Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Cos zrozumialeM

Wczoraj miałem spotkanie klasowe --- zmarnowałem już kilka lat...

Polecane posty

Gość Cos zrozumialeM

Wczoraj mielismy spotkanie . po 5 latach od matury... bylo nas kiedys 33 soby . ... przyszlo cos kolo 25. Pojechalem ,bo mnie namowil kolega ( jedyny tak naprawde, widujemy sie raz na pol roku)... z tej grupy 7 osob sie pozenilo ...i maja swoje zycie, nie mieli czasu poza jedna dziewczyna ... Niemal wszyscy poszli na studia , poza 3 osobami (w tym ja) grupka znajomych ktorzy zawsze imprezowali ,dwoch kolesi i 3 panny znow uradowani ,swietnie wygladali, fajne ciuchy. Wychowawca pogadal ze mna troche , potem spedzil reszte czasu z nimi.. jak za dawnych lat. Byl tez jeden ''kolega'' ktorego nigdy nie nawidzililem ,zazdrosilem mu wszystkiego , pieniedzy,urody ,towarzyskosci, podjechal super autem (niewazne jakim) jak sie okazalo przez jakis czas byl fotomodelem ,teraz ma biznes w ruskich ... Reszta jak pisalem , w trakcie lub koncza studia... jedna przyszla lekarka i prawnik. Mieli po tym wszystkim jakas impreze, kilka osob sie zawinelo w tym ja ... siedzialem cala noc przy kompie i zrozumialem ,ze zmarnowalem mlodosc. Nigdy nie mialem dziewczyny i nadal nie mam , nie byulem na zadnej imprezie, nigdy sie nie upilem, . Mieszkam u rodzicow, pracowalem tylko raz przez 3 miesiace (ale to bylo tylko 1300 zl do tego na nocne zmiany) , na studia nie poszedlem - nie mialem zadnej motywacji , na tle tych ''gwiazd'' wygladalem jak ubogi krewny , zawsze bylem chuderlakiem - i zadna na mnie uwagi nie zwracala, ktos by mnie popchnal i juz bym lezal na podlodze, teraz jestem strachem na wroble... Nie mam nawet prawa jazdy. Niczego nie osiagnalem ,oni ida do gory a ja tarzam sie we wlasnym gownie :| Mija kolejny rok a ja robie nadal to samo...i tak w kolko :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popracuj nad samooceną
też miałam podobnie jak Ty. Wszyscy wokoło żyli tylko nie ja. Pewnego dnia postanowiłam rzucic studia na których mi nie zależało, zapisałam się na język (tzn zrobiłam coś o czym zawsze marzyam) znalazałam pracę w której sa świtni ludzie, zapisałam się na siłownie coraz bardziej czuję swoje ciało. To wszystko poprawiło moja samoocenę. Zrób cos co wymaga odwagi co zawsze chciałeś, zobaczysz jaką siłę poczujesz. Zycie jest jedno, nie zmarnuj go:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adsrgts5ct3wtc54t
Spoko ja też nie byłem nigdy na żadnej imprezie. Nawet jeśli myślałem o pójściu gdzieś to w końcu sobie uświadamiam, że próbuje być kimś innym i nie czuje się komfortowo w takiej sytuacji. Nie pije alkoholu bo uważam to za coś złego mimo, że wszystko jest dla ludzi tylko z umiarem. Jedyne czym się różnimy to tym, że poszedłem na studia. Ogólnie to życie jest trudne, bo jeśli się nie pomęczysz to nic nie będziesz miał. Jedyna rada to zabrać się do nauki, przynajmniej finansowo będzie lepiej. Na studiach zawsze można poznać kogoś z kimś można np. rozwinąć biznes itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smrodek
nadal to samo? czyli NIC? nie rob tu z siebie menczennika, tylko bierz sie do roboty i rob cos z zyciem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przynajmniej zdajesz sobie sprawę, że to Twoja wina, a nie usprawiedliwiasz swojego nieudacznictwa wszystkim innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Szczepaniak
właśnie chłopie, bierz się w garść póki nie popadłeś w deprechę, alkoholizm czy coś podobnego. Zacznij od szukania pracy, byleby załapać coś przyzwoitego za niekoniecznie kokosowe sumy. Popracuj nad sylwetką, ogładą... Jeszcze nie wszystko stracone! A ruchałeś już jakąs panienkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbbb
"Byl tez jeden ''kolega'' ktorego nigdy nie nawidzililem ,zazdrosilem mu wszystkiego ," kurwa co to za zdanie NIGDY NIE NAWIDZIŁEM, człowieku ja się nie dziwie, żeś ty taki nieudacznik skoro zdania po polsku nie umiesz sklecić MASAKRA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko że to ta k
na serio to nie jego wina. Złe wychowanie + złe kontakty z rówieśnikami + 0 kontaktów z kobietami (a to jest ważna sfera i motywacja) = skopane życie jak by miał kumpli i dziewczynę w LO to by był teraz jak przeciętny w jego wieku bo miałby po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najłatwiej jest użalać się nad sobą.. zrób coś ze sobą! idź na studia, wybierz sobie kierunek który cię interesuje, przecież to nie problem, szkoła w Polsce jest za darmo.. jak wolisz zarabiać to poszukaj pracy, a studia lub jakieś kursy możesz robić zaocznie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Człowieku jesteś sam sobie winien bo nie wiadomo na co czekałeś. Nic nie przychodzi w życiu samo. W życiu się różnie układa, ale to generalnie od Ciebie zależy ile z życia chcesz wyciągnąć.. a będziesz mógł tyle ile w niego włożysz! Nie możesz się poddawać! Jesteś zdrowy, i chyba nie taki głupi. Zastanów się w czym jesteś dobry i co byś chciał robić. Zainwestuj w siebie z każdej strony! Idź na siłownie- w zdrowym ciele, zdrowy duch! Dostaniesz zastrzyk witalności i będziesz z siebie dumny. Zapisz się na jakieś koło bądź kurs. Zadbaj o siebie. Nie musisz wydawać kroci by się dobrze prezentować! Znajdź jakąś pracę, bądź wyjedź za granice.. np na rok Kasę przeznacz na powyższe ale pomyśl o studiach, jeśli nie masz żadnego fachu to nie wiem czego Ty chcesz od życia jak, jak to ktoś już napisał... 0 wysiłku! Odwagi! a nie pożałujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos zrozumialeM
tajemnica_on - co robilem ? siedzialem przy kompie ,albo przy telewizorze... chipsy , czasem piwko, kibelek ,znow tv, znow komputer i kolejny dzien to samo, matka po paru miesiacach olala to i przestala mnie do wszystkiego zmuszac. Zylem i zyje nadal jak Ferdynand Kiepski... to takie smieszne,ze az zalosne :O mowicie zabrac sie za siebie ? tylko,ze ja celu nie widze... Chce byc towarzyski ,ale chyba nie jest mi to dane - nie mam takiego charakteru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fuck, nie chce Cie jeszcze dodatkowo dobijać, bo to nie o to chodzi... Ale kolego, weź się w garść, ogarnij się jakoś! 5 lat po maturze, czyli masz jakieś 24 lata... i nie masz nic, nie zrobiłeś kompletnie nic... Nie wyobrażam sobie jak można tak kompletnie olać swoje życie. Studia nie, praca nie, siedziałeś przez 5 lat u mamy i nie robiłeś NIC. Wstyd i żenada :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale offuś to już idealny przykład lenia do kwadratu. Najlepiej znaleźć wymówke ze to przeez geny rodziców. Jak to czytam to normalnie pękam ze śmiechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo.....
Mam nadzieję, że to prowokacja. Jeśli nie... To nawet nie wiem czy Cię żałować. Od paru lat żyjesz jak pasożyt podczas gdy inni wkładają wysiłek by coś osiągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maleństwo.....
Jakie inne cechy? Gościu jest po prostu leniwy - jak inaczej nazwać to, że ostatnie kilka lat spędził przed telewizorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem tylko się wydaje, że komuś się powodzi, że ma super życie, wszyscy mają swoje mniejsze bądź większe problemy, nawet jeśli komuś wydają się one absurdalne. Masz ręce, nogi, rozum bierz się do roboty! Może na początku zacznij chodzić na siłownię, zrób jakiś kurs z UP itd. to twoje życie, tamci to może poprostu pozerzy, którzy tak naprawdę mają puste życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
offerma, ten koleś nie jest inwalidą. jest obrzydliwym patentowanym leniem, który siedzi od 5 lat w domciu u mamusi, praca bee, puszcza bąki cały dzień przed kompem i nie robi NIC by swoim życiem pokierować. Nie można tego zwalać na to, że nie dostał odpowiednich genów. Jest śmierdzącym leniem i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla twojej informacji. Mój ojciec jest alkoholikiem i w życiu grosza do domu nie przyniósł. Mama pracowała za 2 tyś zł i z tego utrzymywała całą rodzinę. Ja obecnie zarabiam z samej pracy zawodowej 7 tyś brutto jako elektronik utrzymania ruchu. W wieku 24 lat kupiłem nowe mieszkanie. Można? A mój ojciec stoczył się całkowicie, żyje z tego co mu jeszcze żyjąca mama da. Więc twoje pierdolenie jest śmiechu warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Jakie inne cechy? Gościu jest po prostu leniwy - jak inaczej nazwać to, że ostatnie kilka lat spędził przed telewizorem?" Lenistwo też można dostać w prezencie od rodziców, hłehłehłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale dyskusja z człowiekiem który wszystkim zadrosci nie ma sensu. Żyj sobie tak dalej i nabijaj się z tych co mają lepiej od ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i bardzo dobry przykład dominik- Twoje życie to Twoje życie, wiadomo, że nie wszyscy startujemy z tej samej pozycji ale jak się CHCE to MOŻNA ; ale nieudacznicy zawsze będą narzekać, że to nie ich wina tylko złego świata, i wciąż nie zrobią NIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lplplpppiuiummhjhjh
nie tylko ty tak masz, marne pocieszenie. powodzenia, mam nadzieje ze Ci sie odmieni i to nie jest kwestia lenistwa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos zrozumialeM
ale tu klotnia... tak jestem leniem , do tego boje sie ludzi , porownan, mam mega kompleksy na punkcie wygladu jak co druga osoba tutaj... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saerfswetw34t3wt
Możesz napisać ksiazke o tym jak zmarnowac sobie 5 lat zycia. Na pewno ktos sie znajdzie zeby ja kupic. Rozne dziwne rzeczy sie sprzedaja to i to. Baa, nawet jesli jej nie sprzedasz to i tak cos osiagniesz bo zrobisz cos innego niz zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cos zrozumialeM
Mam napisać ,ze przez ten czas calymi dniami nic nie robilem tylko ogladalem wszystkie seriale ,a wieczory przy kompie ? Nooo super... na innym forum poradzili mi isc do psychiatry - bo odkryli u mnie fobie spoleczna - moze i prawda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×