Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kazex

Zakochałem sie w przyjaciólce. samobójstwo

Polecane posty

Gość Kazex

Mam 17 lat.Jak w temacie pisze zakochałem się w przyjaciółce. Znam ją od ponad roku. zawsze przy niej byłem gdy rzucił ja chłopak gdy kłóciła się z siostrą itd. Ona zawsze mówi mi o swoich problemach a ja ją pocieszam próbuje pomóc. Jesteśmy bardzo blisko siebie wszyscy (nasi rodzice, rówieśnicy,) myślą ze my jesteśmy razem. Ona dla mnie jest bratnią duszą. Problem tkwi w tym, że nie boje się wyznać jej miłości. Ale po co jak wiem ze nic to nie da i tylko stracę przyjaciółkę. Gdy robiłem "podchody" czy ona coś do mnie czuje(kumpel mi tak doradził) w pewnym momencie z oburzeniem zapytała mnie czy ja coś do niej czuje??Była wkurzona bo miała już taką sytuacje z przyjacielem. i Zaczęła mi mówić ze myślała ze my tylko przyjaciele itd. Ja oczywiście zaprzeczyłem. I wszystko było po staremu tylko trochę bała się mojego dotyku. gdy zapytałem ją czemu powiedział ze przez tą całą sytuacje co się niby zakochałem. Ja ją tak bardzo kocham męczę się już jakieś 2 msc. Boje się tego ze znajdzie sobie chłopaka. Byłem z nią wczoraj na weselu. Bawiliśmy się świetnie. Ale dziś mam takiego doła. Chce tą sprawę jakoś wyjaśnić, ale co bym nie zrobił to będzie źle.Bo gdy wyznam jej miłość stracę przyjaciółkę. Gdy nic nie będę robił będę się dalej męczył z uczuciami.Najlepiej to by było gdybym po prostu zmarł i nie musiał już chodzić po tym poje... Świecie. Pisze tu bo może ktoś miał podobną sytuacje i mi coś doradzić lub ktoś po prostu wie coo w takich sytuacjach zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuuuuuu
a co tu poradzic, patowa sytuejszon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuuuuuu
chlopie, gdzies tu byly filmiki z samobojcami, moze to cie zainspiruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałem...mam podobną sytułącje. Co wiecej już miałem w całym moim zyciu conajmniej 4 takie same sytułacje i musisz wiedizeć jedno: Bezwzgledu na to co ty czujesz.... wyraźnie widac ze ona chce być twoja przyjaciółką. Ze tego co napsiałęś wnioskuje nawet ze to taki typ dziewczyny co cie wykorzystuje. Gdyz znam wiele takich kobiet co myslą ze zawsze bedziesz przy niej, bedziesz musiał z niach chodzić na rózne przechadzki, słuchać jej problemów (naewet jesli ma chłopaka), zakupy itp....a jeśli rpzyjdzie co do czego i ty sie zakochasz (w takiej sytułacji zreszta jest bardzo łątwo sie zakochać) ona sie zbulwersuje. One sie na to nie psizą. One chca tylko brać... chca zebyś ty z nimi gadał, mówił komplementy, latał z a nia jak peisek...ale o czyms takim jak o miłości to jzu nie ma mowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiec jesli to taka kobieta to ja proponuje sonie odpuścić (wiem, wiem...łatwiej móiwć ...do zrobienia...o wiele trudniej). jednak uweiz mi na słowo. NIE MA SENSU sie pierdolić jesli chdozi jej tylko o rpzyjaźń a tobie o coś wiecej. A o czymś takim jak samobójstwie to tylko słabi myślą. Musisz być twardszy bo uwierz mi...jeszcze nie raz trafisz w życiu na szmate

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazex
onanizuję się przed każdą jej wizytą u mnie by o seksie z nią nie myśleć a gdy wychodzi to znów , już mi nadgarstki wysiadają i włosy między palcami rosną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuuuuuu
a co to za jakeis gejowskie komentarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A wiesz co bedzie najzabawniejsze?! Ze jak sobie odpuścisz i zaczniesz dajmyu na to spotykac sie z inna dziewczyną...To wtedy ta Twoja "przyjacióka" zrobi sie zazdrosna i DOPEIRO WTEDY (nie wczesniej) bedzie sie starała ciebie zdobyć....ale uwierz mi... Nie warto łapac sie za taką miłość:) Moja rada to poprostu musisz sam sobie w głowei poprzestawaić i odpuścić. Mozecie poprzestac na przyjaźni. Tylko przestań sie narzucać. Cześciej mów nie, nie zgadzaj sie ze wszsytkim co mówi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobra rada? Olać ją, odsunąć się, tak by sama poczuła, że jesteś jej potrzebny. Jak jej będzie zależało to będzie do Ciebie się garnęła, jak nie to nie; trzeba się z tym pogodzić. I oswoić się z inną dziewczyną. Samobójstwem będzie to jak będziesz starał się dla niej jak piesek a ona powie: ale wspaniałego faceta dziś poznałam! Wtedy będziesz mógł sobie strzelić w łeb za naiwność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doskonałą radę Ci ktoś wyżej podał! Niby dziecinne ale najbardziej skuteczne; rozwiń bardziej znajomość z jakąś dziewczyną, a przyjaciółka niech Ci doradza. Jak jej to nie ruszy tzn,że nie warto myśleć o niej jako 'twojej kobiecie' :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuuuuuu
ale ty podstepna jestes :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juhuuuuuuuuu
proponuje wynajac detektywa i sprawdezic, czy sie nie kloca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój przyszły mąż był identyczny jak Ty-pomimo tego że byliśmy super przyjaciółmi (cała szkoła myślała ze jstesmy razem,a mnie to na marginesie bardzo wkurzało) on wyznał mi miłość.Ja na początyku bronilam sie jak moglam ,nie chcialam z nim byc,chcialam miec w nim przyjaciela,nie chlopaka.Nie dawal mi spokoju.Walczył o mnie prawie przez dwa lata.No mówię Ci-kosmos.Komus po raz pierwszy tak bardzo na mnie zależało.Ja pewnego dnia tez zaczęłam darzyć go większym uczuciem.Tak się zaczęło.Zrób tez to co radza Ci inni-znajdz sobie na chwilę nową przyjaciółkę-zadziała to na Twoją Miłość jak płachta na byka-uwierz mi.Walcz o nią cały czas.powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kazex
Dzięki wam za rade. Zastosuje się do tego co mówicie.Tylko mam pytanie. mam ją olać tak żeby np. nie zaczynać rozmowy GG nie pisać sms pierwszym nie organizowac spotkan itd. Ale jak ona zagada to być normalnym??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×