniwersalna odpowiedz na ten jeden temat na którym sie akurat znajdujemy :) nie istnieje przyjaźń D M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"zostaw go, bo to łajdak" ewentualnie zostaw go to świnia zreszta każdy facet jest taki sam :) :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przecież ten facet to typowy łajdak. Jak on może nie akceptowac przyjaciela... Łajdak, swinia i szowinista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zxzxzxz
autorko, weź się lepiej przyjrzyj swoim relacjom z 'przyjacielem' bo ewidentnie widać żę jest między wami coś więcej, tylko nie chcecie się przyznać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×