Chciałbym żeby moja dziewczyna usunęła ciążę

nadal jednak nie wiemy, kiedy jednostka ma początek.

A ciekawe czemu jest ogolnie uznawane za normlane sterylizowanie suczek, kotek? Czasami robi się to już w momencie gdy w brzuchu są młode.

widzę, że dyskusja wokół brzucha dziewczyny autora nadal trwa. mam nadzieję, że to ona sama podejmie decyzję i jakakolwiek by ona nie była przede wszyskim jak najszybciej odejdzie od autora.

koleg0\o/koleżanko powwyżej- więcej pytan nie mam...

Dla mnie dobrze ktoś tam porównał: offerma mówi że jedzenie jest kupą, kałem, stolcem, tylko na podstawie tego, że zamieni się w kał. Trzeba określić w którym momencie jedzenie zamienia się w kał. I pewnie nie jest to jeden jedyny moment, ale jakiś etap. Dla mnie płód staje się człowiekiem, gdy wykształca się mu układ nerwowy, dzieje się to chyba ok. 8 tygodnia. Moim zdaniem aborcja przed tym momentem nie jest zabiciem człowieka, tylko usunięciem komórek które MOGĄ STAĆ SIĘ CZŁOWIEKIEM.

Aborcje były, są i będą wykonywane bo to człowiek sam decyduje kiedy i czy zostanie rodzicem. Sory ale to zabieg który trwa tyle co dłudowanie zeba i nie róbcie wielkiego dramatu z wyssania papki.

A ja mam taki pogląd: cywilizacja to wymysł ewolucjonujących ludzi. W naturze jest zabijanie - tak jak zabijają się zwierzęta dla swoich potrzeb (jedzenie, obrona terytorium, nieważne jakie potrzeby - ale w imię egoizmu). Za wielką ideologię dorabiacie do tego. Że grzech, że moralne zło, bla bla bla. To wszystko wymysł ludzi. W naturze liczy się egoizm.

nie rozumiem , dlaczego wszyscy tu na offermę naskakują- podaje niestety naukowe fakty. Noworodek porzucony na śmietniku teź nie ma szans na przeżycie więc co za różnica czy jest w brzuchu dziecko czy poza nim?Podkreślam jeszcze raz, że decyzja powinna należeć do kobiety i TYLKO do niej, ale ludzie mogą wyrażać swój sprzeciw jednak nie mogą ( moim zdaniem) do aborcji nakłaniać. Połączona komórka jajowa i plemnik- niby nic - a zobaczcie- wszyscy tu jesteśmy więc jednak już coś. Nie wiem, kiedy zaczyna się życie i nie po drodze mi niestety do kościoła, ale uważam że aborcja jest najtragiczniejszym rozwiązaniem. A gdzie była antykoncepcja... to wszak studenci...

To Ty wygadujesz bzdury rodem z ambony. O ile księży jeszcze trochę rozumiem bo każde narodziny to potencjalny nowy klient do końca życia (chrzest, komunia, śłub, pogrzeb i parę innych okazji typu chodzenie po kolędzie) to Ciebie za chooj nie kumam. To co ma zrobić kobieta, która nie chce ciąży? Męczyć się wbrew sobie?

podkurwiaczu- to powinna być jej decyzja-I TYLKO JEJ. Bo to będzie rzutowało na całe jej życie, swiatoboglad, zdrowie fizyczne i psychiczne.

społeczność rozwiniętą poznaje się po opiece nad słabszymi- taka jest prawda i nie ma innej drogi rozwoju.

mimo to uważam, że dziewczyna autora we własnym sumieniu powinna rozważyć możliwosc urodzenia lub nieurodzenia dziecka.

Z argumentem że noworodek tylko zmienia środowisko jak najbardziej się zgadzam. Dla mnie do ok. 8 tc to tylko zlepek komórek i do tego czasu aborcja nie jest morderstwem. Postawnie człowieka to faktcyznie nie jest jakaś sekunda, jakiś dokłądny moment, ale etap właśnie. WEtap wytwarzania się części ciała, mózgu, nerwów. Jeśli uważacie że już wtedy (zanim to się wykształci) płód jest człowiekiem, to dlaczego nie urządzacie pogrzebów zarodkom które samoistnie nie przetrwały i wypłynęły podczas okresu? Dlaczego nie urządza się pogrzebów dzieciom które zostały poronione? Kościół huczy o tym że płód jest człowiekiem, ale pogrzebów takim "ludziom" robić nie chce.

offermo...a ja uważam , że dziewczyna dokonująca aborcji stwarza więzienie sama dla siebie i dodatkowa kara jest zbędna. Należałoby też ukarać ojca. Dlaczego nie?

mamy offermo tutaj dwie wolności - wolność kobiety i wolność dziecka( cholerny facet oczwiście tylko zapylił i nie ponosi konsekwencji). To jest sytuacja po prostu tragiczna wg mnie.

Matka dwuletniego dziecka mogła pomyśleć o tym, że go nie chce w trakcie ciąży. Jak się zdecydowała urodzić to już lipa.

offerma, pamiętam że na inym topiku jak najbardziej kibicowałeś naturze w sprawie zwierząt - byłeś przeciwny temu, by ludzie ich przygarniali, sterylizowali, itd itd...? bo twierdziłęś że natura to natura teraz nagle obstawiasz ucywilizowane etyczne człowieczeństwo? wszyscy jestesmy zwierzętami Aha, i nie jestem za tym by an siłę ratować każdą jednostkę ludzką. Uważam że natura tego nei chce. Chce by przeżyły najsilniejsze osobniki, a ludzie na siłę ratują nawet najbardziej słąbe, przez co w kolejnych pokoleniach jest coraz więcej chorób.

dlatego mam tak ogromny dylemat jeśli idzie o opowiedzenie się po którejkolwiek ze stron. Tak, dziecko jest zdecydowanie słabsze w tej sytuacji ale kobieta sama najlepiej wie, czy ma siłe to uniesć. Nie wiem, nie umiem wyraźnie się opowiedzieć.

zobaczcie, jak wszyscy kamienują matki... a co do cholery z tatusiami???????????

Nie wyobrażam sobie rodzenia dziecka na siłe. I co z takim dzieckiem dalej? Do domu dziecka? Tam będzie miało zajebiście :O

v- zabyłabyś własną matkę ,awet gdyby CIę prosiła, że chce żyć tylko dlatego że nie ma emerytury , jest stara i niedołężna wobec tego nieprzydatna?

A co z tatusiami? Tausiowie mają się tylko dostosować :D A na serio: jak laska chce usunąć, a on nie chce - urywa z nią kontakty. jak laska chce usunąć a on też tego chce - powinien się nią zaopiekować i znaleźć pomoc medyczną by dokonać aborcji jak ona chce urodzić, a on nie chce dziecka - urwać kontakty i płącić alimenty jak i ona chce dziecka i on - tworzą rodzinę co w tym skomplikowanego?

sorki za błędy.... to chyba nie temat na niedzielny poranek...dobra, gadajcie sobie choć te rzeczy były , są ale może świat za jakiś czas zmieni się na tyle , że nie przyjdzie nikomu do głowy zajśc w nieplanowaną ciążę...

"v- zabyłabyś własną matkę ,awet gdyby CIę prosiła, że chce żyć tylko dlatego że nie ma emerytury , jest stara i niedołężna wobec tego nieprzydatna" Totalnie nie zrozumiałaś. :D Nie chodzi o "nieprzydatność", a o słabe, młode osobniki. Jeśli rodzi się dziecko z porażeniem mózgowym, bez rąk i nóg - tak, uwazam że nie powinno się go ratować. Tyle że etyka i morale ludzkie na to nie pozwoli.

Napewno wiedzieli że seks kończy się ciążą i wiedzieli także że na ciąże jest wynalezione lekarstwo w postaci zabiegu więc można sie bzykać. Co w tym skimplikowanego?

V- Hitler tak myślał ale ta droga okazała się błedna. a co ze Spephenem hawkingiem byśmy zrobili?;-)

Z tym "wiedzieli co to zabezpieczenie" bym dyskutowała. Ja problem widzę w braku edukacji, a nie w lekkomyślności młodych ludzi. Czy macie pojęcie jak wiele osób nadal uważa że nie trzeba zabiezpieczać się podczas pierwszego razu? Albo że irygacja z wody wypłucze spermę? Nie ma w szkołach prawdziwego wychowania seksualnego. A jak już gdzieś jest, to prowadzą najczęściej katecheci, rozumiecie to??!! Przykład z wychowania seksualnego w jednej ze szkół (to nie dowcip, tylko prawdziwa historia), zajęcia prowadzi oczywiscie katechetka. Chłopiec pyta: - co to jest seks oralny? Katechetka oodpowiada: - wyobraź sobie że bardzo chce ci się pić - masz przed sobą 2 szklanki, w jednej jest czysta woda, w drugiej woda z zanurzonym martwym śledziem. Którą wypijesz? Jeśli wybierzesz wodę ze śledzziem to własnie seks oralny.

Offerma, widzisz chyba, że nikogo nie przekonałeś. Naukowo póki co udowodnili brak odczuwania bólu i zanik wysłów w płodzie, a także późny rozwój płata czołowego w mózgu. Zanim skrytykujesz, poczytaj o tym, bo np. wątpię, że wiesz o dwóch niezależnych systemach nerwowych w ciele.

podkurwiaczu, teraz rozumiem Twój nick:-) Traktowanie aborcji jako antykoncepcji to groza GROZA GROZA.............

FAWILO- MNIE OFFERMA PRZEKONAŁ-co do wartości ludzkiego zycia jednak co do decyzji pozostawiam ją kobiecie..