Dieta - 10 kg ! (16.10.10r) Zapraszam !!

Witajcie . Nie chcę przyłączać się do innych topików, dlatego zakładam swój ;) mam do zrzucenia 10 kg . Moją motywacją jest wyjazd do Egiptu pod koniec listopada ... Ale dotego czasu pragnę ważyć 53 kg . Myślę ,że to dość dużo czasu i że dam radę . Tym bardziej ,że wspiera mnie mój chłopak i mama , która będzie odchudzać się razem ze mną ... Ona ma do zrzucenia 20 kg .. Ale odchudza się już od pewnego czasu :) jestem z niej dumna , ponieważ staje się coraz szczuplejsza i piękniejsza ;) . Obecnie ważę 63..64 kg . Jutro sprawdę i podam dokładną wagę. Mam 164 wzrostu . Moja figura jest raczej w kształcie litery V . Mam mała pupę , ale za to mam czym oddychać . Napoczątku dość radykalnie ograniczę jedzenie .. Żeby skurczyć żołądek . Od ponad pół roku codziennie rano piję koktajl herbalife i jem normalnie - waga się utrzymuję i powoli spada . Przez ten czas schudłam 6 kg . Lecz postanowiłam wkońcu się ograniczyć i zrobić coś dla siebie . Moją drugą motywacją są ciuchy kupione o rozmiar mniejszy , są bardzo ładne - wymarzone więc ... Chcę je wkońcu założyć ! Postanowienia : jedyne słodycze które będę jadła, to czekoladowe płatki kukurydziane , uwielbiam je . ( zawierają także cenne składniki odżywcze) Nie będę jeść chleba , ani ziemniaków i przestanę pić colę .. Zamienie ją na soki np. pomidorowy . Kanapki które jem na drugie śniadanie zamienie na luGo ,albo owoce czy serek danio . A więc o to mój plan : 16-23.10.10 - 4 kg 23-30.10.10 - 2 kg 30-6.11.10 - 2 kg 6-13.11.10 - 2 kg . Później nastąpi okres stabilizacji gdzie zacznę jeść trochę więcej .. aż do 27 ... dalej będę opisywać wszystko . Później wyjeżdżam na tydzień i tam popracuję nad jędrnością - opalę się .. Jak wróce zaszokuję wszystkich i będę miała motywację do dalszych ćwiczeń . Oczywiście jeżeli zrzucanie kilogramów będzie szło wolniej - nic się nie stanie , będę dąrzyć do celu . Zapraszam wszystkich chętnych którzy mają do zrzucenia kg !!

ja sie dołaacze:)

Witam Cię bardzo serdecznie ; ) napisz ile chcesz schudnąć i tak dalej.

Dzisiejszy dzień : Koktajl , 3 plastry szynki z indyka ( w odstępach) 3 garśći płatków czekoladowych , gołąbek , kiść winogrona ... i jeszcze zjem pół bagietki z czosnkiem... to będzie chyba jedyne pieczywo które będę jadła, na kolacje chyba też koktajl - bo do 2 w nocy będę dziś na nogach . Idę na koncert ... Z przyjaciółmi . Tam zabiorę z soba wodę i jakiś baton proteinowy ... chociaż nie wiem czy weznę , to tak podsumowując dziś : około 1050 kcal ;) myślę że to dobrze (łącznie z bagietką i koktajlem) Moje dzienne zapotrzebowanie wynosi około 800 kcal . No to odezwę się jutro ;) Mam nadzieje,że ktoś się jeszcze przyłączy . A i do mojej kuracji dołączam jeszcze antycelulitowy masaż brzucha i może jakiś krem ? mam kilka w domu , myślę ,że będę używać czasem żeby ujędrnić skórę . Pa ;)

ja mam tylko zrzucenia 4kg :) mam 170 wzrostu i waże 58 kg a wcześniej wazylam 55 ale po tabletakach antykoncepcyjnych mi sie przytyło ;) Novynette nie są dla mnie :) ja używam tego balsamu termo Perfekty :)

Hej :) Ja też się dołączam mam 172 i ważę około 58kg marzę o 49 ale I cel to 55 :)

Hej :) Ja też się dołączam mam 172 i ważę około 58kg marzę o 49 ale I cel to 55 :)

sara to my w sumie walczymy o to samo :)

No tak tak:) ogólnie to ja walczę już od dłuzszego czasu sporo kg za mną ale jeszcze 9 przede mną... Kiedy osiągniemy nasz 1 cel 55 kg? :)

początek listopada :)

od jutra moze zaczniemy pisać nasz jadłospis ?:)

no ja w sumie bardzo mało jem, wiem że to iedobrze, ale ogólnie nigdy nie jadłam dużo a jak się odchudzam to już bardzo ograniczam.

ja teraz lece z moim chłopcem na basen :) miłego wieczorku ;)

Witajcie ; ) wczoraj zamiast tej bagietki zjadłam płatki z mlekiem ... a na koncercie wypiłam 3 łyki piwa ,bo nic innego nie było ,a było strasznie duszno i gorąco .. no to chyba każda z nas chce zrzucić ok10 kg ;) to dobrze. Zaraz idę wypić koktajl ;) . Jak tam u w Was ?

u mniedobrze :) na śniadanie jogurt naturalny i oteby, zielona herbata ... wazylam sie wlasnie dzis rano... i waga pokazuje 56,8 :)) fakt 2 tyd na nia nie wchodzilam, myslama ze zobacze 58i wiecej a tu prosze :)

właśnie jem jabłko :) przekąska.. :) jest tu ktoś ?? :))

ja sie od dziś tez dopisuje do waszego grona :) przydało by mi sie z 5 kg :) mniejj

witajcie dziewczyny!! w kalejdoskopie, ale cie mila niespodzianka spotkala :DDD ładnie :) ja mam 170 wzrostu i waże 64 a moja wymarzona waga to własnie 56/57 :) czyli twoja w kalejdoskoie i nie rozumiem po co sie tu odchudzac i z CZEGO???? przeciez to sama skora i kosci napewnoo Sara to samo i u ciebie :DDD ale kazdy sie inaczej czuje w swojej wadze :)DDD powodzeniaa i jestem z wami tez ;*

witam wszystkich ;* no ja od dzisiaj dołączę rowerek stacjonarny . Tak myśle jak by to ułożyć by było najlepiej ? Może po 15 min. każdego dnia ? Poszukam jeszcze na necie czy coś. Może zaczniemy a6w ? czy któraś z was była by chętna ? ;) Ja mieszkam w małym miasteczu i najbardziej z czego się cieszę, to -to ,że w styczniu otworzą u nas świetny basen ! Myślę jeszcze nad bieganiem raz w tygodniu , z przyjaciółką ? i spacery ... A własnie , mam przeznaczone 100 zł na jakieś dobre tabletki które będą zawierały l-karnitynę , albo chrom , błonnik . coś takieg fajnego . Może macie jakieś sprawdzone i chcecie polecić? myślałam nad term line II , co o tym sądzicie ?

"Jednym słowem zrób sobie rozgrzewkę z ćwiczeniami rozciągającymi mięśnie nóg i rąk oraz "uelastyczniającymi" kręgosłup. Po rozgrzewce możesz przystąpić do jazdy. Jednak, abyś na końcu mogła zejść z gracją i o własnych siłach z rowerka musisz wiedzieć, że trening należy podzielić na dwie części. Pierwsza - właściwa, to jazda przez kilkanaście minut na dużym oporze i "z pulsem" 120-140. W takich warunkach następuje spalanie tkanki tłuszczowej. Następnie należy przejść na mały opór i "ostudzić" mięśnie oraz uspokoić serce. Ta faza ćwiczeń powinna trwać 5 minut. " myśle ,że tak właśnie zrobię ;) codziennie po pół godziny . 5 min rozgrzewski , 20 min jazdy z pulsem 120-140 , 5 min ostudzania mięśni . ;)

dzisiaj nawet nie zauważyłam kiedy pochłonełam 1400 kcal ;/ jezu . no masakra . na jutro sobie napisze dokładny plan , zrobie sobie takie oczyszczenie , aby było 800 kcal . I tak mam jeden sukces dzisiaj- przeszłam obojętnie koło czekolady ;) ! Od jutra jeszcze 3 l dziennie wody ! ide na rowerek !

a skąd jestes ?? no ja pracuje od 14 do 22 wiec w tym tyg nie mam czasu na a6w ;/

Z okolic wrocławia ;) hm... no to może od następnego tyg ? ja wczoraj zaliczyłam rowerek , fakt że ok 10 min tylko ,ale na początek zawsze coś ;)!

Podsumowując : koktajl , lu go , jeden trójkącik serka topionego z szynką , 3 łyżki makaronu i jedna mięsa + troche sosu , miseczka zupy pomidorowej , bagietka z czosnkiem . całość to mniej niż 1000 będzie :) dzisiaj lepiej . Potem jeszcze z dwie herbatki .. jakieś , l-karnityna i 20;30 rower . tyle ile wytrzymam .. troche tak nudno jechać i tylko jechać i patrzećsię na pustą ścianę . Myślę by go przenieść do pokoju ;)

15 minut rowerku i ciepła kąpiel ;) ok - 130 kcal . Odzywajcie się ! do jutra :)

U mnie dalej świetnie ;) w sobotę ważenie ;)

Witam dziewczyny ;) chętnie się do was przylącze tyle że ja jestem już na diecie 22 dni . Narazie udalo mi się schudnąć 4 ,5 kg , a chcialbym zrzucić jeszcze 4 kg . Mam 168 cm i aktualnie ważę 60 kg .Moja dieta mianowicie wygląda tak : nie jem śniadania zresztą nigdy nie jadłam w moim życiu , wypijam z rana tylko kawe i to w dodatku z poł łyżeczki cukru , koło 13-14 jem normalny obiad dosłownie wszystko co moja mama przyżądzi , przed 17:00 jem kolacje zazwyczaj bułke grahamke z jakimś tam dodatkiem np.szynką , pomidorem itd . I czekam do nastepnego dnia do obiadu . Codziennie piję 3 szklanki herbaty czerwonej (moja mama w ciągu 4 miesięcy pijąc jedynie czerwoną herbate , jedząc wszystko schudla 11 kg). Dodam że wogóle nie ćwiczę a, ruchu mam strasznie mało bo praktycznie cały dzień siedzę tylko w domu.Smaruje się jeszcze około tygodnia serum perfecta extra slim i wydaje mi się że nawet troszkę działa;)