Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ta_inna_niz_wszystkie

Rozstaliśmy się ale nie mogę bez niego żyć

Polecane posty

Gość Ta_inna_niz_wszystkie

Rzucił mnie ponad miesiąc temu - powodu nie znam i do tej pory nie wiem tak na prawdę o co chodziło... 2 tyg pozniej pisał mi zebym dala mu jeszcze ostatnią szansę. Byłam twarda. Przez następne 2 tyg kompletnie o nim zapomniałam. Do czasu... wystarczyło jedno głupie skojarzenie... Wyjrzałam przez okno, zobaczyłam chłopaka bardzo podobnego do niego który zmierzał do mojej klatki... Ale to nie on. Uczucie wróciło na nowo...Aż mi serce zaczęło walić jak szalone... Po kilku dniach wysłałam mu sms-a, pisząc m.in że chodz powiedzialam mu ze nie ma dla nas nadziei to ja nie potrafię o nim zapomnieć. On mi odpisał ze sama tego chcialam. Potem nie odzywał się jeden dzień. Zadzwoniłam. Powiedział ze nie może gadac i odezwie sie pozniej... Boję się ze moze on już kogos znalazł... mogłam mu dać wtedy tą szansę... a teraz co? Będe musiala patrzec jak jest szczęśliwy z inną? nie... ja nie dam rady... ;( Dziś ma napisać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khlkhlkjh
i tak juz powiedziałaś swoim zachowaniem, ze zrobisz wszystko. Głupia jestes, ja bym odpuscila. Albo masz jaja albo jestes poniwerana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ta_inna_niz_wszystkie
Chciałabym żeby to było takie proste - zapomnieć. Po pierwsze- on był moim pierwszym, poważnym chłopakiem z którym byłam 3 lata. Po 2. gdy się rozstaliśmy, umawiałam się chyba na 10 randek z kolesiami, którzy byli na prawdę fajni i nic... Potem czułam się znudzona i stęskniona za spotkaniami z nim... co ja zrobię że jestem taka pojebana... Mam 18 lat, nie imprezuję, poważnie podchodzę do życia i co mnie za to spotyka? Tylko łzy i smutek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×