Ból pleców mnie zabija! POMOCY!

Witam, mam nadzieje ze mi cos doradzicie. Plecy bola mnie koszmarnie, bol jest nie do wytrzymania, leze w lozku a i tak mnie boli... kiedy wstaje kreci mi sie w glowie robi slabo i moge zemdlec wiec caly czas leze... Do tego mam bol glowy i kolan i mam juz dosc! Wie ktos moze co moge zrobic zeby mi przeszlo?

masz nadwage?

nie, jestem szczupla... a bol pojawil sie wczoraj i do dzisiaj nie przeszedl a nawt wszystko sie nasililo...

byc moze nieprawidłowe ruchy wykonujesz albo siedzisz w pozycji ktora obciaza twoj kregoslup .

powinnas spac na poduszcze ortopedycznej, to na prwde pomaga. takie oznaki moga wskazywac na ucisk w kregoslupie, ale u Ciebie to chyba za krotko. mozesz sobie przykleic plaster rozgrzewajacy (z apteki), i smarowac sie (ktos Ciebie) zelami na bol miesni, rozgrzewajacymi. to nie wystarczy wmasowac ale trzeba masowac az zrobi sie cieplo

Żel Ketoprofen(Fastum) jest dosyć skuteczny. Możesz spróbować poszukać ćwiczen rozciągających, jak nie ustąpi to do lekarza.

nie wiem, nie wydaje mi sie ... pracuje fizycznie i mysle ze to dlatego, ale teraz nie wiem jak to powstrzymac... :( boli niemilosiernie..

no i sa masaze kregoslupa, ale tylko u profesjonalistow. tylko nie jednorazowe ale co jakis czas

dziekuje bardzo za rady. mial ktos w was moze taka sutuacje? dziwi mnie to ze do tego czuje sie chora... jakbym miala grype a jak wstaje na nogi to mdlec mi sie chce...

to na pewno od pracy .

za duzo i czesto sie schylasz albo obciazasz kregoslup