Głupie pytanie ale proszę o poważne odpowiedzi

Oczywiście chodzi o seks. I o związek. Wydawało mi się że moje 2 poprzednie związki były w gruncie rzeczy udane. Seks też był ok. Teraz poznałam kogoś, od pierwszego dnia dogadywaliśmy się wspaniale, i wczoraj po kilku tygodniach znajomości wylądowaliśmy w łóżku... i TO przeszło moje najśmielsze oczekiwania... Spałam moż z godzinę - reszta nocy to niesamowicie namiętny seks, pieszczoty, pocałunki, rozmowy, żerty, patrzenie się w oczy itd... Do tej pory jestem w szoku... Czy ten facet to jakiś niezwykły okaz czy jak?

jak mawiał pewien mądry rusek: trafiła kosa na kamień, czyli trafił swój na swojego....

ale Ci dobrze!! zazdroszcze:):)

Ja się po prostu czegoś takiego nie spodziewałam :)

to sie ciesz dziewczyno....ja to moge liczyc jakies 2 razy w tygodniu tylko a poza tym to eh...szkod agadac wiec ciesz sie poki mozesz!!!!

Moim zadaniem, to nie jest nic dziwnego. Pasujecie do siebie.

"Czy ten facet to jakiś niezwykły okaz czy jak? " nie, poprostu się dobraliście :) fajnie, szansa jedna na milion :)

Myslałam, że tacy faceci to tylko w bajkach są... Fakt, od pierwszego spotkania coś między nami zaiskrzyło ale nie planowałam tego. I ciesze się bo jestem szczesliwa :)