czy przegrzewam dziecko?

Była dzis u mnie koleżanka która urodziła 3 tyg temu,dzis wiadomo zimno pada deszcz wieje (przynajmniej u mnie)a ona chcąc chyba byc nowoczesną matką ubrała dziecko w pajaca i cienka bluze okryła kocykiem i nie założyła nawet czapeczki po dziecko jest w wózku pod buda:o uwzam ze to troche za lekko-nie chciałam jej nic gadac bo sama nie lubie jak ktos sie wtraca w wychowywanie mojego dziecka.Posiedziała chwile bo stwierdziła ze mam za goraco(21-22st) ona lubi jak jest temp 18-19 .i ze przegrzewam dziecko bo siedzi w domu w body i rajstopkach? Mały mój ma 6mc i do tej pory chowa sie dobrze ,ale sama juz zgłupiałam ,moze faktycznie mam za ciepło(nie odkrecam kaloryferów mam cieple mieszkanie)

Jeśli Twoje dziecko nie choruje,to znaczy że temperatura w domu jak i strój na dwór jest odpowiednia.

No nie choruje....tylko ona twierdzi ze nie hartuje dziecka i trzymanie go w takich cieplarnianych warunkach nie jest zdrowe.....pewnie ze nie jest ale 22 stopnie to uwazam nie sa cieplarniane warunki

Według lekarzy i książek,to ta temperatura jest odpowiednia.I nie słuchaj innych,rób tak jak Ci instynkt podpowiada:)