Panowie, co jesli dziewczyna ma wibrator wiekszy niz wasz penis?

Moj facet gdy jest u mnie pyta gdzie mam schowany wibrator ,chce zebym go wyciagnela i chce zrobic mi nim dobrze (na poczatku naszego zwiazku ,ktory byl na odleglosc przyznalam sie ze mam).Obawiam sie ze moze sie zle poczuc bo wibrator mam spory(na dlugosc) a jego penis jest krotki.Dla mnie to nie ma zadnego znaczenia ,bo wibratora nie wkladam calego ,ale wiem jacy faceci sa wrazliwi ,a moj tez czesto mowi ze jest krotki(z usmiechem i w zartach ,ale widze ze go to trapi ,wiec zawsze mu mowie ze dla mnie jest super i ze liczy sie grubosc).Jak to widzicie, Czy moje obawy sa uzasadnione?

Tyle, że rozpychasz sobie tzipe.

wystarczy, że powiesz, że za coś trzeba trzymać i po sprawie moja żonka ma dłuższego od mojego o jakieś 5 cm i co? to jakiś problem ... zresztą sam go w nią pakuję i jeszcze ani razu nie udało się więcej włożyć niż te 14 cm które mam ja ... reszta słuzy za rączkę i tak jest wygodnie

Też mam duży wibrator ,nawet za duży jak dla mnie ,mój facet mi go kupił .Czasem zabawiamy się nim ale tak naprawdę nie odpowiada mi on ..wole naturę...czasem tylko zastanawiam się czemu kupił taki duży mi ,skoro on ma mniejszego ...może ma jakieś ukryte kompleksy ....ale przecież dla mnie jest jedyny w swoim rodzaju (i wcale nie jest mały ) a wibrator ma 22 cm..więc tylko rozpycha ;-)

bo facetów podnieca jak widzi wielkiego kutasa rozpychającego cipkę i nie ma to nic wspólnego z kompleksami

Kupowałem jakiś czas temu profesjonalny feromon ze sklepu erotycznego i jestem zadowolony z efektów. Pobudza płeć przeciwną i to zauważam praktycznie na codzień. Na stronie nocnezabawki.pl mają szybką i dyskretną obsługę.

Stosunkowo niskie ceny za renomowane marki mają na stronie nocnezabawki.pl. Dyskrecja przy zamówieniu i dostawie (paczka bez logo sklepu i innych symboli, ktore by zdradzały nadawcę).

Won z reklamami.

W umyśle kryją się pułapki niczym w średniowiecznym lochu -cuchnące zapominki, cele o butelkowatym kształcie wykute w skale, z zapadnią na górze. Nic stamtąd się nie wydostanie. Trzęsienie ziemi, zdrada strażników i iskry pamięci zapalają trujące gazy: stwory więzione przez długie lata wylatują na wolność, gotowe eksplodować bólem i popychać nas do gwałtownych czynów...