Podążanie za trendami?

Jak jest z Wami i waszymi szafami? Czy zawsze z nadchodzącym nowym sezonem i co za tym idzie, nowymi trendami, zmieniacie swoje garderoby?

nie ;) chodzę w tym co lubię, co jest wygodne i praktyczne. nie lubię wyglądać tak jak każdy. chyba, że coś mi wpadnie w oko :)

nigdy nie interesowalam sie moda i kupowalam to co mi sie podobalo...,nawet teraz juz 5 rok ppomykam w kowbojkach bo po prostu kocham ten design i mam w dupue czy sa modne czy nie, a poza tym sa ciuchy modne obecnie ktorych w zyciu bym nie nalozykla przez np dziwaczny fason. i mam swoj styl przez to :)

taaa, nikt nie podaza za trendami, a po ulicach chodza same klony:O

bardzo lubię modę to takie moje hobby:P jednak nie podążam za trendami. w moej szafie preferuje mój własny styl. jeśli modne jest to co lubię kupuje to i to w dużych ilościach bo wiem że później będę mieć mały wybór i już nie trafie na dokładnie takie ciuchy jak chce. nie wymieniam garderoby każdy ciuch kupuje raczej na lata niż na jeden sezon. lubię testować co jest modne mierzyć nawet jeśli nie jestem przekonana do tego bo często po zmierzeniu stwierdzam to jest super wyglądam w tym ekstra. nie skreslam żadnych fasonów i nie mówie że czegoś nie założe włąściwie ubiorę wszystko co mi się podba. jesli che wyglądać modnei kupuje jedne ciuch albo kilka dodatków i łacze je z tym co mam już w szafie. rzadlo kupuje hit sezonu za więcej niż 50 zł. wszystkei drogie ciuchy w mojej szafie to klasyka i dobre materiały które noszę latami i wyglądam w nich idealnie.

Ja staram się ubierać zgodnie z trendami, ale tylko z tymi, które mi odpowiadają. Czyli zazwyczaj przeistaczam je na własne potrzeby ;) Ale mam pomoc w postaci Fashion Magazine, zawsze znajdę tam jakąś fajną inspirację :)

bardzo lubię modę to takie moje hobby:P jednak nie podążam za trendami. w moej szafie preferuje mój własny styl. jeśli modne jest to co lubię kupuje to i to w dużych ilościach bo wiem że później będę mieć mały wybór i już nie trafie na dokładnie takie ciuchy jak chce. nie wymieniam garderoby każdy ciuch kupuje raczej na lata niż na jeden sezon. lubię testować co jest modne mierzyć nawet jeśli nie jestem przekonana do tego bo często po zmierzeniu stwierdzam to jest super wyglądam w tym ekstra. nie skreslam żadnych fasonów i nie mówie że czegoś nie założe włąściwie ubiorę wszystko co mi się podba. jesli che wyglądać modnei kupuje jedne ciuch albo kilka dodatków i łacze je z tym co mam już w szafie. rzadlo kupuje hit sezonu za więcej niż 50 zł. wszystkei drogie ciuchy w mojej szafie to klasyka i dobre materiały które noszę latami i wyglądam w nich idealnie.

Czyli na przykład typowa Mała czarna?:)

No właśnie, niby mówi się, że każda kobieta powinna mieć w domu małą czarną. A jak któraś nie ma? to co nie jest kobietą pełnowartościową?;)

przepraszam za dubla coś się popsuło. akurat nie mam takiej typowej małej czarnej. wiem tu grzeszę bo sama twierdze że to podstawa każdej szafy. szukam jej już latami i ta idealna ciągle mi się wymyka.mam sukienki które można by nazwać małą czarną jednak to nie do końca to bo albo jest za mało elegancka bo bawełniana albo za krótka albo zbyt urocza. mam bardzo klasyczne kiecki ale nie czarne. chyba dlatego że wiem konkretnie jaką chce nie mogę jej kupić. brakuje mi jej w szafie i chce ją wreszcie gdzieś upolować. szach --> nie wchodźmy w takie skrajności ciuchy to ciuchy a kobiecość to całkiem inna sprawa. powinna mieć bo bardzo się przydaje. nie mam jej i wiem że czasem mogłabym ją ubrać po prostu zamiast przebierać się 10 razy stwierdzając ze nie pasuje się tak ubrać. ułatwia. klasyka to nie tylko mała czarna są kroje które się nie starzeją i zawsze będą wyglądać dobrze:)

Dobrze, że nie wchodzimy w takie skrajności, bo ja nie mam małej czarnej. Znaczy - mam. Ale już się w nią nie mieszczę ;(

szach -> :) ja marze o takiej: http://www.retrofilia.pl/wp-content/uploads/2007/12/moda-lat-60-retro-3.jpg

plik to powiedz co na ten sezon wyczaiłaś dla siebie z tego pisemka? Tam raczej jakieś markowe ciuch są prezentowane no nie?

Świetna ta sukienka. Prosta, typowa Mała czarna :)

szach -> najgorzej jak kobieta sobie coś ubzdura to później nic nie kupi bo szuka dokładnie tego. :P