Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Adrian__pytający

Chciałbym żeby moja dziewczyna usunęła ciążę

Polecane posty

Gość 111111123
Mi również wydaje się, że to nie jest taki odosobniony przypadek. Po prostu matce nie wolno na głos powiedzieć że nie kocha dziecka, bo zostanie zlinczowana. Dlatego kobiety kłamią. Moja koleżanka wpadła w wieku 16 lat, urodziła, kilka lat później w towarzystwie znajomych, pod wpływem chwili szczerości powiedziała "żałuję że wtedy nie usunęłam". Do dziś jest uznawana za zimną sukę, wieść się rozeszła, wielu ludzi przypomina te jej słowa, nie mogą jej wybaczyć tego! To smutne jest trochę że zmusza się kobiety do miłości wobec swojego dziecka. Przy wpadce nie wolno jej usunąć, nie wolno oddać (bo co to za kobieta), nie wolno się skarżyć. A na wszystko jest jedna odpowiedź: potrafiłaś rozłożyć nogi, to teraz wychowuj i kochaj za karę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nożyczki i łyżeczka
Offerma, jak Twoja rzekotka? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"to potwierdza tylko że nowomowa - nazywanie nienarodzonego dziecka, płodem, ma służyć jednemu - odczłowieczeniu go aby zagłuszyć sumienie, wyprzeć ze świadomości że aborcja to morderstwo dokonane na bezbronnym człowieku" aborcja - to usuniecie z macicy kobiety zepolu polaczonych komorek (plodu) kt poza organizmem kobiety nie przetrwa , plod to nie czlowiek - zgodnie z prawem polskim nie ma osobowosci prawnej i nie jesst nigdzie rejestrowany;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"jeżeli chcesz być taka precyzyjna to doczytaj sobie że płód jest to jedna z faz rozwojowych owodniowców. w wypadku ludzi jest to jedna z faz rozwojowych człowieka" pominelas ofermo tylko ze to sie dokonuje w czyjejs macicy - w konkretnej - a macica to juz organ i to konkretnej osoby z imienia i nazwiska - i to ta osoba decyduje o nim zarzucasz mi, a sama przemilczasz niewygodne dla speiskowej teorii nowomowy fakty;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
szkoda , ze ludzie tak mało odpowiedzialnie podchodza do kwestii własnej seksualności- tak wiele jest form zabezpieczania się przed niechcianą ciązą -aborcja jest rozwiązaniem najgorszym z możliwych i co gorsza może miec dla dziewczyny dość nieciekawe konsekwencje , już pomijając aspekt etyczny ale dziewczyny głupio współżyjąc narażają swoje zdrowie fizyczne i psychiczne. Autor i jego dziewczyna są w stałym związku. Nie pojmuję, jak to jest możliwe , że nie stosowali zabezpieczenia przed ciążą. Owulacja nie trwa przecież cały miesiąc .to są 4 niebezpieczne dni .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kot13 - ujelas sedno sprawy i podpisuje sie pod twoja wypowiedzia - pomimo ze wdalam sie w niepotzrebna dyskusje z obsesyjnymi obroncami plodow (wobec prawdziwego zycia dojrzewajacych ludzi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta linia orzecznictwa zaowocowała ostatecznie w styczniu 2000 r. wyraźnym zapisem w polskim prawie, iż dzieckiem jest każda istota ludzka od poczęcia do osiągnięcia pełnoletności (ustawa o Rzeczniku Praw Dziecka). Na jej mocy Rzecznik zobowiązany został do podejmowania działań w celu zapewnienia dzieciom w tym poczętym pełnego i harmonijnego rozwoju, z poszanowaniem ich godności i podmiotowości, a także ochrony ich praw, w szczególności zaś prawa do życia i zdrowia. I to by bylo na tyle jesli chodzi o kwestie ROR-a plodu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Nie wypowiadam się w kwestii życia ROR ponieważ nie wiem , kiedy ono się zaczyna, nie wiem w którym momencie istnienia powstaje człowiek. Ale wiem, że można uniknąc zapłodnienia komórki jajowej. Jest to dla mnie do przyjęcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"co to ma za znaczenie jakie prawo ustanowi parlament? a zgodnie z prawem to aborcja jest przestępstwem więc rozważania na temat prawa sobie raczej daruj jeżeli chcesz być precyzyjna" aborcja nie jest przestepstwem - i jest dozwolona w poslce w okreslonych przypadkach 9nie jest to przypadek autorki postu) " dziecko nawet urodzone normalnie nie jest w stanie samodzielnie żyć" tu sie zgodze - ale opieke nad nim moga przejac inni, niekoniecznie bilogiczna matka " płód nie jest bardziej ani mniej "zespołem połączonych komórek" niż ty sama. ten "zespół komórek" jest organizmem" daruj sobie kochanenki inwektywy ;-) "oczywiście. ale to ta osoba zdecydowała o tym co się w jej macicy dokonuje (no chyba że została zgwałcona)" zdecydowala raz , zdecyduje i drugi - tak samo jak zdecyduje w kwesti usuniecia pieprzyka, obciecia paznokci i zmiany fryzury "dzieci nie biorą się z przeciągów i dorosły człowiek w XXI wieku powinien o tym wiedzieć a nie żądać żeby za jego lekkomyślność zapłaciło życiem jego dziecko" nie dziecko tylko plod , znowu musze sie upomniec o precyzje. Zycuie zaczyna sie z pierwszym samodzielnym oddechem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no proszę. czyli jesteście jeszcze bardziej fanatycznymi nieukami niż sądziłem. żenada" jasne - jak brakuje argumentow to sie atakuje rozmowce;-) zreszta nikt do aborcji nie zmusza - jak ktos chce wykonac ma taka mozliwosc - niektorzy wierza tez ze rozliny rowniez cos czuja iwec domagaja sie dla nich ochrony , roznorodnosci nie brakuje;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
myślę, że temat jest bardzo drażliwy i niezwykle delikatny. Na koniec jeszcze raz stwierdzę, że autor topiku nie nadaje sie absolutnie na partnera dla swej dziewczyny.Jestem zdania, że zła karma niestety zawsze powraca więc lepiej starać się robic tak , by udało się obejść bez tak dramatycznych decyzji. Wszystkim życzę dobrej nocy i chyba cieszmy się, że jesteśmy szczęśliwcami i jednak żyjemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko powiem, ze nie powinienes nawet o tym myslec! Dziecko to jest dar od niebios a nie problem! Jesli byles na tyle dorosly zeby uprawiac seks to teraz badz na tyle dorosly zeby poniesc odpowiedzialnosc! Nie waż sie zmuszac dziewczyny do aborcji!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ile ta ciąża ma? Od tego zacznijmy. Poza tym nie nazywajmy dzieckiem zlepka komórek który ma potencjał by stać się człowiekiem...ale równie dobrze niezauważony może wypłynąć z krwią miesięczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fawila - powiedz to autorowi postow offerma;-) bo on sie strasznie nabuzowuje i przytacza "literature faktu" co by sam mogl uwierzyc ze to dziecko;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfsdfsdf
No ale jakie to ma znaczenie kogo uznamy moralnie za człowieka - czy od poczęcia czy od urodzenia? Ważne jest tylko to, że mały zlepek komórek nie ma ukształtowanego układu nerwowego, czyli nie myśli, nie czuje. Dlatego w PL aborcję można wykonać tylko do określonego momentu, gdy płód nie odczuwa jeszcze bólu. W niektórych krajach można aborcji dokonać nawet w 7 mscu ciąży. Na pocieszenie: http://www.wykop.pl/ramka/498217/aborcja-w-europie/ jak widać w Polsce niewiele kobiet dokonuje aborcji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 45235252re
"obecnie, czy tego aborcjoniści chcą czy nie, wiemy że płód jest człowiekiem" Jak to "wiemy"? To nie jest żaden naukowy fakt, który nagle odkryto, ale pogląd. Poglądem kogoś może być że 2-dniowy zarodek to człowiek, poglądem innego może być że to zlepek komórek, poglądem trzeciego że człowiekiem staje się w momencie urodzenia, a poglądem czwartego że w momencie wykształcenia układu nerwowego. Nigdy nie dokonywałam aborcji, ale nie mam wątpliwości że zrobiłabym to, gdybym w tej chwili zaszła w ciążę. Nie jestem wierząca, nie uważam że to dar od niebios :O , nie traktuję tego w kategoriach zabijania człowieka. Dla mnie to właśnie zlepek komórek któy dopiero STANIE się człowiekiem. Twój pogląd offermo mówi, że pochłaniane jedzenie to kał, bo się zamieni w kał. Offerma, możesz się puszyć, rzucać mięsem, nie zmienisz faktu że kobiety usuwały, usuwają i będą usuwać ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a tak z ciekawości
offermo co sądzisz o antykoncepcji? bo wszak zdaniem kościoła już plemnik jest potencjalnym człowiekiem i nie można mu przeszkodzić w dotarciu do komórki jajowej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
oj do cholery w czym problem?przecież może urodzić i oddać do adopcji.i mamy z głowy jej niechęc do aborcji i niechęć do dziecka.i morderstwa nie będzie i jakieś bezdzietne malżeństwo się ucieszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bvbbxbxbxcbv
tekst "niech urodzi i odda" jest najgłupszy, i jest najgorszym rozwiązaniem. Po co przeludniać domy dziecka??? Skąd masz 100% pewność że ktoś weźmie to dziecko?? Skąd? To tylko przypuszczenia! Lepiej do tego więc wcale nie dopuścić, tylko przerwać tę historię póki jest jeszcze czas. Po co rodzić, męczyć się, żeby wydać na świat człowieka którego może nikt nie przygarnie, który może będzie się męczył? Bezsens.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w 100%
szkoda, że Ciebie matka nie usunęła. Twoja dziewczyna nie miałaby teraz problemu, ani dziecka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro koleżanka jej zabrania to niech jej daje na utrzymanie dzieciaka. Uważam, że aborcja jest tu najrozsądniejszą i najodpowiedzialniejszą decyzją. Na rodzenie macie jeszcze czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za banda
!!! Autorze tematu, zorganizuj aborcję, możliwie bezpieczny zabieg i zaprowadź tam swoją dziewczynę, to oczywiste, że to dziecko będzie dla was nieszczęściem a i samo będzie ogromnie nieszczęśliwe, tak jak rzesze osób na tym świecie, po co kolejny człowiek do kompletu ? Bądź mężczyzną, zorganizuj wszystko i zaprowadź tam swoją dziewczynę, zadbaj o niż przed i po zabiegu, wkrótce o wszystkim zapomnicie, tylko na przyszłość się porządnie zabezpieczcie, takie przeżycia z usuwaniem ciąży na pewno nie należą do łatwych, jeśli koleżanka oazowa zabroni twojej dziewczyny solidnej antykoncepcji (tabletek, tylko one są w miarę skuteczne) to znajdź sobie inną dziewczynę, która będzie się chciała zabezpieczać, jeśli nie stać was na antykoncepcję, to bez złośliwości radzę, zajmijcie się czymś innym, nie seksem, z tego będą tylko znowu kłopoty :/ powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiatrowo
Moim zdaniem niech urodzi i oddajcie do adopcji :) Poszukajcie razem jakiejś rodziny czy cos :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matkapolka?
do bvb.. domy dzieckasą przepełnione sierotami społecznymi ćwoku,których nikt nie może adoptować bo mają nieuregulowaną sytuację prawną.lepiej zabić niż ma się męczyć? jak niechcianego szczeniaka?to może niech utopią po urodzeniu-będzie git i taniej wypadnie?aha zaznaczam że jestem niewierząca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do autora ble
kochany jesteś palantem-a jak juz będziesz chciał mniec z nia dziecko, a ona nie bedzie mogła, przez to właśnie że usunęła ciąże? Wiesz coś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jedyne co wyznaje to wolność jednostki, egocentryzm i konsumpcjonizm. Jeśli mi ciąża jest nie na reke to ją usuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×