Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Stalingrad

Jestem po drugiej randce ... Co robić dalej?

Polecane posty

Gość Egri bikaver
idź do kosmetyczki na oczyszczanie twarzy, sam nie eksperymentuj. Wielu chłopaków korzysta, to nic wielkiego. Kosmetyczka doradzi ci też co robić, jak pielęgnować twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do Autora.....
zaproponowales spotkanie i odmowila, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie o twarz chodzi, a o nią. Jej widocznie nie zależy, spotyka ze mną jak się bardzo nudzi. Trudno ... miałem fajne plany, ale jak ona jest na nie, ja również. Koniec z byciem dupolizem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak było. Umówieni, ale ona na nie. Spytałem się czy może jutro - milczy. Pewnie jestem dla niej formą spędzania czasu, jak się nudzi. Nie odezwę się pierwszy jak nie odpisze. A jak odpisze, uszczęśliwie ją informując, że to koniec znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egri bikaver
co do dziewczyny - to chyba jeszcze nie ta właściwa. jesteś inteligentnym facetem, tylko brak ci pewności siebie, pozwoliłeś sobie na kompleksy i jakieś stany frustracji, niepotrzebnie. Popracuj nad sobą. Zmień siebie w faceta, którego sam uznasz za fajnego. Może jakieś warsztaty rozwoju osobowsci, rozmowa z psychologiem... Nie zrozum mnie źle, nie uważam, że coś Ci dolega, ale widzę, że mogłoby Ci pomóc taki mały "tuning". Faceci głupsi i płytsi od Ciebie maja powodzenie bo lubią siebie i nie przejmuja się! To jest wazniejsze niż erudycja czy wagry. Najpierw sam poznaj swoją wartość, uwierz w nią, polub siebie, a zobaczysz, że kobiety w magiczny sposób bedą tez cię tak odbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałem nawet już pójść do dermatologa, żeby dla niej pozbyć się syfów. Nie interesuje się mną - nie interesuje się nią. PS. Jak działa ignorowanie na GG?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od dzisiaj będę ją ignorował. Przysięgam na mój honor (a cenię go sobie), że nie będę się do niej odzywał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zalecam wizyte
u psychiatry 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egri bikaver
ignorowanie na gg działa tak: wyłącz gg. najlepiej w ogóle wyłącz komputer. Idź sobie pobiegać, albo na piwo. Tak to działa. niezawodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę do niej pisał. Wiecznie mnie spławia, a umawiała sie jak chyba się jej nudziło. Zawsze ma wymówkę - nauka, obowiązki domowe, impreza. Dziękuję. Jutro idę na libację do akademika i sobie nic nie będę z tego powodu robił, że ona będzie jutro miała "potrzebę" spotkania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Egri bikaver
Stalingrad, bo do tanga trzeba dwojga... Nie masz się starać, tylko jak spotkasz właściwą osobę to wszystko się dzieje samo, uwierz doświadczonej kobiecie :) Daj sobie spokój, przestań myśleć o zdobywaniu tej niezdobytej twierdzy. Zajmij sie czymś innym. Zapewniam Cie, że z właściwą osoba wszystko jest łatwe, dzieje sie samo. Jak oboje są sobą zainteresowani to nawet głupie niezręczności, brak doswiadczenia itd. nie grają roli. jest później co wspominac i z czego się pośmiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is iT CK
na to licze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TH is iT CK
aż mu stanie i popuści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panowie, no i panie zostałem kilka godzin sam na sam, wyłączyłem wszystko, położyłem się i próbowałem sobie zasnąć, ale nie mogłem. I tak sobie myślałem i myślałem ... aż stwierdziłem jedno. Wykoleiłem się na kilka chwil, bo pomyślałem sobie, że jakaś dziewczyna naprawdę mnie polubiła. Zamiast wegetować, próbowałem żyć. Chciałem się jakoś zmienić, kombinować co zrobić ze sobą. Ale na szczęście sprowadziłem się do dawnej drogi życiowej "Pierdol (nie w znaczeniu dosłownym) i miej wyjebane". Naprawdę lepiej nic nie robić, niż się starać i dostawać cios za ciosem. Polska broniła się przed Niemcami i została zniszczona, Francja od razu się poddała i miała się dobrze. W końcu wybieliłem zęby, ale po co? Przegrałem młodość, a kto przegrywa młodość ten przegrywa całe życie, bo kiedy będzie miał złe chwile w dorosłości, będzie miał czego wracać. Niech dalej będę chłodnym i szczerym przyjacielem, bo podobno tylko taki jestem. Szkoda, że nie jestem wierzący - zawsze plebania lub klasztor byłyby alternatywami. Przypomniałem sobie, że jestem zerem. I niech tak pozostanie. Niech mi życie wypełni czytanie książek, oglądanie filmów czy gierki komputerowe (ewentualnie sport), imprezy i panie niech będą mi obojętne. Może nawet rzucę mój "przyszłościowy" kierunek i będę studiował to co naprawdę chciałbym studiować. Samotnemu człowiekowi klepanie biedy nie jest straszne. Człowiek nieszczęśliwy i tak się śmierci nie boi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie będę robił więcej melodramatu, przepraszam. Nie będzie trzeciej randki. Nie zamierzam wogóle jej odpowiadać (ale wątpie czy napiszę). Bo właśnie teraz ma w opisie (ale to infantylne, wiem) coś, co mi się nie podobałoby, gdyby nie chwila prawdy samym ze sobą. Oczywiście nie mam do niej pretensji - sam próbowałem oszukać siebie i to moja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
"Stary, nie bądź takim materialistą. Trzeba się wyluzować :D" Będziesz Laską?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość STALINGRAD ja mam podobnie
z tym ze naet przestalem probowac - somotnie tez mozna zyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Lepiej byc samemu niz z byle kim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hehe :D
Stalingrad, dam Ci rade: idz na jakas dyske, wylow z tlumu jakas fajna laske i ja zapnij w kiblu. Bedziesz mial to za soba i nasteponym razem nie bedziesz sie tak stresowal. Dziewczyny nie lubia jak facet jest desperatem, badz ma chwilowy kryzys impotencji. One to wyczuwaja na kilometr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro żadna mnie nie chce, to chociaż ... pierwszy raz będę miał z dziewczyną, która fizycznie najbardziej się podoba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak to jest z tym typem
Stalingrad zachowujesz sie jak dziecko, na zlosc mamie odmroze sobie uszy. tym gadaniem nic nie wskurasz, obrazasz sie na nia, na caly swiat jestes obrazony bo ona sie nie odzywa. Ja jestem zdania ze jak facetowi na czyms mocno zalezy to go nic nie zrazi i on odpnie swego celu wiec jak ci zalezy to sie odzywaj do niej i walcz. troche luzu, nie musisz od razu isc z nia do lozka, nie musi byc slubu tylko macie fajnie spedzac czas. odwagi, idz do dermatologa ( mi pomogl w tydzien;)) i nie boj sie bo swiat nalezy do odwaznych!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Griszka
a może poprostu nie pokazałeś jej że chcesz czegoś więcej a nie tylko przyjaźni i dlatego Cie olała, stosujesz metode na przyjaciela, nie wszystkie to lubią. Wogóle jakiś flirt był czy tylko takie pogaduszki o dupie Maryni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Griszka
apropo trądziku, tabletki z bratkiem możesz łykać, pomagają tylko że na początku następuje wysyp, bo sie skóra oczyszcza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×