Mam moralniaka po seksie z bylym.

Siedze w domu i rozmyslam.Niewiem po co i na co.Jak byl ze mna bylo ok ale jak poszedl wlaczylo sie glupie myslenie.

upp

bo kobiety som głupie właśnie. myślą i myślą a po chooja to nie wiem. przespałaś się z nim i tyle. i o czym tu rozmyślać?

Wkasnie nie wiem.Po co mysle.Dla mnie to byl tylko seks nic wiecej.

Też miałam :P nadal mam, a już trochę czasu od tego minęło.

teraz przyjechal na urlop do poslki bo pracuje a granica.Dzis albo jutro wyjezda i wraca na swieta.jEST W polsce od srody i spotkalismy sie 2 razy na seks.

no i? bzykacie sie ze sobą. taki układ bez zobowiązań. noi o czym tu rozmyślać? myślisz że przez sypianie z nim on do ciebie wróci? - nie sądzę. uważa cię raczej za desperatkę, którą łatwo jest przelecieć bo jesteś sama i czujesz się samotna i liczysz być może na to, że się zejdziecie.

No to u nas sytuacja wygląda trochę inaczej, bo Ty mówisz, że zrobiłaś to bez uczuć, a ja robiłam to, bo kochałam i miałam nadzieję, że wróci.

Ja mu wyranie wcoraj powiedialam ze to jest zwiazek be zobowiaan oparty na seksie.I to nas laczy. Ale nie jestesmy dla siebie na wylacznosc.Moge kogos poznac, spotykac.I jak wejde z kims w nowy zwiazek.Zrywamy znajomosc.

Ja go kocham- wiem ze czuje cos do niego.Ale powiedzialam ze nie mieszamy do tego uczuc- to tylko seks.Ju czuje pustke jak wyjedzie.Juz cuje nie moge sobie miejsca w domu nalesc.W gardle taki strasny scisk, nie pokoj , strach.

no tak, ale póki nie spotkasz kogoś innego, to bzykasz się z byłym. nie ma w tym nic złego, jeśli macie ustalone pewne zasady i wam to pasuje. więc nie rozumiem o czym tu dużo rozmyślać i mieć jakieś moralniaki.

Ze wyjezdza nie bedzie go tyle czasu.smutno mi jest.

tie, smutno ci jest bo jesteś sama. z nim tylko seks - bez uczuć przecież, więc po co wiążesz jego w to, że ci smutno jak go nie ma. sama jasno sie określiłaś: tylko seks, więc po co osmutku piszesz? nie ma to z nim nic wspólnego.

Nawet sie nie pozegnalismy.

tak boi jestem sama.Czuje taka ogromna pustke, scisk w gardle.mam noc z glowy.

;)

Jesli chodzi o seks nim nie mam zadnych oprow.Jestem otwarta i seks jest oralny, analny.

i teraz tez z nim analny uprawialas? tzn analny bez zobowiazan?

To tyylko seks.

i pozwlalasz na anal facetom, z ktorym nie laczy cie zwiazek?

:o jeszcze pewnie autorka sie ludzi,ze facet moze wroci poprzez latwe ruchanie:o dziewczyno gdzie zasady, szacunek do siebie?

doczytalam -kochasz go- czyli wszystko jasne, facet wykorzystuje twoje uczucia zeby miec latwe jebanko a Ty na to pozwalasz, dziewczyno obudz sie i daj sobie szanse na prawdziwy zwiazek

hehe jej sprawa jej dupa jej sumienie niech robi jak uwaza

tak Jej sprawa, ale dziewczyna pisze,bo ma wyrzuty sumienie, jest nieszczesliwa, nie radzi sobie z ta sytuacje i chce zeby Jej doradzic. czasami mozna sie pogubic, ale wazne zeby sie znow odnalezc

w tym ukladzie to Ona jest tym 'slabszym ogniwem' a facet wykorzystuje Jej uczucia, dziwne ze bronisz takiego egoisty

nie masz mózgu

Jako takich wyrzytow sumienia nie mam.tYLKO ze znow jak wyjedzie bedzie mi brakowac bliskosci i seksu.